Strona 1 z 2

PROBLEM Z NIE ZAWSZE ŻWAWO PRZYSPIESZAJĄCYM AUTEM

: 2008-03-19, 21:25
autor: albercik
Witam!

Jestem świerzym urzytkownikiem Explorera i mam problem z nie zawsze szybkim przyspieszaniem mojego FIORDA.

Nie wiem w czym szukać przyczyny. Czasami poprostu jak wcisnę mu pedał w podłogę to on wogóle nie chce przyspieszać.

Martwię się czy nie jest to wina skrzyni biegów.

Może pomożecie.

Re: PROBLEM Z NIE ZAWSZE ŻWAWO PRZYSPIESZAJĄCYM AUTEM

: 2008-03-19, 21:32
autor: basstian
zamelduj sie szybko w dziale powtania :-) zaraz bedzie tu pelno tego typu postów :-P ......... a przywitać się trzeba

Re: PROBLEM Z NIE ZAWSZE ŻWAWO PRZYSPIESZAJĄCYM AUTEM

: 2008-03-19, 21:33
autor: Dawid
albercik,
1.Powitania
2.Dywanik Ci sie zawinal (mialem to samo)
3.Kick down sie skonczyl
4.jak nie to to zaraz ktos Cie oswieci :mrgreen:

[ Dodano: 2008-03-19, 20:33 ]
basstian, szybszy :-D :mrgreen:

Re: PROBLEM Z NIE ZAWSZE ŻWAWO PRZYSPIESZAJĄCYM AUTEM

: 2008-03-19, 21:44
autor: chevidan
zrób test.jak jest "TEN MOMENT" kiedy auto słabo przyspiesza(nie napisałeś czy z postoju czy już w czasie jazdy)zmień bieg na niższy dźwignią.oczywiście zależnie od prędkości.
1- do 50km/h
2-do 80km/h
D-do 120km/h
lub z postoju rusz z "1".jeżeli będzie ok to winny może być kick down jak napisał Dawid jeżeli nie to będziemy dumać dalej.

po zmianie biegu na niższy śledź obroty silnika.
-czy silnik wkręca się na obroty i auto przyspiesza
-czy wkręca się na obroty i auto nie przyspiesza
-czy nie wkręca się na obroty

aha sprawdź czy nie jeździsz na ręcznym.taka śmieszna,oczywista sprawa ale ja na ostatnim zlocie śmigałem z zaciągniętym recznym po górach bo nie zapaliła się kontrolka od ręcznego(a zawsze świeciła)już kombinowałem co się spiep..ło że moje auto chwilami takie słabe.jak już szczeki się jarały to przestawały hamować i wtedy było ok.jak postawiłem auto na 20min i hamulce ostygły to znowu nie chciał jechać.wkońcu poczułem spaleniznę i magiczną dźwigienką do spuszczania ręcznego naprawiłem usterkę :oops:

Re: PROBLEM Z NIE ZAWSZE ŻWAWO PRZYSPIESZAJĄCYM AUTEM

: 2008-03-19, 22:51
autor: albercik
Dawid napisał "2.Dywanik Ci sie zawinal"

Jak mam to rozumieć.??

A z tym przyspieszniem to czasami jest mółowaty z postoju i czasami w trasie nie mogę rozgryść co jest tego prezyczyną.

[ Dodano: 2008-03-19, 22:52 ]
Aha na ręcznym nie jeżdze bo właśnie jak go kupilem to wymienialem kompletne hamulce tylne i mam wyrególowane na zicher !!!

Re: PROBLEM Z NIE ZAWSZE ŻWAWO PRZYSPIESZAJĄCYM AUTEM

: 2008-03-20, 19:46
autor: Jankes
Dawid chciał przez to powiedzieć, że może czasem dywanik ci się podwinie pod pedał gazu i temu masz takie odczucie - zdarza się...

ale jeśli nie to to może faktycznie sprawdź to jak Daniej opisał i pisz waść jak to chodzi.

