Nie koniecznie muszą to być przyczyny techniczne!!!
Mogą równie dobrze to być przyczyny prawne - czyli np. brak dokumentów, brak homologacji (auta ze stanów), jest wiele różnych przeróżnych możliwości....
Ale to nie znaczy że takiego auta nie można sprzedać! Nie można go będzie zarejestrować, czy to w Polsce czy też gdziekolwiek indziej...
Jest to wtedy świetny dawca części...
Kupiłem tak kiedyś auto bez briefu i nikt na granicy słowem nie pisnął bo był (w tym przypadku) rachunek od handlarza w którym napisane było ze breif zaginął (w takim przypadku jeśli auto było np. kradzione to sprzedający ponosi wszystkie konsekwencje).
Auto jechało do kraju oczywiście na lawecie.
Tak naprawdę jest jeszcze jedna (najtańsza) możliwość przywiezienia auta do Polski...
Czyli na kołach i na numerach poprzedniego właściciela - pod warunkiem że auto ma ważny TUV i AU i jest ubezpieczone. Tu tylko dobra wola sprzedającego i jego zaufanie. Ale można napisać umowę kupna-sprzedaży tak, że w niej zaznacza się że kupujący ma pozwolenie od sprzedającego na przejazd do Polski i np. 2 dni na wymeldowanie auta. JEST TO MOŻLIWE U NAS W POLSCE !! na podstawie umowy k..-s... Kosztuje jakieś 15 E. Odsyła się tylko później kopię dokumentu wymeldowanie (nawet mailem) sprzedającemu i po zawodach.
Co do rejestracji pojazdu u nas w kraju to bezwzględnie musi być wymagany komplet dokumentów (czyli to wszystko o czym wcześniej pisaliście) Brief (duży/mały) wymeldowanie i umowa (choć nie zawsze jeśli sprzedający może wystawić rachunek), plus ważne badanie techn. oraz niektóre urzędy miasta i ich wydziały komunikacji wymagają ważne TUV i AU (ale to w momencie kiedy auto przyjechało na lawecie).
Nie jest to tragedia do załatwienia - robiłem to kilka razy i da się!
Jak byście mieli jakieś pytania to - jestem...

Służę radą i pomocą techniczną...
FON 666131133