Strona 1 z 4
Zgasł w trakcie jazdy
: 2017-01-18, 11:56
autor: kammaj
Koledzy mam taką sytuację.
Jechałem sobie z delegacji i 2km od domu auto zgasło samo z siebie i już nie chce zapalić. Silnik kręci, światła świecą, benzyna i gaz jest. Mechanik od 3 dni rozkminia o co chodzi i nie może znaleźć. Posprawdzał wszystko jakimiś czujnikami i komputerami, wymienił świece itd. Jedyne co to rozrusznik ma niższe obroty niż powinien.
Co to może być?
Re: Zgasł w trakcie jazdy
: 2017-01-18, 13:15
autor: Prorok78
Błędy forscanem zczytaj - to po 1

Po 2 - masz PATS ? Może sie rozkodował - miałem tak...skończyło sie ponownym kodowaniem klucza..
Re: Zgasł w trakcie jazdy
: 2017-01-18, 13:18
autor: starwind
w dwójce nie ma immo w kluczu
Re: Zgasł w trakcie jazdy
: 2017-01-18, 14:04
autor: Rad-T
Rozrząd?
Iskra na świecy jest?
A kluczyk na desce gaśnie po otwarciu drzwi pilotem?
Re: Zgasł w trakcie jazdy
: 2017-01-18, 15:53
autor: karolb863
sprawdź czujnik obrotów wału,gdzieś mam od sochc na podmiankę,niech mechanik podepnie kompa i sprawdzi w czasie rzeczywistym czy czujnik widzi obroty silnika,ostatnio miałem bardzo podobny przypadek.
Re: Zgasł w trakcie jazdy
: 2017-01-18, 16:42
autor: Kojot
a wyłącznik zderzeniowy sprawdził

Re: Zgasł w trakcie jazdy
: 2017-01-18, 18:05
autor: kammaj
Iskra jest i benzyna dochodzi bo go nawet zalali. O czujniku wału coś mechanik wspominał ale nie wiem na czym stanęło.
wyłącznik zderzeniowy chyba odcina zapłon więc iskry by chyba nie było.
Radek co masz na myśli rozrząd? Jakby pękł łańcuch to pewnie by były jakieś dodatkowe efekty.
Generalnie jechałem 40 km/h na osiedlowej ulicy, nie wpadłem w żadną dziurę itd.
Dzięki. Podsunę jutro mechanikowi wasze pomysły.
Re: Zgasł w trakcie jazdy
: 2017-01-18, 20:34
autor: boris
1. dwójki po 1998 mają immo kodowany w kluczyku kammaj ma 2000 więc nie pisać bzdur
2. jak zwykle klęka rozrząd nie ma żadnych wodotrysków czasem spektakulernie wywala dziurę w obudowie ale to jak grzechocze już głośno
3. wyłącznik zderzeniowy odcina pompę paliwa a iskra powinna być
4.Rozrząd może klęknąć na postoju
5.jeżeli rozrusznik ciężko kręci stawiam na mechanikę silnika
do sprawdzenia komputerem i podmiana czujnika wału profilaktycznie obawiam się jednak ała.
Re: Zgasł w trakcie jazdy
: 2017-01-18, 21:23
autor: Kojot
jeżeli go zalali

przy kręceniu i jest iskra i nie pali to szukaj silnika

na pewno kręciliście pięknie żeby odpalić i to długoooo no chyba że chcesz remontować to co z niego zostało

Re: Zgasł w trakcie jazdy
: 2017-01-18, 21:31
autor: boris
jak się zalał to zawory ....

Grześ na szczęście ma silniki

Re: Zgasł w trakcie jazdy
: 2017-01-18, 21:37
autor: karolb863
niestety czasami rozrząd atakuje znienacka i po cichutku.........

Re: Zgasł w trakcie jazdy
: 2017-01-19, 09:07
autor: kammaj
Zatem profilaktyczne pytanie: u kogo, gdzie i za ile silnik?
Rozumiem, że w najgorszym wypadku nowy rozrząd a silnik klecić z dwóch?
Czy ten rozrząd co mają w USA Olkusz jest godny polecenia?
Re: Zgasł w trakcie jazdy
: 2017-01-19, 09:13
autor: Rad-T
Sprawdź jeszcze masę

ostatnio w sporcie też mi zdechł w trakcie jazdy i nie dał się odpalić - odczepiona masa z tyłu między budą, a ramą dała taki ciekawy efekt
Ale obawiam się, że to tylko pocieszanie...
Re: Zgasł w trakcie jazdy
: 2017-01-19, 09:25
autor: Prorok78
A ja nadal sądzę że bardziej prawdopodobny jest jednak babol elektryczny niz mechaniczny...
Czy autor postu ma gazownie założoną? Jeśli ma, to niech spróbuje odpalić awaryjnie na gazie (w niektórych sterownikach jak stag czy lpg tech da się to wymusić)... Jeśli zapali, to wiemy że nie problem z iskrą ani nie z immo.
Co znaczy 'paliwo jest'?? W baku jest, czy sprawdzone na listwie że podczas kręcenia jest podawane?
Czy inna praca rozrusznika, to po prostu jego wolniejsze obroty, czy czuć wyraźnie że ma ciężej (jakies nowe nieznane dźwięki??)
Re: Zgasł w trakcie jazdy
: 2017-01-19, 10:01
autor: boris
kammaj zadzwoń do Grzegorza z mogilna ma teraz 2 sztuki jeden z bardzo małym przebiegiem i jeden grzechotnik za pół ceny z rozrządem do wymiany, naprawiać się nie opłaca choć można w poznaniu masz naszego klubowego kolegą kralob863, do mnie masz ok 90 prawdę powie test ciśnienia tester w rączkę i zobaczyć co i jak jalbo zdjąć pokrywy rozrządu. Zdażają się jak oczywiście posał Radek szczęśliwe przypadki.
Ostatnio kolega kupil tego czarnego 4.6 ze Złotowa i po tygodniu pod czas jazdy zdechł okazało się że na 2 cylindrach wypadła zaślepka z koronki po holenderskim wtrysku LPG i tak ssał lewizne że nie gadał ale można było go mocno wkręcić i mimo że się zalewał wjechać na warsztat jak nie ma żadnych oznak zapłonu to moje podejżenia są nie za dobre
proporcje szczęśliwych usterek do tych smutnych to 1do30 i to nie dlatego że sprawia nam to jakąś to jakąś sadomasochistyczną radość że zdechło komuś auto bo to przykre i nikt kto jeszcze nie znalazł się w takiej sytucji nie chciał by być na twoim miejscu po prostu tak bywa