Opinie - sprzęgiełka AVM

[fotomysz]

O co chodzi z "koniecznością cofania"?
Czy jest coś o czym nie wiem w załączaniu i rozłączaniu napędów?

jak masz automatyczne sprzęgiełka to po właczeniu 4x4 po kilku metrach sprzęgiełka się zapinają, nie wolno od razu zrywać na bucie bo zmielimy je.
po rozpięciu napędów należy cofnąć 3-5 metrów aby sprzęgiełka się rozpięły. inaczej są cały czas włączone i kręcą się półosie i wał.

A tak swoją drogą dlaczego nie można na stałe zazębić półosi z kołem? ...

można ale niestety caly czas chodzi przód (jak w II) co skutkuje większym obciążeniem układu napędowego i większym spalaniem, nie wspominając o wiekszym chałasie. Dzięki temu jest pewność że przedni most nie jest wysłużony

[yony]

...rozłączać bez konieczności cofania...

O co chodzi z "koniecznością cofania"?
Czy jest coś o czym nie wiem w załączaniu i rozłączaniu napędów?
A tak swoją drogą dlaczego nie można na stałe zazębić półosi z kołem?
Wtedy przy jeździe non stop pracowałby przedni most i obracałby się wał od przedniego napędu ale niekoniecznie z załączonym napędem.
Czy powodowałoby to jakieś problemy?

Automaty zapinają się na ogół poprzez energię kinetyczną obrotu a wspomagane to jest elektromagnetycznie. Po odłączeniu prądu, aby odłączyć półoś należy wywołać ruch do tyłu.
Obracanie się przedniego mostu (półosi i wału) powoduje większe zużycie tegoż jak również zwiększa opory toczenia a co za tym idzie powoduje wzrost zużycia paliwa.

[yony]

Ale się zgraliśmy

[chevidan]

tak,ma 3 w jednym

[fotomysz]

i daniel był najszybszy, bo najmniej pisał

[Adooo]

kontynuując wątek avm, od razu mówię: "szukaj" nie pomogło
zwracam się do Was, którzy macie założone manualne,
w jaki sposób ich używać (że trzeba wysiąść z wozu i przekręcić to wiem)?
ale co z włącznikami 4x4 i low range?
chodzi mi o kolejność czynności przy dołączaniu przodu...

wdzięczność za podpowiedź

[RAFBOR]

Kolego ja ostatnio zakładałem manuale i jedynie co się zmienia to to że trzeba wysiąść z auta zanim wjedziesz w błoto po pas .

1. ZAŁANCZANIE
a. wysiąść i załączyć na kołach na lock (na obydwu kołach )
b. wsiąść i włączyć na desce 4x4
c. jak potrzeba to skrzynka na N + hamulec i wciskamy 4x4low
d. wjeżdżamy w błoto pamiętając żeby nas miał kto wyciągnoąć

2. ROZŁANCZANIE
a. Jak mamy reduktor to N + hamulec i wciskamy 4x4low
b. przycisakmy na desce 4x4 (gaśnie kontroloka = nie mamy napędu na przód)
c. możemy tak jechać, ale pracuje przedni most. oczywiście nic się nie dzieje nawet na asfalcie. Sprawdziłem osobiście na swoim. Robimy tak gdy mamy podejrzenie ze za chwilę znów będziemy potrzebowali 4x4
d. Jak już chcemy na dłużej jeździć bez 4x4 to wysiadamy i rozłanaczamy na kołach na free i nie mamy napędu nawet jak będziemy wcisakć w kabinie wszyskie przyciski

Aha, no i automatycznie tutaj nie ma żadnego cofania, trzeba wyjść zeby wyłączyć i załączyć.

No to tyle, mam nadzieję że sie rozjaśniło

[Adooo]

i wszystko jasne
Dziękuję ładnie!

pozdrawiam