Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Witam. Mam problem, zapalila mi sie kontrolka serwisu, czy jest jakas metoda zeby wykasowac ja bez jechania do serwisu ??

Dzien dobry....

Zdejmij kleme na min 15 minut, ale nie jest to dobry pomysl bo w zasadzie nie wiesz czemu zapalila sie kontrolka.

Najlepiej podlaczyc sie pod skaner OBDII i zczytac bledy a potem wykasowac.


a w wolnej chwili wpadnij do dzialu powitan i uzupelnij profil o model explorera, bo nie wiem czy masz OBDII czy OBDI i mozesz zczytac w inny sposob

a może nie chodzi o check engine tylko o inspekcję(wymiana olei itp.)?

2005 rocznik powinien mieć w instrukcji napisane jak kasować inspekcję... bo napewno chodzi o zmianę oleju. Jeśłi nie to potrzeba skaner OBD II aby wykasować kody.

wydaje mi sie ze to chodzi o olej bo konrolka zapalila sie po 35,000 mil. Olej i filtry zostaly zmienione a kontrolka dalej sie pali Sek w tym ze nie mam instrukcji obsl i nie wiem jak ja mozna skasowac.

oleju nie zmienia się co 35 000 mil...


a co do książki to się da sprawdzić... zaraz podpytam na forum USA

sprawdź korek wlewu paliwa... czy nie jest poluzowany???

oleju nie zmienia się co 35 000 mil...

wiem ze oleju nie wymienia sie co 35000 mil. Auto wlasnie przejechalo tyle

[ Dodano: 2008-05-31, 01:11 ]

sprawdź korek wlewu paliwa... czy nie jest poluzowany???

A o co chodzi z tym korkiem ?? Czy to ma jakies znaczenie ??

Lampka zaświeci się gdy korek nie jest dostatecznie dokręcony...

Lampka zaświeci się gdy korek nie jest dostatecznie dokręcony...

A czy kontrolka 'check fuel cap ' jest cos z tym zwiazany ? Korek od zbiornika jest dobrze dokrecony, nie jest pekniety i nie ma zadnych luzow.

Lampka zaświeci się gdy korek nie jest dostatecznie dokręcony...

A czy kontrolka 'check fuel cap ' jest cos z tym zwiazany ? Korek od zbiornika jest dobrze dokrecony, nie jest pekniety i nie ma zadnych luzow.

Może być związany. Dość często kontrolka "Check Engine" albo Service zaświeci się gdy zapomnimy zakręcić korek wlewu lub kiedy korek przestanie spełniać swoje zadanie i nie trzyma.

Odświeżę stary wątek... Model Exa jak w tytule.
Komputer krzyczy "check fuel cap" ale sprawdzam, dokręcam i nic to nie daje. Dodatkowo zapalił się "Service Engine Soon" co jest przyczyną tego pierwszego. Czy wymiana korka coś da i czy to jest konieczne? W sumie chodzą po 90pln to nie majątek ale może nie ma sensu?

Pozdrawiam.
Hubert

Korek pewnie nie trzyma... i komputer "myśli" że go nie ma.

Korek pewnie nie trzyma... i komputer "myśli" że go nie ma.

o ja pie....

wypierdziel komputer-przeestanie krzyczeć,zawsze służę dobrą radą

Fuel Cap wymieniłem i dało to NIC.
Przejechałem 300km i było bez zmian: "Check Fuel Cap" i ulubione "Service Engine Soon". I jeszcze ELM 327 milczy jak zaklęty mimo, że wcześniej nie było problemu z diagnostyką.

Zastosowałem metodę najstarszych górali: zdjąłem klemę na pół godziny. Po ponownym odpaleniu trochę zwieracze mi puściły bo EX włączył się w czymś na podobiznę "trybu awaryjnego" w Windowsie: silnik pracował, świecił się kluczyk i wyskoczył napis "Fail Starting [...]". Zero reakcji na pedał gazu. Całe szczęście, że po chwili pracy wyłączyłem i odpaliłem jeszcze raz i znowu wszystko gra: "Check Fuel Cap" zniknął ale co pomogło...tego nie wiem

Zachciało mi się takich manewrów w miejscu gdzie woda jest ze studni a prądu to jeszcze się boją. Już się zastanawiałem jak laweciarzowi tłumaczyć, za którą krową ma skręcić.