Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

CZEŚĆ FORDOWICZOM
zwariowała mi asb ,najpierw jakby się lekko ślizgała a teraz to już kaplica wstecznego brak a na neutralu jedzie do przodu, poprostu ten samochód sie na mnie mści.tydzien czasu cacy a potem masz .tragedia!!!!!!!!!!!!!!!!

sprawdź linkę w miejscu podłączenia do skrzynki...
bardzo możliwe, że Ci się poprostu dostał tam jakiś śmieć i "zawadza"

spalone sprzęgło do jazdy w przód.skrzynka do wyjęcia.

smaj nie chcę Cię martwić, ale moje zdanie przy chevidanie wygląda marnie...
on robi tego tyle, że chyba wie co mówi...

w tym wypadku mało prawdopodobne żebym się mylił niestety.dodatkowo nie możesz tak jeździć(jeżeli jeszcze auto jedzie)bo rozwalisz całą skrzynię.
na tą chwilę musisz kupić zestaw naprawczy skrzyni i przekładki tarcz,czyli jakieś 700zł + robota.

TAK PANOWIE ALE TĄ SKRZYNIE DWA TYGODNIE TEMU ROBILI MI W AUTO SERWISIE SKRZYN AUTOMATYCZNYCH W GLIWICACH .TO JAKAŚ PARANOJA TRZECI RAZ JUZ JEJ NIE DAM RADY WYCIAGAĆ .
CHYBA SIĘ PODDAM Z TYM SAMOCHODEM
ALE NAJPIERW IM GO DOSTARCZĘ.
POCHWALIŁEM CHŁPAKÓW ZA ROBOTE I CO.
MAM EXPLORERA OD WAKACJI A JEZDZIL MOZE MIESIĄC .CO MOZE BYC PRZYCZYNĄ TAKIEJ AWARII SKRZYNI JAK BYŁA ROBIONA NIEDAWNO.
DZIĘKI ZA PODPOWIEDŻ ALE MNIE DOBIŁA

jest też opcja że jak wymieniali ci przekładnie satelitarną wstecznego(zrozumiałem że to ci podło poprzednio)to źle coś poskładali.w zasadzie jak skrzynka była tydzień temu rozebrana i wszystko było posprawdzane to niemożliwe że już zdążyłeś spalić tarczki.w tym wypadku będziesz miał przeprawę z tymi chłopakami co skrzynkę składali.będą ci wciskać wszystkie kity jakie znają.

jeśli chcesz możemy się umówić na wizytę w warsztacie i jeśli mieliby zamiar coś kręcić to niech bozia ma ich w swojej opiece

w środę będę w Gliwicach więc dla mnie to nie będzie problemem
(oczywiście bez kosztów - jak kolega koledze )

Mikado, ale nie zabieraj od razu kodeksów

spokojnie,może chłopaki zabiorą się za reklamację bez słowa.

ok dzieki pojade w poniedziałek a jak będą problemy to umówimy się na środe.

fotomysz ja? zabierać kodeksy? nigdy! ja je znam na pamięć

robili mu tą skrzynkę dwa razy i dalej nie działa... to nie ładnie

no ale każdy ma prawo sie pomylić. a czasem zbieg okoliczności i coś jeszcze poleciało
chyba że robili kapitalke to fakt nie ładnie

[ Dodano: 2008-02-29, 23:21 ]
a co do kodeksów to wiem jak jest, bo najpierw siora je wkuwała, a teraz kobitka szykuje sie na egzamin na aplikacje

czytałeś ile smaj już wyłożył kasy, a skrzynka kaput

...mało żeby znać, trzeba jeszcze ze zrozumieniem, a to najlepiej praktyka wyrabia

zrozumienie zrozumieniem, ale "filozofia historii prawa" czy "historia filozofii prawa" ????????