nie chce chodzic na benzynie

[sbst]

PANOWIE

o co moze chcodzic? Do tej pory bylo dobrze
od paru dni mam tak:
-odpala rano ja benzynie od strzala, zagrzeje sie, przelaczam sobie na gazik
-na gazie chodzi bez zarzutu az sie skonczy gaz
-w momencie kiedy powinien wrocic na benzyne zdycha
- nie da sie go odpalic z benzyny za groma jak juz cieply. Tylko awaryjna procedura z gazu no ale to szybkie holowanie do stacji -wczoraj tak mialem 500km do domu...

o co moze chodzic?
Zaznacze ze silnik sie nie przegrzewa, wrecz mam wrazenie ze ma za niska temperature bo nigdy nie wychodzi powyzej 1/3 skali

[troll73]

alo:)

sprawdź termostat na początek, warto by było podłączyć kompa i zobaczyć wskazania temperatury
jak nie chce zapalić to w ogóle zdycha czy jak depniesz gazu to na wysokich chwile pochodzi?

[Rad-T]

Zaznacze ze silnik sie nie przegrzewa, wrecz mam wrazenie ze ma za niska temperature bo nigdy nie wychodzi powyzej 1/3 skali

Tym wskaźnikiem na desce to bym się specjalnie nie sugerował, potrafią bzdury pokazywać, a czujnik też już ma swoje lata

[sbst]

no dzisiaj go podjade podpiac
rano dzisiaj mial tak, ze zapali ale mocno poskacze pare sekund jakby chcial zgasnac, potem wchodzi na wyzsze obroty i juz jest ok, az do sytuacji jak w poście 1.
wczoraj w ogóle jak mi sie wygrzał i jechałem pod gore na banzynie (zapomnialem wlaczyc gazu) to chcial mi zdechnac, na szczescie gaz podjął temat na czas.
przy startowaniu w ogóle nie reaguje na pedał gazu jak nie chce zapalic - nie ma zadnej reakcji na pompowanie gazem na benzynie - na gazie jest.

[sbst]

dla potomnych - pompka paliwa zaczęła gubić ciśnienie
dodatkowo była mocno druciarsko zamontowana
ręką odjął, jeszcze tylko krokowy do ogarnięcia