Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Chcę podłączyć fotele elektryczne bez ogrzewania, wtyczkę mają na dwa bolce.
Pytania brzmią :
Gdzie się najlepiej podłączyć ?
czy masę wystarczy pobrać np. spod śruby fotela ?
Jaki przekrój przewodu ?
Jaka wartość bezpiecznika ?


Mój zamysł był taki :
aby nie ciągnąć przewodu z akumulatora planowałem poprowadzić prąd ze słupka przedniego przy pedale ręcznego z tego kabla co daje zasilanie podnośnika szyb (nie jest daleko,pracuje tam silnik więc obciążenie podobne, no i mam zasilanie dopiero po przekręceniu kluczyka)
Dodatkowo do każdego fotela chcę dać bezpieczniki np 15A.

Co sądzicie o moim pomyśle - jakie w nim błędne założenia ?

Dzięki za wszelkie info i sugestie.

fotele powinny działać bez kluczyka przynajmniej tak jest fabrycznie we wszystkich autach
Jacek a po co kombinować przejdź pod progiem do przodu a tam w tablicy na pewno masz jakieś wolne miejsce tylko włożysz bezpiecznik i po sprawie

Jacek podepnij się pod wiązkę w progu. Jest tam od groma miejsc. W oryginale tez jest tam podpiete sterowanie foteli. Nie pamiętam dokładnie ale u mnie to chyba pod taki zielony jasny jest podpiete.
W załączniku masz opisane kable, może coś ci pomoże

Adam - a mówisz o tej tablicy bezpieczników co jest zaślepka jak się drzwi otworzy ?
Miejsca na bezpieczniki są tam jakieś, ale czy podłączone ?
Jeżeli dochodzi tam przewód prądowy - przechodzi przez bezpiecznik który wsadzę, to za bezpiecznikiem też chyba powinien być jakiś kabel który do czegoś idzie ?

Czy może + dochodzi do skrzynki, a my wsadzamy bezpiecznik i dalej już sami poprowadzimy przewód ?

Całkiem ciemny w elektryce to nie jestem, ale w autkach zawsze do tej pory robiłem coś co dawało się lub trzeba było podpinać do istniejącej instalacji.

te majster ! właśnie mi przyszło do głowy : spotykamy się na spędzie i tam będzie jacekmaria a on miał ze swojego wywalić persy a nasza elektryka nie wiele się różni od nrI więc może popatrzymy na miejscu a jak będzie inaczej to będziemy myśleć

No dobra - na miejscu popatrzymy i pomyślimy bo czasu to tam będziemy mieli sporo, nawet więcej niż na wymianę świec u Patryka podczas lepienia garnków i MT-ków.
Wychodzi na to że warto zabrać przedłużacz, lutownicę, miernik, i trochę podstawowych narzędzi.

tam dochodzi plus przez bezpiecznik wyjdzie na wolne miejsce do którego podepniesz kabel

Dzięki Adam, ty jesteś w tym dobry - pokażesz mi w płońsku, bo jak na razie to fotele na prostowniku ustawiałem

a co planujesz go przestawiać

haha w końcu wyjdzie odpicuj mi fure (przywieź kompresor to sie go pryśnie )

a co planujesz go przestawiać

No jak go wstawiłem to na szybko raz ustawiłem, a teraz mógłbym go dokładnie dopasować.
Poza tym pasuje mi go mieć wysoko, ale jak wsiadam to najpierw wsadzam głowę a potem resztę, więc wypadało by go obniżać przy wsiadaniu i wysiadaniu.

Kojot - jak trzeba to przywiozę kompresor, pistolety i pawilon ogrodowy aby na świeży lakier się nie kurzyło

To ja sie dolacze do tematu. Jest chetny zeby mi reflektory z kangura podlaczyc pod prad? Dalekosiezne. Ja w tym noga jestem a jak widze tegich glow, czasu i lutownic bedzie bez liku
Ogarnie ktos zaraz po fotelu Jacka? Albo i w trakcie?

To ja sie dolacze do tematu. Jest chetny zeby mi reflektory z kangura podlaczyc pod prad? Dalekosiezne. Ja w tym noga jestem a jak widze tegich glow, czasu i lutownic bedzie bez liku
Ogarnie ktos zaraz po fotelu Jacka? Albo i w trakcie?

ja mogę jestem elektrykiem

Jacek to zapraszam do mnie w piątek to ci podłącze

jacekimaria,