Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Witam,

potrzebna pomoc z rozszyfrowaniem detalu a raczej tego co po nim zostało.
Czy ktoś może rozpoznaje co powinno być w miejscu zaznaczonym na zdjęciu. U mnie tylko kawałek wężyka z opaską pozostał. Wężyk ten znajduje się na tylnej osi po lewej stronie (po stronie kierowcy).

to odpowietrznik mostu,jak jeździsz w terenie i zalewasz most wodą,wart założyć sobie dłuższy wężyk,ja mam taki że kończy się w tylnej lewej lampie,to samo jest w przednim moście i skrzyni biegów

Dzięki, dzięki - niezły patent z tą lampą też będzie trzeba pomyśleć nad takim rozwiązaniem

pozdrawiam

Ale nie zapomnij jeszcze że odpowietrzenie reduktora też trzeba zrobić.

Ten odpowietrznik drożny? Zmień olej w moście

właśnie,jeszcze reduktor

A jak sprawdzić czy jest drożny. Przy okazji robienia hamulców widzę że też będę musiał zająć się tym. Jaki olej polecacie (ile go wchodzi)

Jeszcze jedna sprawa. Wprawdzie to z innej beczki. Dzisiaj rozmawiałem z jednym z poprzednich właścicieli i twierdzi że jak się skrzynia rozgrzeje a w szczególności przy włączonym 4x4 to olej cieknie jak woda z kranu.
Jestem posiadaczem od niedawna i nie miałem w zasadzie jeszcze okazji tego sprawdzić. Co prawda dolać musiałem dobry litr oleju aby był odpowiedni stan i skrzynia jest "mokra" od oleju ale nie żeby jakaś kałuża się robiła i są pewne problemy z przełączeniem biegów - o to pytałem już w innym poście. Przy najbliższej okazji będę musiał to sprawdzić.

Czy ktoś może się orientuje - jeśli okaże się, że to prawdą - jakie są koszty uszczelnienia skrzyni.

pozdrawiam

Co do soków ustrojowych to tu masz info : http://www.explorerfanklub.org.pl/forum ... .php?t=563

Co do odpowietrznika to zdejmij resztki starego wężyka, oczyść szczotą przewodową a potem sprawdź czy da się przez niego oddychać. Można pompką spróbować lub zaryzykować wykręcenie, ale ostrożnie aby nie ukręcić.

jakie są koszty uszczelnienia skrzyni.

jeżeli to uszczelniacz na skrzyni to koszt około 50zł plus zdjęcie jej i włożenie i tu zalezy czy zrobisz to sam czy mechanik

jeżeli to tylni uszczelniacz to nawet skrzyni nie trzeba zdejmować,wystarczy reduktor zdjąć.

Dzięki za podpowiedzi.

Czekam na zamówione szczęki i elementy hamulców i będzie trzeba brać się do pracy -systematycznie jak czas pozwoli

Dzisiaj położyłem się pod tym gadem i udało się zrobić kilka zdjęć. Przecieki widać na początku skrzyni (od strony silnika), na tyłach poza brudem raczej czysto.

ten przeciek to jak zimer tylny wału silnika, bo widać olej silnikowy.

jak sie robi tylni uszczelniacz to i miche trzeba zwalać i wtedy trzeba jeszcze uszczelnić jarzmo uszczelniacza czyli najlepiej mieć cały dół ( uszczelki ) tylko w twoim roczniku była zmiana jeżeli chodzi o uszczelke miski musisz się dowiedzieć jaką masz założoną

a tu masz coś co ułatwi rozszyfrowanie uszczelnień

http://www.explorerfanklub.org.pl/forum ... hp?t=10465

Marcin jak masz zacięcie i doprowadzasz most do porządku ., warto na końcach piór dorobić podkładki i zanitować stalowymi .,Takie rozwiązanie bardzo przyzwoicie redukuje skrzepienie .