Witam!
Jestem nowym szczęśliwym posiadaczem Forda Explorera II z 2001 roku, którego kupiłem w dosyć niezłej cenie. Oczywiście jako, że cena była niska, to "standardowo" trzeba samochód nieco dopieścić, bo jednak sporo mu brakuje do ideału

. Udało mi się już wymienić halogeny, końcówkę drążka kierowniczego, zainstalować LPG (a konkretnie zlecić instalację

) i kilka mniejszych robót. Mam jednak problem, który z tego co widziałem był już kilka razy poruszany na forum. Mianowicie szwankuje centralny zamek. Pilotem mogę bezproblemowo otworzyć samochód, tak samo z przycisku na drzwiach, jednak nie da się samochodu w żaden sposób zamknąć z pilota / z przycisku na drzwiach. Wyczytałem na tutejszym (oraz zagranicznym) forum, że należy się przyjrzeć wiązce kabli znajdującej się w progu przy siedzeniu z lewej (od strony kierowcy z tyłu). Mam jednak z tym "malutki" problem, bo za cholerę nie mogę się tam dostać. Odciągam ten plastikowy "próg" z logo Explorer, a następnie próbuje też odciągnąć te bardziej plastikowo-gumowe "coś" biegnące przy drzwiach, jednak można to odciągnąć na max 1 - 2cm, później czuję, że mogę to wyłamać. "Dywanika" z tyłu np. z pod siedzeń też niby nie idzie w żaden sposób podnieść. Bardzo proszę o informację, jak mam się do tego zabrać - po prostu nie mogę dostać dostępu do tych kabli i cokolwiek sprawdzić/zrobić, bo blokują je siedzenia, listwa i "dywanik". Czy mam odciągać listwę z prawej (zaznaczyłem czerwonym kolorem na zdjęciu) na chama, czy też w jakiś inny sposób? A może jakoś wyciągnąć dywanik? Przepraszam za tak "błahe" pytania, ale nie chciałbym niczego zniszczyć i połamać.
A teraz drugie pytanie. Mam również problem z pasami bezpieczeństwa na tylnej kanapie. Mianowicie, nie można ich zapiąć - coś jest nie tak z klamrami z tyłu. Nie da się wcisnąć na nich przycisku Press, wprost się zaciął i po włożeniu pasa do klamry oczywiście nic się nie zapina. Zaglądałem z użyciem latarki do klamry, jednak nic w środku nie ma, co mogłoby zaciąć mechanizm, popsikanie oleju silikonowego do środka również nic nie daje. Czy ktoś spotkał się może z podobną sytuacją? Jest szansa na naprawę, czy lepiej kupić nowe? Obstawiam, że instalacja klamr nie będzie prostą sprawą (pewnie trzeba wyjąć tylne fotele?)
Zdjęcia do pytania nr 1
