Rejestracja na forum została wyłączona. Obecnie forum pełni rolę archiwum wiedzy zebranej na przestrzeni lat.
Awatar użytkownika
Boni
Posty: 636
Rejestracja: 2007-09-04, 21:20
Lokalizacja: Grodzisk Maz

Re: Problem z gazem str.5

2007-09-27, 20:14

No dobra, przedstawię szerzej swoje doświadczenie w temacie - tak, też znam jeden czy dwa udokumentowane 8) przypadki, że wymiana na 8mm pomogła. Jednak będę się upierał - nie tyle wymiana na 8mm pomogła, co 6mm było spierd... Bo nie ma takiej możliwości żeby DOBRZE zrobiona instalka 6mm stawiała opory które coś tam komuś zaburzają przy śmiesznie małych przepływach rzędu góra 50l/h (na komputerek od benzyny się nie powołujmy, bo to jeszcze inna bajka). 50L. NA GODZINĘ. POD CIŚNIENIEM minimum paru bar (jak woda z kranu). W wielozaworze kanaliki są przeważnie fi 3mm, rurka czerpalna w zbiorniku to 6mm zew., wloty w parownikach i filtrach są rzędu mm, wszystko to zupełnie wystarcza. I tylko spieprzenie rurki 6mm (najpowszechniejsze - załamanie "na ostro"=spłaszczenie na łukach, i "zaciśnięcie" ew. "zaślepienie" rurki przy obcinaniu), tłumaczy, że komuś na 6mm parownik zużywający w porywach 50l/h czyli kilkanaście cm3 na sekundę, zaksztusił się.

Konkluzja jest taka, jak ktoś kładzie nową, to ok, niech będzie i 8mm, jak chce, ale jak ma wyrywać 6mm "bo ponieważ", to niech najpierw przejrzy co ma odwalone przez fahofców na tej 6mm, i spróbuje po nich poprawić...

Awatar użytkownika
mysioo
Posty: 158
Rejestracja: 2007-07-20, 21:27
Lokalizacja: Legnica

Re: Problem z gazem str.5

2007-09-27, 20:49

Bez słowa ,coś w tym jest,jak jest zagięte ..........ale będę się upierał przy swojej wersji :mrgreen: bo jest ciekawsza, utwierdza powszechne przekonanie społeczne o "gazownikach " no i jeszcze zużycie. To nie jest 50l tylko coś ponad 100l/h , co daje nie kilkanaście ml/s ,a kilkadziesiąt ml/s.Gaz do parownika podawany jest w stanie płynnym,jak benzynka . Widziałeś rurkę paliwa w explo ? ma 6mm ?

P.S. Co nie znaczy ,że nie jestem zwolennikiem najprostszych rozwiązań :-D
Ostatnio zmieniony 2007-09-27, 20:54 przez mysioo, łącznie zmieniany 1 raz.
pozdrawiam Jarek

Awatar użytkownika
Boni
Posty: 636
Rejestracja: 2007-09-04, 21:20
Lokalizacja: Grodzisk Maz

Re: Problem z gazem str.5

2007-09-27, 22:22

Na dobrych parownikach jest napisana wydajność, sprawdź co jest napisane na twoim, jak 100l/h to będę zaaadziwiony :P A co do rurki benzyny, nieco chybiona analogia, współczynniki oporu benzyny po stali a LPG po miedzi to dwie różne rzeczy, poza tym benzyna chodzi w obiegu i chłodzi, i nie wszystko co leci tą rurką jest przepalane, a gaz owszem, cały idzie w komin, trzy, ciśnienie beni to jakieś 3, no może przed regulatorem 4 bar, tak z głowy LPG ma 4bar dopiero gdzieś w okolicy -20, cztery, ustosunkuj się do rozmiaru rurek i (mini)dziurek w wielozaworze, filtrze, parowniku bo ja uważam, że ich opór jest znacząco większy niż powiedzmy 5m miedzianki 6mm :P :P :P

Ale - "kto bogatemu zabroni" i "ja tylko niosę pomoc" :D

Mikado
Posty: 990
Rejestracja: 2007-07-10, 20:31
Lokalizacja: Polska

Re: Problem z gazem str.5

2007-09-27, 22:35

u mnie 6 wystarcza w zupełności :evil:
zasys i tak nie przepuści więcej

Awatar użytkownika
mysioo
Posty: 158
Rejestracja: 2007-07-20, 21:27
Lokalizacja: Legnica