Re: PROBLEM Z NIE ZAWSZE ŻWAWO PRZYSPIESZAJĄCYM AUTEM

: 2008-03-20, 20:17
autor: albercik
dzisiaj naprzykład chodził jak zegarek
przyspieszenie super i wszystko było oki

w sumie to muszę się przejechać innym takim samym bo może jest wszystko w pożo a ja coś wymyślam :560:

Re: PROBLEM Z NIE ZAWSZE ŻWAWO PRZYSPIESZAJĄCYM AUTEM

: 2008-03-21, 06:40
autor: sylwia
JA w fiacie obserwowałam kiedyś utratę mocy po zasyfionym paliwie- po zmianie stacji i wyczyszczeniu silniczka krokowego było ok. Może taką przyczynę też przemyśl.

Re: PROBLEM Z NIE ZAWSZE ŻWAWO PRZYSPIESZAJĄCYM AUTEM

: 2008-03-25, 20:54
autor: koczu
Mi naprzykład falował ,raz miał jad ,raz nie ,okazało się ,że jak koleś od gazu spryskał sprayem kable od świec to tyle iskier w życiu nie widziałem .Mogą to być tez kable ,jeśli jest wilgotno ,muli go .No nie wiem ........u mnie wymiana pomogła :D

Re: PROBLEM Z NIE ZAWSZE ŻWAWO PRZYSPIESZAJĄCYM AUTEM

: 2008-03-25, 21:09
autor: albercik
oki doki sprawdze :salut:

Re: PROBLEM Z NIE ZAWSZE ŻWAWO PRZYSPIESZAJĄCYM AUTEM

: 2008-03-25, 21:23
autor: Marcin Koło
u mnie mulil się mial swoje humory nieraz po trasie wciskalem mu a on nie reagowal
okazalo się że kable i świece byly przyczyną

Re: PROBLEM Z NIE ZAWSZE ŻWAWO PRZYSPIESZAJĄCYM AUTEM

: 2008-03-26, 19:32
autor: koczu
okazuje się też ,że sprawa kabli nie jest taka prosta ,raz jak wymieniłem te kable to koles piany dostał co za gówno zakupiłem i kazał mi wstawić oryginalne stare motorcraftu .
Tak ,że czasem wydatek 150 zł idzie w glebe..Wszystko co tanie to w Biedronce:)

Re: PROBLEM Z NIE ZAWSZE ŻWAWO PRZYSPIESZAJĄCYM AUTEM

: 2008-03-26, 20:26
autor: chevidan
nie kupujcie kabli Janmor.niby silikonowe 8mm produkcji USA a u nas tylko okuwane,ale nowe mają #$!#*@!@..e przebicia.sprawdzone na kilku autach różnych marek.sam założyłem takie do jednego Expo i na gazie mało kolektora nie rozwaliło tak strzelał a na 10 letnich motorcraft-ach było ok.oryginały kosztują podobnie co podróbki.można też kupić na sztuki w/g długości kable Bosha(komplety do ex są raczej niedostępne)10-20zł sztuka.

PRZEPRASZAM udziałowców firmy janmor :oops: ale nawet w sklepach sprzedawcy się śmieją że drobnym drukiem na kablach jest napisane "kable z przebiciem"

Re: PROBLEM Z NIE ZAWSZE ŻWAWO PRZYSPIESZAJĄCYM AUTEM

: 2008-03-26, 20:44
autor: fotomysz
ja mam u siebie sentech i wszystko jest ok :P
cena ok 130 za komplet :P

Re: PROBLEM Z NIE ZAWSZE ŻWAWO PRZYSPIESZAJĄCYM AUTEM

: 2008-03-27, 07:17
autor: sylwia
Sprawdź jeszcze czy ni8e zacina Ci się pedał gazu- u mnie tak było- trzeba go potraktować jakimś WD lub podobnym.