Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Wiedzialem ze byloby za rozowo gdyby po tych wszystkich moich dzialaniach nie bylo zadnego zonka. Wymienialem cale piasty lacznie z czujnikami/kabelkami ABS-u. Jazdy testowe byly OK, do pracy dzisiaj i po miescie wszystko bylo OK.

W drodze do domu podjechalem na myjke samoobslugowa - umylem auto i splukalem spod z blota. Ruszylem do domu i wszystko bylo OK, po drodze zatrzymalem sie na chwile na poboczu bez wylaczania silnika i jakiegos ostrego hamowania, ale zapalila sie kontrolka ABS.

Dojechalem prawie pod dom - zaliczajac sklep po drodze - wylaczylem auto i poszedlem na zakupy, potem wsiadam - kontrolka nie swieci ale wystarczylo minimalnie dotknac hamulca od razu bylo slychac tyrkolenie ABS-u - w zasadzie to nawet nie hamowalem tylko minimalnie dotknalem pedal hamulca zeby "przygotowac" sie do wyhamowania przed wyjazdem na glowna droge. Potem tyrkolenie a wiec ABS przestal dzialac no i zapalila sie kontrolka znowu.

Teraz pali sie caly czas, ABS-u brak mimo wlaczania odpalania i wylaczania. Sprawdzilem wtyczki te wpinane w gniazda pod zderzakiem, sprawdzilem kabelki - wszystko gra.

Kontrolka pali sie nadal. ABS-u brak.

Zobacze jak bedzie rano - moze te nowe wtyczki maja minimalnie inna konstrukcje i gdzies sie dostala woda powodujac spiecie (ale dlaczego dopiero po 15 km?).

Mam nadzieje ze te piasty nie sa trefne... i nie trzeba bedzie ich reklamowac

zczytaj błędy z abs-u i oglądnij dokładnie odpowiednią wtyczkę.czasem po wymianie zabrudzi się czujnik w piaście lub zębatka i oszukuje.pojeździj trochę może mu przejdzie.

Bylem dzisiaj na geometrii i po wytrzesieniu auta na bujakach, ABS zadzialal... na chwile... potem znowu zapalila sie kontrolka i nie ma ABSu.

wyglada jakby to czujnik przy piascie cos nawalal. A swoja droga jak to jest skonstruowane od strony piasty ? wchodzi wtyczka i co dalej ? co sie ewentualnie moze tam popsuc ?

Po odłączeniu akumulatora ,wymianie piasty z czujnikiem i ponownym podłączeniu piszą, że należy przejechać ok 16 km aby się system od nowa naumiał. I na początku mogą różne takie się dziać, ale pewnie już tyle zrobiłeś.

W Ex1 to jest tak. W przednich kołach czujniki - czyli cewka na miękkim rdzeniu ( elektromagnes ) o oporności 0,75 kohma. Mnie np.urwało się połączenie cewki - drucik 0,08 mm z przewodem, który wychodzi z cewki. Wystarczyło rozebrać ( nierozbieralny? ) czujnik zlutować i gra. W tylnym moście bo w jedynce na tyle jest jeden w tylnym moście taki sam czujnik tylko oporność jego wynosi 1,5 k. W przypadku zniszczenia obudowy przy rozbiórce pasuje obudowa startera od świetlówki. Lepsza byłaby metalowa ale na bezrybiu i rak ryba.

Bylem dzisiaj na geometrii i po wytrzesieniu auta na bujakach, ABS zadzialal... na chwile... potem znowu zapalila sie kontrolka i nie ma ABSu.

wyglada jakby to czujnik przy piascie cos nawalal. A swoja droga jak to jest skonstruowane od strony piasty ? wchodzi wtyczka i co dalej ? co sie ewentualnie moze tam popsuc ?

wyglada i dziala to mniej wiecej podobnie jak na rys.

czytalem ze wymieniales piasty
wazne zeby sam sensor byl czysty
ale powinien byc posmarowany towotem/smarem

piasty byly z sensorem i kabelkiem wiec nie ruszalem od strony piasty w ogole czujnikow - tylko wpialem w gniazda pod zderzakiem...

Radek sprawdź połączenie przy piaście, bo wystarczy, że stara wtyczka była zaśniedziała i będą takie objawy jak piszesz - poruszasz jest, poruszasz nie ma...

przy piascie bede sprawdzal bo 99% ze tam sie cos rozlacza..

ale heheh uparci jestescie a ja caly czas pisze ze piasty NOWE sa w komplecie z podlaczonym NOWYM czujnikiem i kabelkiem wiec tam teoretycznie nie mialo sie co zabrudzic ale moze cos nie stykac wiec sprawdze to przy najblizszej okazji (bosche znowu zwalac wszystko)...

mnie chodzi o połączenie tego nowego kabelka ze starą instalacją

To połączenie nie jest przy piaście tylko prawie przy zderzaku.

jak juz koledzy podpowiedzieli
sprawdz wtyczki
a jak nie pomoze to zaloz stare (one fungowaly)