Re: Problem z gazem str.5

2007-09-27, 23:30

jjjjjasne :? .Hmm w sumie nie chodzi o ilość ,a o ciśnienie.Próbowałeś jadąc na resztkach gazu porządnie pocisnąć ? i co sie dzieje? gazu jest jeszcze parę litrów ,a z explo muł sie robi. Zakładając ,że wszystko jest tip-top,że reduktor jest odpowiednio dobrany (użycie mało wydajnego reduktora - parownika objawia się dużymi spadkami ciśnienia gazu, zwłaszcza podczas gwałtownego przyspieszania pojazdem-chodzi o ciśnienie różnicowe, którego parametry oprócz max.mocy podawane sa na parowniku) to zgodnie z równaniem Bernoullego w dużym uproszczeniu (traktujemy LPG jak ciecz nieściśliwą ) gaz(ciecz) płynąc w rurze o jakimś tam przekroju ma mniejsze ciśnienie na odcinku gdzie przekrój jest mniejszy.
Stąd może się pojawić "zmulanie" przy gwałtownych przyspieszeniach .... i think
A poza tym nie chce mi sie wymyślać historyjek :lol: które mogą potwierdzić niezaprzeczalny fakt,że wymiana rurki na 8mm przyniosła oczekiwany skutek....(mam parownik BRC do 230kW-wejście 8mm,rozwiercony wielozawór i filterek)
Nie ma o co kruszyć kopii ,przyjmijmy,że Ty jesteś zwolennikem rurki fi sześć ,a ja osiem :-D
Ostatnio zmieniony 2007-09-28, 00:00 przez mysioo, łącznie zmieniany 4 razy.
pozdrawiam Jarek

Awatar użytkownika
Boni
Posty: 636
Rejestracja: 2007-09-04, 21:20
Lokalizacja: Grodzisk Maz

Re: Problem z gazem str.5

2007-09-28, 09:06

Nie ma o co kruszyć kopii ,przyjmijmy,że Ty jesteś zwolennikem rurki fi sześć ,a ja osiem :-D
Oczywiście. A co do zmulania jak się gaz kończy, to jest to efekt tego, że gaz się kończy :P a nie rurek czy dziurek (i bardzo proszę, nie debatujmy na teoryjkami, że ciśnienie LPG się znacząco zmienia w miarę opadania poziomu w zbiorniku, bo będę zasmutkowany...), jak ci ssawka złapie fazy lotnej, to strumień masy zmienia się chyba ponad 100 krotnie na niekorzyść, więc nie dziwne, że muli. Co do Bernoulliego, to tak jest (no, z dużym przypliżeniem, bo LPG jest rzeczywiście mało lepki, a wrednie ściśliwy), ale co z tego wynika, że ciśnienie się nieco zmienia na przekroju, to pikuś, a przecież i tak interesuje nas strumień masy na parowniku, a nie czy ciśnienie na LPG jest 4 czy 14bar; odwrotnie jak uważasz, że "ciśnienie a nie ilość". Ilość, tylko ilość, bo i ciśnienie, i tak zredukujemy przecież, nawet 10 krotnie.
Przy parowniku 230kW ok, od razu zgodzę się że między 6mm a 8mm może być różnica, tylko że teraz pytanie brzmi - a na co komuś w Explo parownik 230kW??? :shock: Moim skromnym zdaniem, ok, należy dawać o stopień większy parownik niż z danych producentów wynika, bo wtedy lepiej pracuje i łatwiej regulować (dlatego w Scorpio mam 120kW zamias 100, w Explo1 widziałbym 140kW zamiast 120) ale na Boga, 100KM większy? no bez przesady... to jakby wsadzić na benzynę 10barową pompę od jakiegoś wtrysku mechanicznego, a potem ją dławić do 3bar, bo inaczej wtryski leją i pali na postoju 30l/h, no niby można (wręcz - znam takie przypadki :D ) ale po co...

Awatar użytkownika
mysioo
Posty: 158
Rejestracja: 2007-07-20, 21:27
Lokalizacja: Legnica

Re: Problem z gazem str.5

2007-09-28, 11:05

Boni, a powiedz mi bratku jaką Ty masz instalkę LPG?

