Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Cześć
U brata w EX II- 1999ROK zauważyliśmy że mokro jest pod dywanikiem od kierowcy. Lewa strona zaraz pod lewarkiem od hamulca pomocniczego. Okazuje się że delikatnie sączy się woda podczas deszczu na zgrzewie zaraz za skrzynka bezpieczników pod maską. Woda spływa po grodzi od silnika i wsiąka w wygłuszenie filcowe pod dywan. Po zdjęciu skrzynki bezpieczników i złącza do komputera widać pękniętą masę uszczelniającą zgrzewy blach błotnika i grodzi. Zamierzamy to zabezpieczyć brunoxem a potem nałożyć nową masę uszczelniającą.
Czy to jest typowe uszkodzenie i ewentualnie jak top naprawialiście?
dzięki z góry za info.
ps. załączam zdjęcie poglądowe.

Też robi mi się tam wilgotno może mam to samo

Cześć
U brata w EX II- 1999ROK zauważyliśmy że mokro jest pod dywanikiem od kierowcy. Lewa strona zaraz pod lewarkiem od hamulca pomocniczego. Okazuje się że delikatnie sączy się woda podczas deszczu na zgrzewie zaraz za skrzynka bezpieczników pod maską. Woda spływa po grodzi od silnika i wsiąka w wygłuszenie filcowe pod dywan. Po zdjęciu skrzynki bezpieczników i złącza do komputera widać pękniętą masę uszczelniającą zgrzewy blach błotnika i grodzi. Zamierzamy to zabezpieczyć brunoxem a potem nałożyć nową masę uszczelniającą.
Czy to jest typowe uszkodzenie i ewentualnie jak top naprawialiście?
dzięki z góry za info.
ps. załączam zdjęcie poglądowe.

Dawaj brata niech sam pisze - nowy nie jest. A jak u kierowcy dywaniki robią się mokre to znaczy że nogawki ma szczelne tylko na poczatek za ostra trawersy bierze

Typowe uszkodzenie po dzwonie

Kurcze no to nie ciekawie, na razie wstępnie za silikonował ale i tak gdzieś się lekko sączy.

U mnie tak samo, skończyły mi się pomysły gdzie.

są dwie opcje
rozebrać, przespawać i odpowiednio zabezpieczyć
albo szkutnictwo
zabezpieczyć czymś co wiąże rdze i pociągnąć żywicą ( silikon na rdze nie będzie trzymał )

albo nie lać w pory...

Zaklejenie tamtego nic nie daje bo ta woda dostaje się raczej z kanałów odciekowych spod kratki pod wycieraczkami. Widać rdzę jak zdejmie się pedał od hamulca pomocniczego oraz lewej gumy osłaniającej na lewej ściance za tym właśnie pedałem. Ognisko zapalne jest po lewej od tej dużej wtyczki elektrycznej z plastikową rączką nad pedałami co jest. W moim tez już się to zaczyna robić zaglądałem wczoraj. Tak że to jest na pewno wada tych aut.
Wykonałem 2 zdjęcia jako takie komórką widać tam wilgoć na tej rdzy na samej górze. Trzeba zdjąć wszystko z ta guma i naprawiać. Ale najgorsze że nie wiadomo gdzie jest nieszczelność z górnej strony.

dalej pozostają trzy opcje
jak nie chcesz spawać zabezpiecz tak jak pisałem i w kanały wprowadź jakieś szczelne odprowadzenie
wiem, że przekrój poleci ale jak będziesz pilnował liści to będzie zdawało egzamin
inna sprawa jaki jest stan podszybia?

mi się wydaje że trzeba te dziury połatać już robie zaczyn do naprawy

Kojot nie mówimy o wątrobie :D

ja z ryśkami lece hurtowo jak łatać to fszystko dziurawić też

A jak wyglądają te odpływy pod tymi kratkami, bo jak zdjęliśmy kratki to nie widać końca tego odpływu a tu z góry jak sie patrzy to jest raczej czysto. Po prawej jest taka blacha co zasłania ten cały odpływ. Wydaje mi się że trzeba zdjąć lewy błotnik.

Czy ma ktoś z Was akurat zdjęty lewy błotnik w EXII? Potrzebne mi zdjęcie bez błotnika.
Chodzi dokładnie o to gdzie jest odpływ wody spod kratek. Błotnik i tak będziemy zdejmowali ale może ktoś z Was ma już zdjęty akurat. Bardzo by mi to pomogło.
dzięki z góry.