Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Hehehe Mam go 2 dni i już się zaczyna. Wczoraj wieczorem zrobiłem sobie wycieczkę po pieczywo (jakaś wymówka musi być i takie dziwne coś mi się zdarzyło. Ruszyłem jak zwykle i tak przyspiesza i przyspiesza i ani myśli zmienić biegu. Doszedł do 3500 rpm i nic. Popuściłem gaz, przycisnąłem ponownie i zmienił. Jak wracałem pierwszej nocy z miejsca zakupu też tak raz zrobił ale jakoś nie zwróciłem specjalnie uwagi. Po powrocie sprawdziłem olej i na gorącej skrzyni oleju jest tak 3 cm ponad zakratkowane na bagnecie. Czy to może być powód takiego zachowania? Mogę spuścić trochę oleju bez obaw? Olej czysciutki i żadnego smrodu ale od zakupu zrobiłem jakieś 700 km więc nie wiem czy jeśli sprzedający wymienił "na szybko" żeby coś ukryć to już coś by było widać/czuć.
Poza tym jak jest całkiem zimny to na benzynie dławi się strasznie ale to akurat już przerabiałem w Escorcie (na bank coś z zasilaniem powietrzem lub przepływką) więc zaraz się biorę za to. Kurcze. Pierwsze autko, w którym nie martwią mnie takie rzeczy (będzie można podłubać bo takie tam wszystko fajne i duże .
Aha, i zapaliło się "Check Engine" ;/ Znalazłem sposób na autotest ECU ale nigdzie nie widzę jak interpretować kody z migania kontrolki. Ktoś ma takie cosik?

http://www.explorerclubpolska.com/forum ... code+reder


tu masz manuala:

http://www.explorerclubpolska.com/forum ... php?t=1620


tu mozesz go kupic:

http://www.theworkshopmanuals.com/catal ... 5052a56637

No i sie skiepścił do końca Jechałem sobie odebrać filterek powietrza do sklepu i teraz już za każdym razem muszę tak odpuszczać gaz na chwilę, żeby załapał zmianę biegu. Sprawdziłem wszystkie wężyki przy kolektorze i jeden był mocno spękany. Załatałem prowizorycznie taśmą do uszczelniania węży ale nic nie dało. Co ciekawsze, latały mi też trochę obroty ale krokowiec czyściutki jak nowy. Pomyślałem, że zrobimy "nauczanie" ECU. No i po adaptacji skrzynka zmieniała normalnie przez jakieś 10 minut jazdy i znów to samo.
Przynajmniej obroty stoją jak wryte ;/ Ktoś ma jakiś pomysł co jeszcze sprawdzić? No i czy ten olej to mogę spuścić czy nie? Bo nie chce nic spieprzyć na dobre.

skrzynka ma również sterowanie podciśnieniowe.sprawdź wężyk przy skrzyni który wchodzi w modulator podciśnieniowy,drugi koniec jest wpięty w kolektor ssący.musisz się też dowiedzieć jaki olej był wlany do skrzyni.jeżeli nie ma takiej możliwości to wymień.można też popuścić kick dawn ale pokolei.

Jeśli masz za dużo oleju to pewnie, że powinieneś spuścić. Nie należy nalewać oleju więcej niż to jest zalecane. A że olej świerzy, nowy to raczej właściciel albo skrzynię robił albo po prostu zmienił olej... trudno powiedzieć bo jeśli coś nie teges było ze skrzynką to nie da się zrobić, żeby chodziła dobrze do sprzedaży. Ale temat był już opisywany... poszperaj.

@fabick
jak juz koledzy napisali SPUŚĆ OLEJ

nadmiar oleju w skrzyni jest bardzo szkodliwy
za dużo oleju powoduje ze olej pieni się (wiąże się z powietrzem)
przez co spada ciśnienie linii
nie muszę dodawać ze skrzynia sterowana jest
hydraulicznie/elektronicznie
reszty możesz się domyślić

