Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Panie i Panowie ... bo tak teraz trzeba zaczynac posty

Myslałem, że to wina klocków i tarcz... bo już domagały się wymiany, ale zostały zmienione i nic sie niestety nie zmieniło.

Objawy były takie, że pedał hamulca chodził bardzo lekko i łapał przy samej podłodze. Siła hamowania też była osłabiona. Dodatkowo doszło pulsowanie hamulca i taki stukot z przodu ( coś jakby klocki łapały i puszczały a raczej uderzały). Coś jak ABS...ale abs łapał na górze i był inny dzwięk. A tu czasem jest tak, że wbije pedał w podłogę a po kilku sekundach odbije mi go do góry, po czym znowu spada w dół. Pulsuje, jakby tam ciśnienie spadało - takie jest wrażenie. Jak pisałem po wymianie tarcz i klocków objawy nie ustąpiły.


Jade jeszcze na wymiane tłoczków w zaciskach... czy ich watpliwy stan moze coś takiego powodować? A może to płyn (2 lata bez wymiany) prosi o zmianę? A może to pompa daje o sobie znać?

Pytam informacyjnie, chciałbym mieć szybko auto do jazdy i nie wiem czy nie zamowić pompy na alledrogo bo w sumie koszt nie duzy : http://allegro.pl/pompa-hamulcowa-ford- ... 24841.html ... chyba, że od jakiegoś forumowicza odkupię. Bo tak, zaprowadzę na zmiane tłoczków, potem wyjdzie, że to pompa i znów dwa dni na wysyłkę i kolejny dzień na mechanika... i kolejny tydzień z d....


Pozdro

Tłoczki jeżeli swobodnie pracują , odbijają,nie mają wycieków to znaczy że są ok.
Ja bym na początek po prostu spróbował odłączyć ABS i zobaczyć co się będzie działo.

Jeżeli pedał robi się twardy tylko po intensywnym hamowaniu to może oznaczać konieczność wymiany płynu ze względu na dużą zawartość wody (robi się wtedy w płynie bąbel gazowy z pary i zwiększa ciśnienie w układzie jednocześnie osłabiając siłę hamowania), ale tak po dwóch latkach nagle by się nie zmieniło.

Jeżeli pedał miękki to może być zapowietrzony układ, spróbuj odpowietrzyć, o kontroli poziomu płynu nie wspominam bo to oczywista oczywistość Proszę Pana

Właśnie to sie pojawiło z dnia na dzień. Tłoczki i tak już do mnie jadą wiec wymienię. Jak pedał jest miękki wystarczy ze 2/3 razy go podpompuję i robi się twardy - normalny... ale tylko na chwile, przy kolejnym hamowaniu jeśli znów jest miękki musze znowu wcisnąć pedał 2/3 razy. czasem stuka a czasem nie... a czasem hamuje normalnie.

Poziom płynu oczywiscie sprawdzony i ok. Nic to, zobacze co mechnik powie... tak się zastanawiam czy to nie ABS coś pierdzieli, choc awaria daje totalnie inny efekt niż działanie ABS... ale inna sprawa, że abs raz jest raz go nie ma... moze awaria postepuje

podziękował

Właśnie u mnie ABS strasznie pierniczył i dawał dziwne objawy co bym się po nim nie spodziewał,dlatego najpierw bym go odłączył zamiast dawać kaskę mechanikowi.
A takie poprawianie się hamowania po podpompowaniu właśnie może świadczyć o zapowietrzeniu. To prosta sprawa odpowietrzyć, pod warunkiem że odpowietrzniki się odkręcą a nie urwą. Jak nie idą to można spróbować odpowietrzyć na przewodach przy zaciskach.
Zaczynamy od najdalszych punktów: tył,przód,pompa, ale myślę że wiesz jak bo to oczywista oczywistość

Bierz Pan narzędzia w ręce,a dopiero potem jak nie pomoże to płacić mechanikowi.

Akurat hamulców się nigdy nie czepiał em osobiście, bo jednak tu, nie warto ryzykować. Niewiedza nie jest wskazana, a już na pewno nie jest wskazana metoda prób i błędów . A nawet jakbym się skusił to siedzę teraz w lublinie a tu nie mam gdzie majsterkowac... Pod blokiem nie wypada . Zobaczę co będzie po zmianie tłoków.
I pytanie z tych głupich... Jak odłączyć.Abs ?

