Strona 1 z 4

Awaryjne otwieranie drzwi/maski.

: 2014-02-03, 16:31
autor: decania
Niestety stało się. Dziś po przeszło miesiącu chcieliśmy odśnieżyć i odpalić Henryka. No i dupa, pilot nie otwiera drzwi. Zamki na kluczyk nigdy nie działały. Tydzień temu drzwi otworzył normalnie a dziś nawet nie drgnie.
Przypuszczam padnięty akumulator bo nawet światełka nie zapala jak się klamki podnosi.

I tu pytanie - jak się dostać do środka i otworzyć maskę albo jak nie niszcząc wszystkiego dostać się do aku????

POMOCY!!! :-(

Re: Awaryjne otwieranie drzwi/maski.

: 2014-02-03, 16:39
autor: madakelus
stoi BMW na poboczu, lewarek, dresiasz odkręca koło
zatrzymuje się obok samochód, wysiada dresiarz:
- co robisz?
- kółko.
No to ten drugi zamach łokciem, wybija szybę
- to ja zrobie radyjko


Sorki za kasztanienie ale od razu to mi się przypomniało :D

a tak serio to któreś drzwi muszą się otworzyć z kluczyka,
ewentualnie to chyba zostanie Ci chyba ślusarz
no chyba że masz zwinne rączki i od dołu dostaniesz się do aku :)

Re: Awaryjne otwieranie drzwi/maski.

: 2014-02-03, 16:40
autor: El Decaniowa
Z kluczyka nie da rady....od dołu nie położy się na plecach :-(

Re: Awaryjne otwieranie drzwi/maski.

: 2014-02-03, 16:50
autor: SZCZooR
kurde scorpio otwierałem...
Bierzecie antene CB albo podobne coś.. tak rzeby kratką nawiewu dotknąć jakoś do klemy + aku.. masa na wycieraczkę czy cokolwiek..
Do anteny drugi aku kablem i da rade centralny ruszyć...
Najciężej jest tym drutem trafić w kleme aku.. i uwaga.. jak na antene dacie 12V to anteny nie tykajcie..

Mówię poważnie.. ja scorpio tak otwierałem

Re: Awaryjne otwieranie drzwi/maski.

: 2014-02-03, 16:53
autor: jacek4
Nie wiem czy macie w grilu kratkę - ja nie mam i tam wkładam rękę natrafiając na linkę od zamka i pociągając otwieram maskę.
Rękę wkładamy w drugi górny otwór atrapy od prawej strony i szukamy u góry grubego pancerza linki, potem pociągamy mocno w prawo.

Jest jeszcze inna trudniejsza opcja zapodania napięcia - potrzebny drugi akumulator, i przewody.
Z plusa podajemy prąd na dodatni zacisk na rozruszniku, a minus do masy w dowolnym wygodnym miejscu.

Re: Awaryjne otwieranie drzwi/maski.

: 2014-02-03, 17:38
autor: zBYcH
ja ostatnio naprawiając zamek maski przedniej natrafiłem na takie cuś, więc tak jak się dobrze schylisz do grila to zobaczysz zamek od maski, jest tam zrobiona taka przerwa żeby się dostać do cycka którym otwiera się maskę, wkładasz tam śrubokręt, ja to robię nożem i przesuwasz od zamka i masz maskę otwartą, wtedy wymiana aku lub ładowanie.

Re: Awaryjne otwieranie drzwi/maski.

: 2014-02-03, 19:10
autor: dzideck
Właśnie jestem po otwieraniu awaryjnym Saab,a (zostawione kluczyki w środku),a więc weż sobie drut dosyć twardy(może być elektroda 2mm) i zawiń końcówkę na jednej stronie,wsadzaj wzdłuż szyby i szukaj zapadki podciągając do góry (u mnie poszło) :-P powodzenia :-D

Re: Awaryjne otwieranie drzwi/maski.

