Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Witam. Wczoraj chciałem zdjąć w moim "dawcy" przedni kokpit ale za cholerę nie wiem jak to zrobić. Odkręcone wszystkie widoczne śruby a to dalej siedzi. Tam są jakieś zaczepy ?
Podjąłem również próbę wyjęcia kierownicy. Poduszka wyjęta. Przyciski wyjęte. Wajchy wyjęte, główna śruba TORX z kierownicy wykręcona, a ona nada siedzi jak głupia Może ją ostukać młotkiem gumowym ? Co o tym pomyśle sądzicie ?

Pozdrawiam

Kierownica siedzi na wieloklinie, trzeba ją ostukać młotkiem albo prawa lewa prawa lewa i puści. Co do kokpitu to raczej expertem tematu jest boris.

Ja zdejmując kierownicę już nigdy nie odkręcam do końca śruby / nakrętki, ponieważ można samemu się pobić kierownicą jak nagle puści.

Ja nie dawno zdejmowałem dechę lipna robota
Kiera: odpinasz kable, odkręcasz centralną śrubę i ściągaczem ją
Kolumna: najpierw kable, linka od zmiany biegów, linka od wyświetlacza biegów, wykręcasz i wyjmujesz śrubę od krzyżaka i o ile dobrze pamiętam zostały już tylko 4 śruby które mocują kolumnę do deski.
Deska: odpinasz kable od strony grodzi silnika masz takie duże potrójne skręcane złącze pod skrzynką bezpieczników pod maską, a po prawej stronie wyłącznik wypadkowy, masę i jakiś komp jeszcze. A samo mocowanie deski: po lewej przy wewnętrznych bezpiecznikach masz śrubę, analogicznie po prawej, u góry po zdjęciu czarnego panelu na samej górze deski masz kilka śrub na 13 chyba i kilka mniejszych oraz chyba jedną śrubę na dole w okolicach popielniczki po lewej. Pewnie i tak o wielu zapomniałem

Dzięki za odpowiedzi . Ten górny plastik trzyma się tylko na zaczepach/zatrzaskach ? Wystarczy go podważyć i powinien wyjść ?

nie musisz bawić się w odpinanie kolumny odpinasz tylko drążek w nogach, i wyciągasz wszystko nie możesz tylko pominąć żadnej śruby i wtyczek

Tak, na zatrzaskach nawet jak się postarasz palcami wyjdzie. W sumie tak jak boris, napisał nie trzeba kolumny odpinać, ale weź sobie najlepiej kogoś do pomocy bo samemu z deską wojować jest raczej trudno, da się ale po co się męczyć

Bardzo dziękuję za rady Wszystko się udało zdemontować.