Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

napisałem do gości z allegro którzy handlują oponami 4x4-janpol zdaje się.mają fajne oponki ale 33" zapytałem czy załatwią 32" z takim bieżnikiem.można by z nimi ruszyć temat reklamy u nas.

a ile ta opona? 500 - 700 pln?

430 zł tu masz link: http://www.allegro.pl/item219702767_opo ... _o_zl.html

kurde nie mają 32" a 33" ma 82 cm wysokości,trzeba by podnieść trochę expo.

lecę mierzyć czy mi wejdzie.
Karol budy mi niechce podnieść bo się obawia że się rozleci wiec mam ograniczone możliwości

zaraz zaraz ale to 16"

Na 15" też są. Ale żeby weszło, to trzeba mieć ze +3" conajmniej. Próbowałem do +2" założyć 33x12.5 i tarło dziadostwo przy skręcie o błotnik...

No właśnie,
2" cale chyba mam.
Niewiem jak sprawdzić dokładnie ile bo niewiem ile fabryka dała w standardzie.

Yony,
Czy miałbyś chwile obejrzec mojego trupa i powiedzieć czy nadaje się do liftowania budy?
Karol z WRSTATU jakoś sceptycznie do tematu podchodzi.
Żeby niepowiedzieć że ma seksualny stosunek do mojego EX.

o 3" nie chcę podnosić bo auto straci stabilność(oprucz jazdy w terenie auto ma jeszcze służyć jako wycieczkowe oraz do pracy czyli do jazdy miejskiej) na 2" bym się skusił no ale wtedy 32"/11.5"/15".jak by ktoś widział takie opony praszę o wiadomość,najlepiej bieżnikowane.ostatnie trzy komplety przy różnych autach mnie przekonały do bieżnikowanych,są warte swojej ceny.

Yony,
Czy miałbyś chwile obejrzec mojego trupa...

Spox, ale jak wrócę z działki, czyli jakoś okolice końca tygodnia...

....najlepiej bieżnikowane.ostatnie trzy komplety przy różnych autach mnie przekonały do bieżnikowanych,są warte swojej ceny.

niestety bieżnikowane NIE SĄ warte swojej ceny
po pierwsze jest je masakrycznie źle wyważyć
po wtóre trwałość w porównaniu do oryginałów jest dramatycznie niska i nie ma tu znaczenia czy jest to insa, wola czy inny wynalazek
najgorszą rzeczą jest nie zużywanie się bieżnika (choć ono jest niewspółmierne do oryginałów) ale rant opony, który jest odpowiedzialny za uszczelnienie
w zależności na jaki karkas trafisz to będziesz lub NIE zadowolony
zrób jak chcesz, ale ja z własnego doświadczenia odradzam
lepiej odżałować i kupić np. BFGoodricha

co do wyważania to faktycznie nie jest łatwo,chociaż zależy jak się trafi.na jednym kole nie mam wogóle odważników,na dwóch tak normalnie a na jednym pół felgi w ołowiu.co do trwałości się nie wypowiem bo nie miałem nowych ogyginałów i nie wiem jak się szybko zużywają,jednak nalewajki pod tym względem sprawują się ok.jedną oponę zozprułem w terenie ale powodem był brak bocznego bieżnika,jakoś przeżyłem ale rozwalić nowego goodricha to by był ból.

Mikado, ja bym tak nie histeryzował z tymi nalewkami. Mozna nabyć fajne za normalne pieniądze i działające.
Choć faktycznie, gdybym miał zapłacić 400 netto za szt nalewki a 500 netto za sztukę oryginała to faktycznie - skórka za wyprawkę.
Ale jest też inna sprawa: bieżnik
Mickeye 33" będą kosztować ponad 1000 zeta za sztukę, a to nie tanio jest, to raz, dwa Mickeye szybko znikają na asfalcie. Jeżeli chcemy gumy typu M/T do przebiegów 50/50 szosa/teren to tylko BFG. Najwytrzymalsze są i już.

a jak wam sie widza takie BFG ? przy zalozeniu 20% teren, 80% czarne

http://www.opony.com/opony/46374_bfgood ... _a_ko.html

róbta co chceta wszak wolność mamy chyba...
mogę tylko jeszcze swoje 3 grosze dołożyć do pytania Radka
bfg są najmniej wrażliwe i trudne do zdarcia na czarnym i tutaj mam nadzieję yony się zgadzasz

Mikado, Samolubie wrzuciłbyś fotki swojego explo.
Pokaz co tam motasz!