: 2014-02-03, 19:43
autor: decania
Bierzecie antene CB albo podobne coś.. tak rzeby kratką nawiewu dotknąć jakoś do klemy + aku
Antena w aucie :-P a i wesoło może być jak z masą podczas podłączenia się zetknie :-D

zBYcH, jacek4, chyba Wasze pomysły przetestuję jak tylko znajdę kogoś z aku do pomocy. Może się udać. Coś o takim otwieraniu przez pociąganie linki mówił poprzedni właściciel jak nam auto sprzedawał ale nie jestem pewien czy mi się to nie przyśniło :-P
szukaj zapadki podciągając do góry
Nie uda się bo klameczka do wewnątrz się otwiera i dosyć ciężko chodzi a do guzika nie da rady bo prawie płaski jest. Jak by sięgnąć w przeciwległych drzwiach to jest szansa ale nie mam nic tak długiego i CIENKIEGO :mrgreen:

Dzięki wszystkim za porady :-)

Re: Awaryjne otwieranie drzwi/maski.

: 2014-02-03, 20:08
autor: Kojot
kurcze ja sie nigdy nie zastanawiałem jak bydle otwożyć :roll: bo jeszcze się tak nie rozładowal a gdyby nawet to mi zamki dzialają ;-) ale chyba bym próbowal dostać sie do aku od fartucha (nadkola ) :roll:

Re: Awaryjne otwieranie drzwi/maski.

: 2014-02-03, 20:15
autor: decania
No coś z tymi zamkami muszę pomyśleć bo kluczyk w żaden nie wchodzi. Od fartucha nie dojdę, chyba żeby koła skręcić ale i tak bym musiał go otworzyć :-P

Re: Awaryjne otwieranie drzwi/maski.

: 2014-02-03, 20:27
autor: jacek4
Ja swoją maskę zawsze tak otwieram, a nie awaryjnie - to najprostsze i najlepsze rozwiązanie, zajmuje mi to 2 sekundy. :-P
Pisząc o otworach w atrapie od prawej strony miałem na myśli prawą stojąc przodem do autka.

Z anteną aby nacisnąć przycisk nie da rady jak akku padł, a poza thym spory problem ze względu na wyprofilowanie felca drzwi, oraz szkoda uszczelki, a zabawy z prądem po antenie to nie zbyt bezpieczne rozwiązanie.
Prąd z plusem na rozrusznik jest bezpiecznym sposobem bo widzimy gdzie go podłączamy i nie zrobimy zwarcia i ogniska.

Ja jeszcze w razie awarii pilota mam wyprowadzony i ukryty przełącznik którym mogę autko otworzyć.

Re: Awaryjne otwieranie drzwi/maski.

: 2014-02-03, 20:43
autor: Kojot
ja też mam taki przycisk ;-) :-D

Re: Awaryjne otwieranie drzwi/maski.

: 2014-02-03, 20:45
autor: jacek4
A używałeś go ? :-D

Można pójść dalej i wyprowadzić sobie gniazdo z plusem do akku żeby można było z zewnątrz prąd podać. ;-)

Re: Awaryjne otwieranie drzwi/maski.

: 2014-02-03, 20:46
autor: Pietras
JA kiedyś miałem fiat seicento i wywaliłem zamki od kluczyka z drzwi i zaszpachlowałem sobie te dziury. Tak coś mi odwaliło ale przewidziałem taką możliwość i poprowadziłem od acu przewód do gniazda od haka wystarczy + a masa z haka i jak padała bateria to mogłem sobie połączyć prostownik na chwile by móc otworzyć samochód i wyciągnąć bateryje :grin:

Re: Awaryjne otwieranie drzwi/maski.

: 2014-02-03, 21:46
autor: Kojot
jacek4, to awaryjne i jeszcze nie musiałem ;-) :-P a po naciśnięciu tego jest dobre dojście do klem ;-) :-D