Podziękowania dla morfeusza za pomoc

Zrobiłem co mówił, pomiędzy plastikową podkładką a nakrętką regulującą łożysko wsadziłem podkładkę o grubości 2mm, nie 1.5mm jak pisał morfeusz i może to był błąd.
Po wszystkim wypróbowałem napęd na grząskim piachu. No i na samym 2WD zdawało mi się że łapały sprzęgiełka bo zrywało. No ale na piachu 4x4 high tak jakby chrobotało coś na przodzie, nie wiem czy odgłos dobiegał z mostu czy od sprzęgiełek no i też czasem tak zerwało nie przyjemnie. Na 4x4 low żadnych odgłosów, czyściutko i przód lekko nawet ciągnął.
Aha i niewiem czy to ma aż taki wpływ na to żeby nie załączało sprzęgiełek ale na wrzecionu to z zewnątrz miało wyłamane lub starte dwa na trzy takie wystające na tych garbach.
Dałem za grubą podkładkę czy za cienką?