Ja ostatnio montowałem podesty i jest trochę zabawy z tym.Napiszę ci jak ja to zrobiłem.Musiałem zdjąć boczne plastiki osłaniające progi oraz w środku auta pościągać plastikowe osłony i dostać się do przewodów które idą wzdłuż auta aby je podnieść do góry.U mnie podest jest mocowany w trzech miejscach na śruby do podłogi oraz do progów i zapewnia to sztywność taką,że mogę swobodnie na nich stawać ostatnio nawet kolega z pracy stanął i wytrzymały a waży jakieś 120kg

W podłodze nie ma problemów aby wywiercić otwory na mocowania tylko trzeba pamiętać o kablach żeby żadnego nie przewiercić

z przykręceniem do progów miałem już trochę zabawy,najpierw zaznaczyłem gdzie będzie mocowanie,później do ręki flex,cienka tarcza do cięcia i heja

przeciąłem próg tak abym mógł go odgiąć i wywiercić otwór i tak w trzech miejscach z każdej strony.Pozamocowaniu uchwytów i sprawdzeniu że wszystko jest ok trzeba naprawić poodginane progi,czyli młotek w ręce i heja

później migomatem zaspawałem wyszlifowałem baranek na to w sprayu i już po robocie.Nie próbuj mocować czasami do ramy bo wiadomo,że buda jest na poduchach i sobie lata jak chce.Powodzenia
