
Swoją drogą piękna niedziela dzisiaj była. Rozebrałem pól deski rozdzielczej.
Zrobiłem porządek z zegarami. W koncu po zapaleniu świateł nadal się kontrolki świecą i już nie muszę wyłączać świateł aby sprawdzić czy 4x4 na pewno się załączyło.
Rozebrałem zegary do naga, wyczyściłem wszystko w środku, oczyściłem styki wszystkie, cofnąłem licznik do 50 000 km

