EX I nie chce się włączyć :/
: 2012-07-21, 22:31
				
				Witam,
Przeszukałam całe forum i nie znalazłam odpowiedzi ani porad na następującą zagwozdkę mechaniczno - elektryczną.
Otóż przekręcając kluczyk w stacyjce, wszystkie kontrolki się pięknie palą jak powinny, ale jak przekręcamy, żeby odpalić samochód, nagle słychać "puk" i wszystko się wyłącza. Sprawdzałam woltomierzem akumulator - full naładowany - no to gdzie jest prąd? Jak się trzaśnie drzwiami, lub maską prąd wraca ale nie można odpalić samochód, bo znów wracamy do punktu wyjścia, gdzie samochód traci prąd. 
 
Sprawdziłam wszystkie bezpieczniki - nic nie spalone, mama popukała długim metalowym czymś w rozrusznik, by odblokować szczotki - problem ten sam.
Mama mi mówiła, że miała problem ze szczotkami ale nigdy Edek nie tracił przy tym zasilania... 
 
Macie Panowie jakieś pomysły?
			Przeszukałam całe forum i nie znalazłam odpowiedzi ani porad na następującą zagwozdkę mechaniczno - elektryczną.
Otóż przekręcając kluczyk w stacyjce, wszystkie kontrolki się pięknie palą jak powinny, ale jak przekręcamy, żeby odpalić samochód, nagle słychać "puk" i wszystko się wyłącza. Sprawdzałam woltomierzem akumulator - full naładowany - no to gdzie jest prąd? Jak się trzaśnie drzwiami, lub maską prąd wraca ale nie można odpalić samochód, bo znów wracamy do punktu wyjścia, gdzie samochód traci prąd.
 
 Sprawdziłam wszystkie bezpieczniki - nic nie spalone, mama popukała długim metalowym czymś w rozrusznik, by odblokować szczotki - problem ten sam.
Mama mi mówiła, że miała problem ze szczotkami ale nigdy Edek nie tracił przy tym zasilania...
 
 Macie Panowie jakieś pomysły?
 
  
 ), są bardzo trudne do odkręcenia oraz trzeba się przy tym nieźle nagimnastykować
 ), są bardzo trudne do odkręcenia oraz trzeba się przy tym nieźle nagimnastykować  
 matka i córka wspólnymi babskimi siłami uuuuruchomiłyśmy!!!
 matka i córka wspólnymi babskimi siłami uuuuruchomiłyśmy!!!  
  
   
   