Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

No więc tak... poniewaz cały czas poluje na Forda - Expedycję, lub Ex II, mam pytanie warsztatowo blacharskie...
Zerknijcie na zdjęcia - to jest Expedycja, z tym że progi do roboty.. Auto jest kilkaset km ode mnie, zdjęcia przysłane przez sprzedającego... Musze prznajmniej wstępna decyzje podjąć na odległość niestety...Czy patrząc na stan progów, rokuje to jakąs nadzieję? Sprzedający, zarzeka się że te progi to jedyny minus...Ale boję sie równiez o podłogę...

progi to słaby punkt,dorobienie przez fachowca i malowanie to koszt około 1 tys zł,ja tyle płaciłem,a dorobili mo cały prawy i 3/4 lewego progu,podłoga powinna być raczej ok.

Progi zewnętrzne, wewnętrzne i podciągi do dorobienia. Zapomniałem już jaki koszt, ale gdzieś pisałem.
Koszt nie taki duży, a reszta zależy od blacharza. No i na ile uczciwy będzie czy to od środka zabezpieczy...
Fotki za mało pokazują, bo prgi wew. zew. i podciągi to przyjazny zakup przy dorabianiu, ale nie wiadomo jak przy narożnikach, i słupkach - a to już generuje spore koszty, a zakup raczej tylko zza kałuży.

A czy ktoś światły w temacie, może podrzucic numery części (tych narożników), ewentualnie jakis link do sklepu za wielka wodą ?:) do explorerów były namiary na forum - znalazłem, ale do expedycji nie widziałem...

rockauto.com,widzę że jakieś progi mają

Wiem o rockauto;)
Bardziej chodzi mi o to czego mam tam szukać

to czego potrzebujesz
wybierasz rocznik-markę-model-body exterior-rocker panel.

dasz radę,jak ja z moim angielskim dałem radę,to chyba wszyscy sobie poradzą

A to już wiesz że narożniki i przy słupkach także zeżarło ? Na fotkach nie było widać.

A jak już poznasz koszty zakupu i dodasz robotę to będziesz wiedział ile targować z cenki.

A to już wiesz że narożniki i przy słupkach także zeżarło ?

a jak będzie po ichszemu narożniki przy słupkach

Otóż to... Angielski to mój drugi język wiec problemu nie ma ale...
Idąc do sklepu w Pl i nie wiedząc że np. wysprzeglik nazywa się wysprzeglik, miałbyś problem wytłumaczyć sprzedawcy co potrzebujesz...A poprzez net po prostu byś tego w online sklepie nie znalazł...Dlatego pytałem o konkretne nazwy po ichniejszemu;)

Witam.tak sobie śledzę ten wątek i tak się zastanawiam czy aby nie lepiej byłoby dołożyć tą kwotę za naprawę i kupić innego lepszego bo znając życie to przeznaczona teoretyczna kwota na naprawę pewnie zostanie przekroczona.

Wiesz... pewnie masz rację... ale
Po pierwsze, taka usterka, to tak na prawde nie usterka... w sensie jest to (podobno) dość łatwe do ogarnięcia - jak wyżej koledzy pisali - a po zrobieniu mam spokój na pare lat...Kupując ładnego, sporo droższego, nie mam gwarancji że w progach nie będzie pianki i włókna z zywicą i i tak trzeba będzie za pół roku robić, albo że są zjedzone pod farbą i też się posypią.. Kupuję widząc co a to to mnie bardziej przemawia niz kot w worku
Po drugie, takie uszkodzenie, widoczne i 'brzydkie' daje spora przestrzeń do negocjacji bo z zasady odstrasza większość kupujących... Ja przy terenówkach grzebie od ładnych paru lat i sam naprawiam swoje auta jeśli tylko nie potrzeba kanału lub specjalnych narzędzi:) Za blache sie pewnie brac nie będe bo nie umiem, ale będę wiedział co mam
Lepszych kilka znalazłem (a choćby ten z Twojego awatara) ale... licząc z naprawami które trzeba w nich zrobic i z dołożeniem gazu, wyszłoby mi pewnie 3-4 klocki więcej niz ten o którego pytam, łącznie z naprawą progów...
Jeśli od ceny z PW (o którą pytałem czy jest do negocjacji) - opuścisz trochę (na przykład na te wyliczone przez Ciebie rzeczy do zrobienia) to oczywiście jestem zainteresowany jak najbardziej )
No i nadal mam jeszcze ryndźa którego musze pogonić najpierw... Niestety kilkunastu klocków mikołaj w tym roku nie przyniósł...

A no widzisz to u mnie będziesz dobrze widział co jest z ramą i podłogą itd bo jest nie pomalowane :lol:Normalnie Dziewica bez gazu i farby

Ojjj jak nie pomalowane to na korozję narażone....cena w dół...;)

No tak podobno auto jest tyle warte ile da kupujący.