Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

witam forumowiczow

Explorer 1. Od niedawna posiadacz..szczesliwy.
W trakcie inspekcji w DEKRA zauwazylem wyciek spod chlodnicy.
Inspektor stwierdzil wyciek spod pompy wspomagania..ale potem sie z tego wycofal.
Nie jestem typem "mechanika"...ale zauwazylem babelki powietrza z prawek strony chlodnicy ( patrzac od maski ) spod okoloc dolnego gniazda mocowania odplywu ...takiej "stalowej rurki"..

Czytajac ksiazke obslugi nie ma na to jakiejkolwiek nazwy..
Olej sprawdzony na zimno OK / sprawdzony na cieplo OK.
Dolalem plyny do zbiornika wyrownawczego.
Ostatnio byla ladowana klimatyzacja.

Silnik sie nie przegrzewa / parametry w normie.
Czy to moze byc krytyczne ?

Szukalem w sieci jakigos mechanika od takich aut w Gdansku.
Mozecie jakiegos polecic ?

Pozdrawiam

Tomasz

ps. zrobie fotki wieczorem. Zaznacze moje spostrzezenia.

Jak stalowa cienka rurka to chlodzenie asb.... jesli to jest to, to zajmij sie tym szybko bo szkoda skrzyni.

możesz zrobić fotki i ktoś z foruma Ci zdiagnozuje

Pewnie gwint sie kończy...

uuuu..widze tutaj mase wpisów w tym temacie...
sprawa wyglada powaznie..
oto kilka fotek..
widok silnika i widoki szczegolow pocenia sie ( z widokiem od spodu ) ..a wlasciwie wylewu cieczy

rozumiem naprawa...

Jaka kasa ?

do czego ten uklad sluzy ?

dodatkowo zauwazylem ze pompa wspomagania (chyba) tez mi cieknie..?

Macie jakis warsztat, ktory zajalby sie moim malenstwem ??

pozdrowienia dla wszystkich

chlodzenie/dogrzewanie oleju asb

jakie rozwiazanie ?
wymiana chlodnicy ?

na jaka ?

http://www.ebay.com/itm/1991-1994-Ford- ... ff&vxp=mtr


pozdrawiam,

Zdjęcie nr 1 - Cała ta chłodnica taka mokra??? na górze też sie coś dzieje??
Zdjęcie nr 2 - Spróbój uszczelnić tasmą silikonową lub silikonem termicznym, jak nie pomoże to niestety wymiana chłodnicy.
Zdjęcie nr 3 - Strasznie to uwalone. Za dużo płynu do wspomagania, albo kręcisz bez odpalonego silnika. Kręcenie na "sucho" często powoduje wywalenie płynu przez korek
Zdjęcie nr 4 - Zdjęcie odwrotnie, ale widzę że masz suchy jęzor od przekładni kierowniczej, a to przewaznie tutaj cieknie, więc ze wspomaganiem nie jest tak źle

gdzie ty widzisz suchy jęzor może jeszcze z niego nie leci jak z kaczej d.....y ale suchy nie jest

Ja tam widzę że jest suchy

Zdjęcie nr 1 - Cała ta chłodnica taka mokra??? na górze też sie coś dzieje?? nie na gorze czysta jak dziewica

Zdjęcie nr 2 - Spróbój uszczelnić tasmą silikonową lub silikonem termicznym, jak nie pomoże to niestety wymiana chłodnicy. ..Przygotuje nowa chlodnice. Na zime planuje piaskowanie ramy i lakiernika....wiec i mechanik bedzie mial zadanie. Auto teraz bardziej parkuje niz jest uzywane ( jesli juz to po asfalcie ).

Zdjęcie nr 3 - Strasznie to uwalone. Za dużo płynu do wspomagania, albo kręcisz bez odpalonego silnika. Kręcenie na "sucho" często powoduje wywalenie płynu przez korek
Nie krece na sucho..przynajmniej ja nie krece. Moze za duzo plynu.

Zdjęcie nr 4 - Zdjęcie odwrotnie, ale widzę że masz suchy jęzor od przekładni kierowniczej, a to przewaznie tutaj cieknie, więc ze wspomaganiem nie jest tak źle..Bardzo latwo / lekko chodzi wspomaganie. Bylem bardzo zdziwiony jak lekko.

chetnie pomoge..ale powiedzcie gdzie ten " jezor przekladni "...na fotkach...?

Jak masz zamiar jezdzic z cieknaca chlodnica od asb (nawet zadko) to sie szybko pojawisz z biadoleniem ze "asb padla co teraz?". Przynajmniej dolewaj oleju i sprawdzaj poziom, bo sie to zle skonczy....

chetnie pomoge..ale powiedzcie gdzie ten " jezor przekladni "...na fotkach...?

Zaznaczyłem czerwona strzałką o co chodzi. To ta laga co porusza drążkami

samodzielnie mozna dolac oleju do asb ?
Jaki olej i jak dolac ?
potrzebuje najazd lub podnosnik czy jest wlew od strony komory silnika ?

nastraszyliscie..i moze slusznie.

Do momwntu znalezienia mechanika w Trojmiescie parkowanie.