Proszę o pomoc Imobbil lub pompa paliwa - Co to może...
: 2013-01-10, 20:05
Witam, szukałem znalazłem i mam swoje podejrzenia ale może Ktoś z Was to przeżył:
Autko Explorer II 115 kW 4,0 tylko benzyna - gazu brak.
W czasie jazdy nagle odcina dopływ paliwa.
I po takim zatrzymaniu nie można go odpalić. Zdarzyło mi się raz miesiąc temu po 10 minutach odpalił i było ok.
Drugi i 3 i 4 zdarzyło się przedwczoraj. Jadę drogą jak trochę do gazowałem odcina waha się przed odcięciem i nagle stop.
I znow po kilku minutach odpalił i jedzie dalej 10 km i odcina -
Podejrzenia padły na filtr paliwa - to opisze w osobnym temacie - NIE POLECANE WARSZTATY W SZCZECINIE.
Filtr w końcu wymieniłem - wracam happy do domciu i dzisiaj znów po przejechaniu jakiś 9 km od warsztatu odcięcie paliwa niestety nie odpalił przez 2 godziny już.
Pompa paliwa jakby się załacza - ale autka juz przez 2 godziny nie moglem uruchomic ani - zamkniecie immobilem otwarcie - wczesniej 4 -5 razy sie udalo.
Moje podejrzenia sa dwa - POMPA PALIWA lub IMMOBILAIZER - przekaznik.
Co sądzicie ?
Moje pytanko - gdzie dokłądnie jest pompa paliwa i czy mogę tam podpiąć plusa napięcie z zapalniczki - to jeden pomysł. Niestety na takim zimnie nie chce szukać jej kilka godzin - proszę wskażcie czy to przód czy tył auta - bo mechanik mi opisal ze chyba jej nie mam - a o tym to osobna historia bedzie jak wyzej pisalem, tak jak twierdzil ze nie mam filtra paliwa.
Znalazłem schemat ale nie wiem w końcu czy ta pompa jest z tyłu czy z przodu.
http://www.explorerfanklub.org.pl/forum ... a2_187.jpg
Czy mogę się dostać z kabelkiem do niej na drodze, bez rozbierania auta(sciagania zbiornika).
Pytanko dwa: czy wolać lawete - bo nic nie zdzialam jak juz znajde popme, aby podpiac napiecie omijajace immobilaizer i przekaznik.
Pytanie trzy: Padla pompa na 100% i nic nie zrobisz tylko nowa ?
Ewentualnie pilnie czekam - na Waszą pomoc koledzy - merytoryczną - dzięki wielkie.
Bo to mój jedyny samochód i i chcę go jutro uruchomić. Przed weekendem.
Autko Explorer II 115 kW 4,0 tylko benzyna - gazu brak.
W czasie jazdy nagle odcina dopływ paliwa.
I po takim zatrzymaniu nie można go odpalić. Zdarzyło mi się raz miesiąc temu po 10 minutach odpalił i było ok.
Drugi i 3 i 4 zdarzyło się przedwczoraj. Jadę drogą jak trochę do gazowałem odcina waha się przed odcięciem i nagle stop.
I znow po kilku minutach odpalił i jedzie dalej 10 km i odcina -
Podejrzenia padły na filtr paliwa - to opisze w osobnym temacie - NIE POLECANE WARSZTATY W SZCZECINIE.
Filtr w końcu wymieniłem - wracam happy do domciu i dzisiaj znów po przejechaniu jakiś 9 km od warsztatu odcięcie paliwa niestety nie odpalił przez 2 godziny już.
Pompa paliwa jakby się załacza - ale autka juz przez 2 godziny nie moglem uruchomic ani - zamkniecie immobilem otwarcie - wczesniej 4 -5 razy sie udalo.
Moje podejrzenia sa dwa - POMPA PALIWA lub IMMOBILAIZER - przekaznik.
Co sądzicie ?
Moje pytanko - gdzie dokłądnie jest pompa paliwa i czy mogę tam podpiąć plusa napięcie z zapalniczki - to jeden pomysł. Niestety na takim zimnie nie chce szukać jej kilka godzin - proszę wskażcie czy to przód czy tył auta - bo mechanik mi opisal ze chyba jej nie mam - a o tym to osobna historia bedzie jak wyzej pisalem, tak jak twierdzil ze nie mam filtra paliwa.
Znalazłem schemat ale nie wiem w końcu czy ta pompa jest z tyłu czy z przodu.
http://www.explorerfanklub.org.pl/forum ... a2_187.jpg
Czy mogę się dostać z kabelkiem do niej na drodze, bez rozbierania auta(sciagania zbiornika).
Pytanko dwa: czy wolać lawete - bo nic nie zdzialam jak juz znajde popme, aby podpiac napiecie omijajace immobilaizer i przekaznik.
Pytanie trzy: Padla pompa na 100% i nic nie zrobisz tylko nowa ?
Ewentualnie pilnie czekam - na Waszą pomoc koledzy - merytoryczną - dzięki wielkie.
Bo to mój jedyny samochód i i chcę go jutro uruchomić. Przed weekendem.