Bicie....

[Rad-T]

@joss - takie mam wpisane nawet w instrukcje obslugi Explo


@manius - kiedys przerabialismy temat ... na wachaczach jakby brak tej wypustki/organicznika ale za to jest takie cus:

[mika]

"na ostatnim zlocie zauważyliśmy, że masz bardzo poocierane przez opony drążki. Nie pamiętam z kim to oglądałem, ale tak było."

jash potwierdzam

[joss]

Co do opon to kolejny przykład że co Explorer to inna wersja.

Natomiast u mnie np. jest i wypustka i to cuś. Z tym, że brak takowego nie powinien mieć wpływu na ocieranie stabilizatora jak na wcześniejszym zdjęciu.

[BliG]

Tak joss, w mojej instrukcji tez tak (255/70/16) stoi...
Moze wersje US mialy inaczej....?

[Rad-T]

tfu chlopaki moj blad - oczywiscie 255/70/16 i na takich jezdzilem i te mi zostawialy slady na drazku


teraz jezdze na 265/70/16 i dlatego sie rabnalem w tym co pisalem

[zibi]

A nie prościej poprosić, zobaczę i powiem Ci co to jest ... podobnie jak z tym skrzypieniem ... bylo i ... nie ma - naprawione bez dziekuje. no ale jak TY ... Ale niech będzie jak chcesz ... Obrażalska. ...a może warto?

[joss]

???

[BATORY]

zibi - cierpliwości, przyjdzie........

[fynn]

zibi, przecież Ty mówiłeś, że to PRZEGUBY .

naprawione bez dziekuje

Hmm.....no niech będzie

zibi - cierpliwości, przyjdzie........

Nie, dziękuję

Zaraz ide na parking i SE pooglądam

[ Dodano: 2007-11-10, 12:36 ]
Acha... wszkaże w innym temacie to było to skrzypienie ale rzeczywiście NIE SKRZYPI to wciskam u Zibiego "pomógł"...

To takie PIESEMNE DZIĘKUJĘ. .

Rad może zapytaj Zibiego to i Tobie przejdzie skrzypienie.

[ Dodano: 2007-11-10, 12:39 ]
Wiem jeszcze, że opony są 255 ale nie pamiętam co dalej bo FAKTURA poszła do Poznania do rozliczenia

[zibi]

Z moich obserwacji wynika, ze to tu go właśnie boli. Ale jutro możemy dokładnie obejrzec i posłuchać.

[Rad-T]

czyli koncowka drazka....

[archie]

cześć Fynn i everybody, Jeżeli to jest odgłos obcierania to zgadzam siez poprzednikami. Jeżeli jednak jest to odgłes taki jakby coś przeskakiwało ale bardziej stukot metaliczny (głuchy) to może to być nie do końca odłączone 4x4. explorery tak mają. czasem nie rozłącza się sprzęgło magnetyczne w reduktorze i koła pracują w trybie "pół 4x4". z oponami wiąże się to o tyle, że jeśli są nierówno zużyte wtedy mają różną prędkość obrotową i głupi GEM (komputer) traktuje to jak poślizg. można to przetestować bardzo prosto. przy reduktorze jest kostka elektryczna. trzeba ją rozłączyć albo wyjąć bezpiecznik od "allrad antrieb". wtedy pojechać i zobaczyć czy jeszcze stuka. i wtedy wiesz, że to reduktor. potem zamienić opony (przód na tył lub prawa na lewą) i patrzeć co się dzieje. By the way, jak bywasz w Poznaniu to mogę to posłuchać.

[fynn]

archie, wszystko łądnie, pięknie ale jeśli chodzi o mój reduktor to póki co w ogóle nie pracuje - urlop SE zrobił... - a ja nie mam teraz funduszy na jego naprawę.

[manius]

Krótkie pytanie.... co się dzieje jak przy maksymalnym skręcie kół słychać jakby.... "bicie" - to jest jakby cykliczne uderzanie - odgłos głuchy.

Nieśmiało pytam czy mogą to być przeguby?

jesteś 100% pewna ze to reduktor?
bo może powodem ze nie masz napędu na przód jest przedni most?
i stad ten głuchy odgłos
hmm
chociaż jakby w dyfrze coś rozpieprzone było to by ciągle jęczało
jeszcze jest opcja hamulców,

miałem tak na Krymie
(przegrzałem tarcze jadąc do Jałty, na takie pierońskiej górze)
na zakrętach (przy jednoczesnym hamowaniu) coś ciągle stukało/pukało
okazało się ze blaszka (antypisk , qrde nie wiem jak ja nazwać)
która dolega do klocka się poluźniła
wyrzuciłem ustrojstwo i był spokój

i wierzcie mi w życiu bym nie powiedział ze taka blaszka
taki odgłos dawala

[fynn]

manius, no ja nie jestem pewna, że to reduktor- jestem natomiast pewna, że reduktor się nie zapina (co mi Wojtek na zlocie uświadomił). dlatego nie sądzę by

"nie rozłącza się sprzęgło magnetyczne w reduktorze i koła pracują w trybie "pół 4x4".

- chyba, że źle rozumuję.

Na razie rzucę okiem czy drażki nie są pościerane i czy nie jest to tarcie kół.