Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

no to dzisiaj się działo.zdemontowałem całe zawieszenie z mostem przednim,pociąłem wahacze,pospawałem trochę inaczej,wzmocniłem,w efekcie opuściłem wahacze(most) niżej(nie zamieszczam zdięć sposobu opuszczenia mostu bo muszę najpierw przetestować.niechcę aby ktoś miał potem pretensje że jakaś lipa wyszła).dodatkowo nowe dłuższe sprężyny(te malinowe) i autko się podniosło całkiem przyjemnie.musiałem "przedłużyć" amosie bo ich trochę zabrakło,poza tym wszystko ok.
muszę też ustawić od nowa zbieżność kół bo się poprzestawiała.wahacze są niżej o 4 cm i na dłuższych sprężynach kąty kół są idealne-nie musiałem nic regulować.
zdjęcia jak to teraz wygląda.tył nie był jeszcze podnoszony.
aha zderzak przedni zdemontowany,jutro będę się bawił w projektowanie nowego.

Daniel, jeśli tylko mogę doradzić - daj dłuższe przewody hamulcowe z przodu bo może ci braknąć no i łapę obniżającą do układu kierowniczego. Da się prowadzić ale może bujać.

Wahacze obniżyłeś? gdzie? wahaczy generalnie nie trzeba obniżać jak się je przedłuża.

przewodów hamulcowych wystarczy na spokojnie.wahacze opuściłem -efekt jak bym założył dłuższe wieszaki do wahaczy(mostu)miałem problem z kątami kół bez tego(fotka)

daniel ładnie a jak z wałem napedowym? Nie miałes problemów? Jak ja przekrocze 94cm zaczyna mi obcierac.

mam 0,5 cm luzu na rozciągniętym amosiu.

to widze ze trza motac opuszczenie drazków. Ja za to sie biore w weekend.
Daniel a nie myślałeś zderzaka z alu zrobic by z 20-30 kg zdjac?
Ja czekam na jakas gotówke i w droge, tylko nie robie miejsca pod wyciagarke by mnie nie kusiło.

z alu też można ale drogo.środek zderzaka robię z 5-6mm blachy a resztę 3mm.trochę wagi będzie + wyciągarka ale oryginalny zderzak też jest zdaje się z 3mm blachy i też waży.

cud... malina i to doslownie

Ladnie go pokrecilo.
Daniel,bez zderzaka tez ladny

Daniel,
jeszcze sprężyn nie skróciłem więc z zapartym tchem wyczekuje efektów.
jak się uda to wpisz mnie na listę oczekujących

Edit:
Daniel,
Jak już masz rozebranego to może zobacz jak da się zamontować podwójne amory na każdą stronę.

bogdan te długie sprężyny wchodzą bez problemu tylko trzeba opuścić wahacze-most.
radek,a to wszystko przez ciebie.po co przyjechałś mie poszczuć.jak przestawiałem twojego a potem wsiadłem do mojego to czułem się jak w gokardzie.

hehehe znam to uczucie - jak wsiadłem do mojego po lifcie 2", to doszło do mnie, że do tej pory jeździłem plaskaczem

rodek zderzaka robię z 5-6mm blachy a resztę 3mm

Daniel proponował bym całość zrobić z 3mm tylko więcej załamań aby usztywnić, bo przy 6 mm i bum, to zderzak sie nie pognie tylko ramę popchnie (podaję za forum 4x4)
a to zderzak ma zbierać uderzenia

ale ja nie uderzam zderzakiem a jak się porządny strzał trafi to i tak nie warto naprawiać-myślę że wiesz o co chdzi.

bogdan te długie sprężyny wchodzą bez problemu tylko trzeba opuścić wahacze-most.

Sam tego nie zrobię stąd prośba o wpisanie na społeczna listę oczekujących