Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Witam a wiec jak zalaczam wsteczny i zaczynam cofac po przejechaniu 2 3 metrow w reduktorze strasznie stuka znaczy to taki pojedyncze stukniecie tak jak by sie cos zaczelo i jak wlacze wsteczny i wcisne gaz mocniej to wtedy jeszcze bardziej znaczy glosniejszy jest ten stuk nie wiem o co chodzi moze to byc silniczek reduktora? a moze to nie reduktor tylko co innego prosze o pomoc

witam ja tez myslałem ze to cos w reduktoze ale dziwiło mnie to ze to sie dzieje tylko jak sie wrzuci wsteczny i agrwsywnie pojedzie umnie diagnoza wymiana krzyzaka na wale i spokój<mój był w stanie krytycznym

ooo wiec sie temu musze przygladnac a takie pytanko jeszcze na przegladzie jak wjechalem na rolki zeby chamulce sprawdzic tylne kola sie nie chcialy krecic na rolkach tak jak by bylyzablokowane przednie normalnie sie krecily a tył nie co to moglo by byc??

normalne zachowanie przy trybie "4x4 Auto"

a moze to miec wplyw na jazde??? Np. jak jade 100 lub więcej to zaczyna terepac kierownica wsumie to zale auto sie troche terepie myslalem ze to kolo krzywe ale okazalo sie ze to nie koło bo zakladalem inne i dalej tak samo trząslo

resetx, Dlatego sie nie wiezdza na rolki z 4x4 tym bardziej jak jest stały naped na 4x4.np.w Land roverach..Kilka razu juz było tak ze djagnosta sie uparł w (Hollandi) i wiezdzał na rolki(musi sam to zrobic) i padał reduktor, i placił koszty za naprawe lub nowy reduktor,wiec po jakims czasie jak widział moje Discovery a miałem ich 4szt.nawet na rolki nie wiezdzał. .wszystko sparawdzał oprócz hamulców.Lukał tylko na grobość klocków.

aa no tak bede pamietal o tym dzieki wielkie

resetx, Dlatego sie nie wiezdza na rolki z 4x4

Mi o tym nie musisz mówić.

wystarczy podjechać na stację diagnostyczną przystosowaną do 4x4.
a telepanie budą potwierdza trop z rozwalonym krzyżakiem wału napędowego.

Panowie wielkie wielkie dzieki

to jeszcze raz ja ja ten krzyzak wymieniałem własnie teraz w piatek koszt razem z wymianom to 140zł i zadowolony

no to super he ja juz sie przestraszylem ze to cos z reduktorem a tak przy okazji jak by silniczek reduktora nie dzialal to co by sie dzialo???

jak by silniczek reduktora nie dzialal to co by sie dzialo???

to by się właśnie nic nie działo

umnie niedziałaL ten silniczek kiedys ale zarówno niedziałał reduktor i wtyedy zapioł sobie sam naped 4x4low zaswieciły sie wszystkie kontrolki od 4x4 i sie okazło ze w przeszłosci ktos zle go poskładał .

aha no ale naszczescie to nie reduktor jest zepduty tylko krzyzak