[ Dodano: 2007-09-28, 11:22 ]
Boni, a powiedz mi bratku jaką Ty masz instalkę LPG?
Bo ja w zasadzie na gazie sie nie znam(montowałem w styczniu) ,ale niestety życie mnie zmusiło do edukacji, ponieważ gazownicy w moim mieście niespecjalnie sobie radzili z moim autem.,sugerując ,że tylko sekwencja za 4tys.podoła :-P Tak więc wszystkie te uwagi w poprzednich postach (pomijajac dywagacje teoretyczne)oparte są na działaniach czysto praktycznych ,wykonywanych przeze mnie i moich kolegów,majacych na celu poprawę tego co zostało przez gazowników spieprzone.Cudów nie ma(choc zdarzały sie samonaprawiające explozje :mrgreen: ). Sam organoleptycznie sprawdzałem instalke, punkt po punkcie i wiem co zrobiłem,że da sie na blosie jeździć i ekonomicznie i dynamicznie.
Aha,zdaje mi sie ,że gaz w parowniku rozpręża sie w stosunku ok. 270:1 .
A co do wielkości parownika ,zapas musi być,bo w parownik nie "magazynuje" na wszelki wypadek gazu i w momencie kiedy zapotrzebowanie na gaz wzrasta np.10krotnie, zbyt mały parownik nie odparuje odpowiedniej ilości gazu w jednostce czasu ( nawet jeśli mamy rurkę fi 8 :mrgreen: ) i zaczyna sie zmułka...140kW jest za mały,przynajmniej do blosa.
pozdrawiam Jarek

Awatar użytkownika
Boni
Posty: 636
Rejestracja: 2007-09-04, 21:20
Lokalizacja: Grodzisk Maz

Re: Problem z gazem str.5

2007-09-28, 12:13

U mnie w Explo siedzi jakaś II generacja na stagu (znaczy, zakładam, że IIgen i krokówka nie ma wyjętej iglicy ;) bo jeszcze jej nie rozbierałem) i jakimś niemożliwym parowniku :? nie potrafię go zidentyfikować, ma tylko nalepki gazowników, którzy go założyli i jakieś cyferki, ale nie miałem czasu go rozgryść, tylko uruchomiłem, bo kupiłem z rozwaloną nieco instalką wody. Rurka 6mm :P Chodzi nadspodziewanie dobrze, wkręca się ładnie, pali 26-27l/100 po miasto/wieś 70/30%, moim zdaniem nieco za dużo, ale jeszcze jestem wyrozumiały, bo jeździ tylko na 2 biegu, ciągle 2500-3000obr, bo automat jest niedysponowany ;)
W Scorpio (147KM, 2.9 OHV) mam I generację całą zrobioną samemu, dwa duże miksery (tam jest podwójna przepustnica i dolot), parownik lovato 120kW po kapitalnym remoncie, rurka 6mm, skręcony tak oszczędnie, że do 4000 obr ciągnie, potem już nie bardzo, ale pali 16-17 w warunkach jw. Explo, na autobahnie przy 150 na tempomacie ok. 13. Zero problemów przez ponad dwa lata.
Trochę ludziom z LPG pomagałem i zakładałem, bo tak fyfło :D jak u ciebie, przeważnie poprawki po gaziarzach. Nawet mam uprawnienia gazownicze, jakby kto pytał, bo w pracy też w tym nieco robię, ale homologacji i faktur nie wystawiam ;)

Ad rem - wszystko prawda, że parownik prawie nie magazynuje (to zależy od konstrukcji), że blos wymaga nieco więcej, ale nie jest do końca prawdą, że zużycie ci wzrasta 10x, albo że przepływ jest tak krytyczny. Ja szczerze mówiąc, to prowadzę tę rozmowę na różnych forach i w ril lajfie po raz piąty czy siódmy, i mi się już nie chce - zakazu większej rurki nie ma, 15mm w zwojach kosztuje chyba jakieś 15zł/mb, jak komuś poczeba 8mm czy 15mm, to jego sprawa. "Make peace, not PiS" ;) i kończmy jałowe przekomarzania.