Nie wiem gdzie w jedynce są czujniki,ale u mnie trwało to jedną minutkę - czujnik z piasty wychodził i wypiąłem jedną wtyczkę i abs nie działa i mi nie rozrabia, tylko kontrolka się świeci.
Musisz poczekać aż ktoś od jedynki odpowie - to najprostsze i nic nie kosztuje,a może wiele wyjaśnić.

bezpiecznik wyjmij zamiast nurkowac gdzies w nadkolach za wtyczkami, ja co prawda nie polecam takich zabiegow, wymien tloczki, odpowietrz solidnie i wuala, musi dzialac, zakladam ze tloczki wymieniasz bo sa wyszczerbione w tej czesci dociskowej?

Tloczki są w fatalnym stanie po prostu. Ja ich nie widziałem ... Ale mechanik zaufany i już prawie rodzina można powiedzieć, tyle lat się u niego auta robi... Więc wierze mu na słowo. Spróbuje z tym abs dziś z ciekawości. Pompę wykluczacie? Daje inne objawy.... Czy po prostu to ostateczny czarny scenariusz ?



edit:

Wyjąłem bezpieczniki ABS... żadnych zmian. Ale zauważyłem dziś, jakby płynu hamulcowego w zbiorniczku minimalnie przybyło... zresztą dookoła korka było troszkę wilgotno... czyli jakby sadziło płynem do góry.

Niech ci mechanik dobrze odpowietrzy hamulce. U Mnie przy zapowietrzonych były objawy identyczne. Miękki hamulec i konieczność "pompowania" żeby zaczął hamować.

Przybyło płynu - też jest prawdopodobne zapowietrzenie - jak Rafał pisze, ale z tego co mówisz to nie masz smykałki do tego i lecisz do mechanika.
Napisz chociaż czy jak wywaliłeś bezpiecznik to czy zaświeciła ci się kontrolka ABS-u ?

Wwłaśnie nie zapaliła się... ale ja nie wiem, czy tam lampka na konsoli nie jest spalona..bo od dłuższego czasu się nie świeci... a kiedyś się świeciła jak nie było ABS - czyli właściwie non stop, a gasła jak działał.

Gadałem chwilkę dziś z mechanikiem, mówił, że tłoczki są ścięte, czy tam ukruszone... i być może to to, że nie dobijają klocka, że sie blokują ... jeśli dobrze go zrozumiałem. Stawiał tez na zapowietrzony układ. Dowiem się jutro lub w czwartek jak będę odbierał Exa.

A smykałkę do rozkręcania to ja mam... tylko..gorzej ze skręceniem ... a powaznie, po prostu warunki nie sprzyjają. Może w wakacje zajmę sie sam tylnymi hamulcami.

Dam znać jak bedzie po wszystkim.

Oki -czekamy na wyniki sekcji

Niestety , po wymianie tłoczków, zmianie płynu i odpowietrzaniu... podobno się nic nie zmieniło... ale mechanik nie ma porównania bo wczesniej nie jeździł. Jade zaraz sam zobacze czy jest poprawa jakakolwiek czy nie. W każdym bądź razie jakieś sugestie??

zmienione tarcze, klocki, tłoczki, płyn, odpowietrzone. ABS raczej nie bo po wyjęciu bezpieczników awaria nie ustapiła


edit:

Awaria odnaleziona prawdopodobnie. Po wciśnięciu hamulca na przewodach hamulcowych pojawił się wyciek płynu, co było niezauważalne normalnie, a więc sa nieszczelne. Były zakuwane jakieś 2 lata temu, jak widać trzeba to zrobić jeszcze raz. Ufff... oby to było to.

no dobra, a z tylu to hamulce sie nie psuja u Ciebie?

Jak wyżej napisałem sprawa sie raczej wyjaśniła... a teraz głupie pytanie... tył ma związek z przodem? Ktoż mi to rozwinie? zamierzałem sie tym zając raczej bliżej wakacji

Tak kto chce może zrobić : ja pikole