cholera by wzięła te pompy od OHV i ich konstruktora,w sylwestra sobie wymieniłem pompę,dałem trzy pompy (bo tyle już ich mam) dziadowi co zajmuje się regeneracją pomp i powiedziałem żeby wybrał najlepszą i zrobił z niej nową,no i co zrobił? -naprawil (prawie) wspomaganie rzeczywiście działa super,ale czemu wyje

,mam już dość tych pomp,czym to zalać żeby było w miarę cicho,jak w nocy wracam do domu to boję się że mnie jakaś doniczka w głowę kiedyś trafi

,jak go odpalam po nocy to jest w miarę cicho,ale po minucie jazdy jest już głośno.
po wymianie zalałem układ Castrolem multivechicle (

) III,dzisiaj to wylałem i wlałem Prestone coś tam,który wycisza pracę pompy (jest trochę ciszej),wywaliłem chłodnicę wspomagania i wymieniłem przewód od pompy,bo mi się podejrzane wydawały i nic,bez zmian,czy w przekładni jest jakiś filtr który mógł się zapchać,bo mam wrażenie że coś ciężko się tej pompie pracuje.
jak koła są w powietrzu to wspomaganie nie wydaje żadnego dźwięku,jak stoi na kołach to wyje

tel. 606414212