Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

To tak...... żeby nie było za pięknie.

Daniel naprawił reduktor - wróciliśmy z Bydgoszczy i wszystko było pięknie i cacy - tzn w trakcie powrotu chciałam się odprężyć i odkryłam, że nie działa radio - znaczy zapala się wyświetlacz, antena wysuwa ale poza tym żadnych innych bodźców

Wczoraj zibi postanowił pospieszyc z pomocą i wyjął radio. Oddał do serwisu RTV i wszystko byłoby pięknie gdyby nie to, że dzisiaj rano dzwoni facet z parkingu i mówi, że w samochodzi pali się jedno światło . No zdarza się, zapomniał wyłączyć. Wjeżdżamy na parking a tam NA STAŁE świeci się lewy kierunek przód i tył (nie miga), sygnalizowane jest to na desce w postaci strzałki która też świeci się non stop i NA STAŁE świecą się wsteczne . Nie ważne czy jedzie w przód czy w tył - świecą się i tyle.

....i jedyne co pomaga to rozłączenie akumulatora .

Jak mam to naprawić?? Z takimi światłami nigdzie nie wyjadę samochodem
Acha nie świeci się prawe pozycyjne więc poproszę o rady jak żarówkę wymienić - czy są jakieś haczyki przy wymianie.

p.s. i pryskacz na przednią szybę nie pryska - nie pompuje w ogóle płynu- co się stało? Acha - płyn uzupełniłam

no to jakiś duch i do tego niedobry naiwedził Twój samochodzik...

a tak serio to prawdę powiedziawszy dobre zadanie nam dałaś... bo jeśli świeci kierunek na wyłączonym zapłonie to coś nie tak z instalacją... do tego to radio, spryskiwacz no i wsteczne...

auto masz oryginał europa czy ktoś przerabiał instalację z hamerykańskiego? od tego zaczniemy... OK?

{przypomina mi to wszystko zatopionego szerokiego, też coś takiego w niego wstąpiło}

co do pozycji to wymieniasz odchylając plastik nad lampą, dwieśrobki wykręcasz i delikarnie lampę(pozycja i kierunki) wyciągasz. a potem żaruweczka i spowrotem składamy

sprawdź czy działają awaryjne
jeśli NIE to masz zwarcie w module awaryjnych i po wymianie wróci do normy
jeśli TAK, to wyjmij bezpiecznik kierunkowskazów i zobacz czy zgasną
jeśli TAK to wiesz, który obwód szwankuje
jeśli NIE to wyciągaj pojedynczo po kolei wszystkie bezpieczniki i dowiesz się, któy obwód ma zwarcie

co do świecących się na stałe wstecznych to może to być zepsuty automat

a radio... może spadła kostka od głośników, antena...

a jesli wszystko to nie pomoże to wymień
przekaźnik (moduł) kierunkowskazów

czasami wystarcz rzucić nim o glebę
serio

no postukać, bo kontakty sie zlepiły

ale jaja.na nic nie grzebałem pod maską pewnie wilgoć gdzieś się dostała lub uciekła masa.wtyczka przy reduktorze jest czysta i tam napewno wszystko jest ok-pozatym nie ma raczej nic wspólnego z kierunkami.proponuję odłączyć akumulator i posprawdzać wtyczki pod maską.

chevidan, spoko spoko... Przecież jak wyjeżdżaliśmy z Bydgoszczy to WSZYSTKO hulało - oprócz radia - ale to jest do zrobienia.

Wszystko zaczęło się wczoraj o 23 - po prostu SAME światła się zapaliły na parkingu. Dzisiaj zadzwonił facet i powiedział o tym bo wczoraj nie chciał nikogo budzić. No i palił się ten lewy kierunek na stale i wsteczne.

a co jest z radiem?powinno się tylko rozkodować a ty piszesz że wcale nie działa.

Radio to tak jakby w ogóle bodźca do głosników nie miało - ale byc może wypięła się kostka albo coś... to nie problem. No i wyświetlacz sie zapalał ale nie było "grafiki" .

Boje sie, że na miejscu nie zrobią tych świateł a jak ja pojade do mechanika na palących sie wstecznych i lewym kierunku?

jak ja pojade do mechanika na palących sie wstecznych i lewym kierunku?

...ostroznie?

...nie wiechałaś w jakąś dużą kałużę po drodze?

nemrod, no właśnie nie.....

witojcie, elektrycznie te trzy rzeczy nie mają nic wspólnego. chociaż wsteczne światła i allradantrieb (załączanie 4 na 4) są na jednym bezpieczniku (tak wynikaz mojej instrukcji). rzeczywiście chyba jedyne wyjście to osłuchać moduł kierunkowskazów a potem osuszyć suszarką styki wtyczki przy reduktorze (nie żartuję - trenowałem). A w ogóle to jakieś dziwne te objawy. chyba nie należy ich łączyć.

tak jak Daniel, stawiam na wilgoć i jakieś zwarcie. Jeszcze jedno... zwarcie mogła zrobić żarówka albo same gniazdo żarówki także od tego trzeba zacząć. Jeśli auto było przerabiane na Euro to ktoś mógł grzebać z kablami modułu awaryjnych... i tam trzeba szukać czegoś co jest może nie zaizolowane dobrze.

pozdrawiam,

Hmm moi rodzice mieli dawno temu podobną sytuację w scorpio tyle że wtedy się halogeny świeciły i nieszło ich wyłączyć a kierunki zamiast migać świeciły na stałe, a przyczyną okazała się przepalona któraś z żarówek i nikt nie rozumiał wtedy dlaczego tak się działo, więc może i tu jakaś żarówka siadła.

Ja tak mialem jak zgniotlem oswietlenie pod maska.Totalna choinka.