Strona 1 z 1

Reduktor zablokowany

: 2012-09-25, 12:04
autor: madakelus
No to Panowie i Panie mam zagwozdkę...
Podczas normalnej jady po czarnym, nie wiem dokładnie w którym momencie bo spory kawałek jechałem prosto bez ciasnych łuków... ale jak dojechałem na miejsce i chciałem zaparkować to podczas manewru zauważyłem że ma zapięty przedni napęd... powolutku do przodu do tyłu, pokrętłem które było cały czas na AUTO przełączałem pomiędzy AUTO, HIGH, LOW, kilkukrotnie ale nie rozpieło napędu. Zauważyłem że shift działa jak powinien i LOW zapina i rozpina. Mówie więc gdzieś skądś "lewe" napięcie wkradło się na brązowy kabelek... rozłączyłem brązowy kabelek i zonk, przód cały czas dopięty... zaczęła mnie nachodzić myśl że to może problem się pojawił w przednim moście bo nawet przy ruszaniu na wprost (nie skręcone koła) słychać jakieś... hmm.. tarcie... No to zdjąłem przedni wał. No i się okazało że mogę normalnie skręcać itd więc to jednak problem tkwi w reduktorze...
No to dalej będzie tak...
Idę zaraz zrzucać reduktor i będę go rozkładał ale nęka mnie myśl że możę się tak stać że gdzięs tam skoro pod wpływem jakiś wstrząsów cz czymś podobnym zablokował się z załączonym przodem to podczas zciągania reduktora gdzieś tam go puknę czy coś podobnego i że tak powiem "ustawienie" wróci do właściwego i po rozłożeniu guzik zobacze co tam się przestawiło :)
W związku z powyższym proszę o wszelakie sugestie i porady co tam się mogło pokiełbasić...
Wieczorkiem napiszę co tam zobaczyłem we w jego środku :)

Re: Reduktor zablokowany

: 2012-09-27, 21:36
autor: madakelus
no... dzięki za wszelkie podpowiedzi i sugestie...
problem naprawiony, a jako ze temat nic nie wnosi to do kosza go...

Re: Reduktor zablokowany

: 2012-09-27, 21:48
autor: RAFBOR
madakelus, napisz co było

Re: Reduktor zablokowany

: 2012-09-27, 22:02
autor: madakelus
zainteresowania tematem nie było wiec sądziłem ze nikogo to nie interesi...

jedna z kulek (chyba wiecie o które chodzi?) przeskoczyła i były dwie w jednym miejscu, przez co niektóre elementy się przechyliły nieznacznie ale wystarczająco żeby się zblokować.. ale czemu przeskoczyła to bladego pojęcia nie mam bo na żadnym elemencie nie zauważyłem żadnego zużycia...

Re: Reduktor zablokowany

: 2012-09-27, 22:49
autor: resetx
mi gdy nie do końca rozpięło napędy i akurat dałem w dupsko exowi to też się shift przestawił i ostatecznie spierdzielił (zerwało płytkę) gdybym nie dał mu tak to pewnie było by dobrze... czasami zbieg różnych sytuacji wpływa na awarie :/

Re: Reduktor zablokowany

: 2012-09-28, 20:26
autor: madakelus
to też się shift
to nie shift... chodzi o kulki przy koszu z tarczkami...

Re: Reduktor zablokowany

: 2012-09-28, 21:07
autor: resetx
to też się shift
to nie shift... chodzi o kulki przy koszu z tarczkami...
taa wiem że w twoim przypadku chodzi o kulki ale pisałem jak u mnie depnięcie w nieodpowiednim momencie spowodowało szkody :D (tam wyżej źle sformułowałem zdanie i wyszło że też :) )