Awatar użytkownika
mysioo
Posty: 158
Rejestracja: 2007-07-20, 21:27
Lokalizacja: Legnica

Re: Problem z gazem str.5

2007-09-28, 12:33

Jasne Boni .
Jak to powiadają ,są trzy prawdy... ...
Zawsze możemy jakąś podczepić pod siebie ... :-P
Ale zupełnie niepotrzebnie zacząłeś o rurce fi 15 mm..... :mrgreen: ja nic o TAK dużej średnicy nie wspominałem .Czyżby nowy wątek ... ?? :D :x
pozdrawiam Jarek

Mikado
Posty: 990
Rejestracja: 2007-07-10, 20:31
Lokalizacja: Polska

Re: Problem z gazem str.5

2007-09-28, 13:02

dalej panowie, dalej :mrgreen:
zamiast pracować czytam sobie o wyższości jednej średnicy nad drugą :mrgreen:
całkiem fajna ta robota :)

Awatar użytkownika
mysioo
Posty: 158
Rejestracja: 2007-07-20, 21:27
Lokalizacja: Legnica

Re: Problem z gazem str.5

2007-09-28, 13:04

Mikado Myśmy już z Boni'm temat skonczyli :-P

Wynik 8 do 6 dla mnie ... :mrgreen:
pozdrawiam Jarek

Awatar użytkownika
Boni
Posty: 636
Rejestracja: 2007-09-04, 21:20
Lokalizacja: Grodzisk Maz

Re: Problem z gazem str.5

2007-09-28, 13:10

A mi się dobrze pisze z pracy :P

A 15mm przywołałem tylko dlatego, że jest to najgrubsza rurka miedziana realnie osiągalna w zwoju (podobno gdzieś tam, za siedmioma górami i siedmioma rzekami, istnieje też 18mm, ale występuje z częstotliwością i w zasięgu zbliżonym do yeti czy potwora z Loch Ness...), jak ktoś ma za cienką rurę, to będzie jak znalazł :clap: I czyż rura może być za gruba? Każdy doświadczony hydraulik i/lub kobieta powie ci, że to niemożliwe 8-) :rotfl:

[ Dodano: 2007-09-28, 13:15 ]
Wynik 8 do 6 dla mnie ... :mrgreen:
Co mi przypomina text syna zaglądającego przez ramię kolegi, który potem miał w sigu w Usenecie coś takiego "Tato, znowu grasz w listy?" :D
Ostatnio zmieniony 2007-09-28, 13:16 przez Boni, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
mysioo
Posty: 158
Rejestracja: 2007-07-20, 21:27
Lokalizacja: Legnica

Re: Problem z gazem str.5

2007-09-28, 13:31

Rury miedziane miękkie(w zwoju) ze ścianką 1mm są produkowane i oferowane w handlu
w średnicach 18 i 22mm również .. Wiem bo moja żona prowadzi taką hurtownię.... :mrgreen:
z tymi śmiesznymi miedzianymi duperelami.
Ostatnio zmieniony 2007-09-28, 13:39 przez mysioo, łącznie zmieniany 1 raz.
pozdrawiam Jarek

Awatar użytkownika
Boni
Posty: 636
Rejestracja: 2007-09-04, 21:20
Lokalizacja: Grodzisk Maz

Re: Problem z gazem str.5

2007-09-28, 13:46

Dżizaz, z nieba mi spadasz, możesz się dowiedzieć gdzie można dostać 18 i 22 w zwoju w okolicach Wawy, może żona pracuje w jakieś sieci hurtowni czy zna dostawców czy konkurencję (bo z Legnicy to chyba się nie opłaci)? Uszanowania dla przepięknej małżonki... Prooooszę! (Serio pytam, do przerobienia kominka w domu przydałaby mi się rura w zwoju, i już miałem kupić 15, bo nic innego nie znalazłem)

Awatar użytkownika
mysioo
Posty: 158
Rejestracja: 2007-07-20, 21:27
Lokalizacja: Legnica

Re: Problem z gazem str.5

2007-09-28, 13:55

No niestety jest to "regionalna" sprawa ,ale rury w zwojach widziałem u nas w Castoramie
Obi i w wiekszości hurtowni instalacyjnych . Nie wiem jaki problem w Warszawie znaleźć.
tu masz jakiegoś linka http://www.firmoskop.pl/rury.html
Problem może powstac jak bedziesz chciał pół metra ,bo u nas miękkich nie tną, trza cały krążek brać niestety
Ostatnio zmieniony 2007-09-28, 13:57 przez mysioo, łącznie zmieniany 1 raz.
pozdrawiam Jarek

Wróć do „WARSZTAT”