Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

to tyle z poezji - a tak poważnie to całkiem poważne pytanie bo wodując łódkę trochę moczę tył i nie wiem czy most a zwłaszcza piasty sa wodoszczelne.. co prawda widziałem te przeprawowe fotki w kronice naszego Forum ale czy to zdrowe może ktoś zna konkretną odpowiedż ?

Nie chodzi ci o parkowanie w wodzie ani o nurkowanie tylko o chwilowe wjechanie. Dobrze jak byś sprawdził stan odpowietrzników mostów i obu przekładni a najlepiej przedłużył im te "rurki." Sam widziałem jak EX wpakował się do wody do wysokości kół i o własnych siłach wyczołgał się z lawetą na brzeg.

Dobrze jak byś sprawdził stan odpowietrzników mostów i obu przekładni a najlepiej przedłużył im te "rurki."

to podstawa.
nietrzeba specjalnie w głębokiej wodzie długo stać żeby zassało wodę do mostu.

de facto przodu nie moczę natomiast zdarza się,że tył stoi w wodzie dokładnie do połowy koła przez kilka minut czyli most jest pewnie zamoczony też do połowy więc w sumie pozostaje pytanie dot.szczelności łożysk piast..?

[ Dodano: 2008-06-03, 16:39 ]
tył moczę dokł. tyle co na foto..

[ Dodano: 2008-06-03, 16:41 ]
coś nie wchodzi fotka

[ Dodano: 2008-06-03, 16:45 ]
.....................

jak tyle co na foto i odpowietrznik mostu jest drożny to nie zassie przez piasty.
a swoją drogą jak nie będzie auto po trasie i z rozgrzanymi mostami to nie wytworzy się ciśnienie i też nie będzie pił

Text z manual'a.

"When driving through water,
determine the depth; avoid water
higher than the bottom of the hubs
(if possible) and proceed slowly.
If the front or rear axle is submerged in water, the axle lubricant should
be replaced."

Welug textu ten Expl.na zdjeciu juz jest gotowy na wymiane oleju w tylnym moscie.
Ale tylko w wypadku kiedy uwazasz manual za "konkretną odpowiedż",czyli twoj truck
twoje ryzyko.
Powodzenia

Bez przesady. Co innego jechać a co innego stać. A huby zawsze można zabezpieczyć większą ilością towotu. To samo dotyczy łożysk.

Oczywiscie w przypadku explo to bede teoretyzowal, ale Vitka (czyt. Vitara) wjezdzalismy do 1-1,2 m bez wiekszych problemow. Silnik benzyna. ale: odpowietrzenie mostow, skrzyni i reduktora na wysokosc min. 1,5 m. snorkel na dach lub przynajmniej pol szyby przedniej (vitara ma podobne polozenie zasysania powietrza do filtra co Explo). sprawne (drozne) odpowietrzenie skrzyni korbowej - bardzo wazne bo potrafi zassac przez uszczelniacz na wale) sprawne przewody WN.

a co do techniki jazdy to nie wyprzedac fali przed samochodem

No i najwazniejsze - sprawny pilot przed samochodem bo raz przechytrzylismy i zaciagnelismy wode przez nawiewy na przednia szybe - ale Wisla nie wybacza bledow