Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Może ktoś miał już podobny przypadek. Ex raz na jakiś czas rano nie zapala. Zaczyna mnie już to wkurzać. Pompę słychać paliwo jest a Ex kręci a nie pali. Po trzeciej czy czwartej próbie zaczyna śmierdzieć paliwem więc raczej to nie jest wina paliwa. Błąd żaden się nie wyświetla. Już nawet mechanik się poddaje, u niego też raz nie odpalił. Postoi sobie ok 3h i pali normalnie.
EX 99 SOHC

mi nie chciał zapalić EXII ale to był imobilaizer odcinał paliwo
Ale ty masz paliwo
Imobilaizer jednak odcina nie tylko pompę więc może i zapłon
Sprawdź czy iskra jest najprościej zdjąć kabel z cewki jeden powinna skakać iskra

a i jeszcze stawiał bym na wilgoć teraz taka pogoda może gdzieś styki nie kontaktują a jak podeschną to działa

tez wydaje mi się że problem ma związek z wilgocią, a zaczęłabym od kabli zapłonowych

Kable świece i cewka wymieniane rok temu.
Rano jak nie odpalił podpoiłem prostownik i teraz czyli po ok 3,5h zapalił .
Dziwne że usterka pojawia się raz na jakiś czas i tylko rano. Potem może stać 10h i pali normalnie.

czujnik położenia wału ? musisz sprawdzić tak jak wcześniejsze porady - czy jak nie odpala to masz iskrę i paliwo na listwie - wtedy będzie łatwiej diagnozować.

Kable wn na pewno nie bo by odpalał ewentualnie źle by silnik pracował.Obstawiam tak jak kolega wyżej czujnik położenia wału a dokładnie zaśniedziałe styki.Ja miałem tak już i kręciłem,kręciłem aż akumulator padł.Coś mnie olśniło i przeczyściłem styki na czujniku położenia wału i zapalił od razu

Ja bym stawiał na czujnik położenia wału.
leszek4328, czy nie domaga tylko na zimnym silniku

Na dzień dzisiejszy autko pali nie mam jak sprawdzić co pada. Ale czujnik wyczyszczę, tylko wtedy nie dowiem sie co było przyczyną.
Dzieki za wskazówki. Będę wiedział czego szukać jak znowu rzuci palenie.

Jak do tej pory zdarzyło się że nie odpalał tylko rano po całej nocy stania, przy różnych temp zewnętrznych /-15 do +1/.

Kable wn na pewno nie bo by odpalał ewentualnie źle by silnik pracował.Obstawiam tak jak kolega wyżej czujnik położenia wału a dokładnie zaśniedziałe styki.Ja miałem tak już i kręciłem,kręciłem aż akumulator padł.Coś mnie olśniło i przeczyściłem styki na czujniku położenia wału i zapalił od razu

A u mnie właśnie kable były winne. Także radzę sprawdzić.