Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Słuchajcie,

Ktoś juz musiał się z tym borykać, bo nie sądzę, żeby wam tego rdza nie ruszyła .

Chodzi o przednie uchwyty resorów... te jakby pod siedzeniami tylnymi, na nitach do ramy przyczepione.
Szukam od dłuższego czasu, a ruda jak jadła tak wpierdziela dalej. Musze się juz tym zajać, bo nie długo samo mnie to do tego zmusi.

Da sie to gdzies kupić w postaci nówki sztuki... szukam za oceanem nawet i nic. Może używeczka w dostatecznym stanie. Choć pewnie trzeba będzie coś wyspawać. Może dysponuje ktoś jakimś rysunkiem, tudzież wymiarami, etc ...

podziękował.

tak ostatnio to Hubi motał do swojego EXa gdzieś jest opis tematu ...

Hubert dostał ode mnie jak przeszczepiałem kawałki ramy, może się pokusi o zwymiarowanie bo chyba ciągle ich nie zamontował

edyta....
zamontował tu masz wątek:
http://www.explorerfanklub.org.pl/forum ... 053#135053

Dzięki za link

łądnie , najlepszy jest opis fotki z uchwytami ... "na zdjęciu stary i nowy"... żeby moje aktualne wyglądały tak jak jego stare to bym sie nei przejmował Wrzucę fotki w środę... ścianki boczne mam zjedzone całkowicie:D. To sie trzyma chyba siłą woli

Przednie uchwyty są dostępne... niecałe 270,00zł za sztukę...

Jankes, podesłał byś jakiś link. Swoją droga się cenią za kawałek żelastwa

fabiansky, przecież jest tyle explo pociętych na kawałki przez naszych forumowych "handlowców"
Ja założyłem od dwójki i pasowały jak malina. 270 to straszna kasa za kawałek złomu

Pytałem , szukałem, może u Foxa coś sie znajdzie... ale jeszcze troche mu zajmie dotarcie do zawiechy... nic to ogłoszę sie w odpowiednim dziale.

Hubi może to ze złota jakieś są więc...cena okazyjna

a nie lepiej w Zamościu do Mundka podstawić autko? zrobi tanio szybko i skutecznie. zrobi wieszaki jakie się chce i zamontuje.

Nie wiem kiedy sie zjawie w Zamościu, póki co popytam w Lublinie. Ze zmotaniem tego nie będzie kłopotu... ale może oryginał się gdzieś trafi.

Dobrze, że nie napisałaś tanio, szybko i dobrze... bo podobno taka usługa nie istnieje ... ale skutecznie jak najbardziej

no kawał żelastwa ale kosztuje właśnie dlatego, ze 100% narzutu na wysyłkę wydaję - jak by noe to, że trzeba przez kałużę wysyłać to byłoby o połowę taniej...

Jakby było zwymiarowane to możnaby dorobić

Niech sobie fachury biorą wymiary z moich... da się jeszcze ... tylko pewnie mnie to auta pozbawi na dłużej

a co do zakupów przez ocean, coś ptaszki spiewają, że ma być jakieś porozumienie pomiedzy UE a USA odnośnie handlu ... co może skutkować zniesieniem cła. Ciekawe co z tego wyniknie