Sam sie kurna spuszcza Kapie. Skubany sprzedajacy wepchnal pod taka blache co jest pod skrzynia gąbkę i ona brała cały olej. Jak wyjąłem to kapie. W sumie niewiele bo przez cały dzień ze 2 krople spadły ale kolejny cymbał się trafił. Chociaż łudzę się, że to przez nadmiar oleju wywala przez odpowietrznik albo co i jak spuszczę to będzie git. Już nie mówię o tym co było w miejsce filtra powietrza. Wsadził jakiś mniejszy i dociął to co brakowało z jeszcze innego. Oczywiście szpary jak Berlin i cały syf na przepływkę i do silnika No i oczywiście kilometry taśmy izolacyjnej na wężykach co popękały. Kurna jutro chyba całe OBI wykupię żeby to powymieniać
Idiota!! 50 złotych mu szkoda było. Po właścicielu poprzedniego auta wyjąłem kawał spleśniałej szmaty zamast filtra więc ten go nie pobił ale i tak całkiem niezły palant. Już się boję co będzie dalej. Całe szczęście, że tak lubię przy nim grzebać i mam inny środek lokomocji bo jakby to był jedyny samochód w rodzinie to bym się nieźle wku***.

skończony idiota,na takie auto go było stać,a na proste materiały exploatacyjne już nie, myślę że przez cały czas jezdził bez zaglądania do ASB,a jak już ubyło na tyle oleju że coś się już działo to zaczoł dolewać nie wiedząc ile i czego.

skończony idiota,na takie auto go było stać,a na proste materiały exploatacyjne już nie, myślę że przez cały czas jezdził bez zaglądania do ASB,a jak już ubyło na tyle oleju że coś się już działo to zaczoł dolewać nie wiedząc ile i czego.

Nawet mnie nie denerwuj bo mi kasy braknie na poprawianie po tym cymbale

wymień olej ja kiedyś dolałem 3litry platinium (tylko taki byl po ręką) i znikneło mi OD do tego jeszcze strzelił mi przy zapalaniu i przeplywka była do czyszczenia
tydzien czasu maltretowałem Daniela na forum aż doszłem do tego teraz wymieniłem olej zalożyłem nowy filtr w asb i teraz rusza z piskiem kól

Wymień ja tydzień temu wymieniłem(dynamicznie) oryginalny fordowski od nowości nie był chyba wymieniany bo na filtrze była data 97r.O wiele lepiej zaczęła przerzucać biegi teraz prawie w ogóle nie czuć zmiany biegów.Na pewno twojej ta wymiana nie zaszkodzi.A funkcja SZUKAJ to naprawdę zeje..... sprawa wszystko znalazłem poczytałem zrobiłem tak jak tam było napisane i pokazane i wszystko jest git.Podziękowania dla wszystkich którzy to wszystko tam umieścili

perkuter jak wymieniałeś sam na podstawie fotostory z forum czy ktoś ci wymieniał w sensie warsztat jak tak daj namiar bo wymieniłbym ale się boję bo skrzynia chodzi dobrze a jak ktoś mi cos spier.... to dopiero będzie

Piotrek 16 V - wymiana jest prosta poczytaj posty

piotrek16v,wymieniałem sam to znaczy pomocy musiał mi udzielić szwagroski i kumpel jeden lał oleum drugi wajchował biegami a ja się patrzyłem jak leci nic skomplikowanego.No a po wymianie to już nie będę pisał co się działo

[ Dodano: 2008-04-14, 18:48 ]
wymieniłeś napinacz i czy ustało tyrkolenie bo u mnie ustało i jest git pozdrawiam

Słuchajcie, bo mnie zaraz szlag jasny trafi! Tak sobie spuszczałem ten olej z ASB i uzupełniłem do górnej granicy prawidłowości (no bo w końcu trochę cieknie) i zostało jakieś 2 litry w wiaderku. I tak sobie patrzę na ten olej i patrzę i się zastanawiam. Czy ATF nie powinien przypadkiem być czerwony? Zawsze lałem ATF do wspomagania w innych samochodach i taki był. Powiedzcie proszę, że nie zawsze bo jak nie to się okaże, że ten cymbał wlał zwykły olej do skrzyni. I tak muszę wymienić ale najpierw kupię wszystkie "drobiazgi", które mogą być wymienione (zaworki, uszczelniacze itp) żeby nie robić drugi raz jak już rozbiorą. Na części pewnie trochę poczekam więc póki co nie wiem czy stać na placu i nie jeździć aż przyjdą czy to może jednak być jakiś normalny ATF.
No i problem ze zmianą biegów ustał ale tylko częściowo więc pewnie wina po stronie podciśnień. Jutro będą oględziny u zaufanego Pana magika więc się okaże. 2 kumplom poczarował z ASB w starych Voyager'ach i chodzą jak zegarek chociaż jeden z "najlepszych" serwisów aut z USA w okolicy prorokował remont skrzynek.