Strona 1 z 1

Wlew paliwa explo II

: 2008-06-05, 12:39
autor: piotrek16v
macie jakieś uwagi i wskazówki co do przebiegu operacji bo muszę zdemontować wlew benzyny klapke wlewu poniewaz obok wkradła mi się korozja i muszę tam jakoś podejść z zewnątrz (trzy małe kropeczki) ją załtwiłem dremelem i jakimś antykorozyjnym super środkiem podkładem ale widzę że temat idzie od wewnatrz wczoraj byłem na myjce samoobsługowej i pojechałem tam cisnieniem zaraz za kołem z tyłu tam od dołu jest taka kieszeń ale tam było syfu powini jakieś osłony plastikowe montować czy co tak czy tak chce się tam dostać
więc pytanie odkręce śrubki trzymające wlew pod klapką opaski z gumy łączącej z bakiem i powinienem go wydobyć ???
czy coś mi da kombinowanie z nadkolem plastikowym ?

Re: Wlew paliwa explo II

: 2008-06-05, 13:21
autor: Jankes
odkręcasz tak jak mówisz śrubki na górze i zacisk na dole... ale nie wiem na ile to ci ułatwi dojście bo tam jest cholernie ciasno. Wiem bo robiłem to w moim zielonym... i choć to jedynka ale wlew akurat jest tak samo zrobiony jak w dwójce. Jakbyś chciał dojść od środka to zdziwisz się bo tam jest nad wlewem taka obudowa, która nie pozwoli ci na dojście do gniazda korozji. Ot i cały problem. Próbuj od spodu...

korozja przy wlewie

: 2008-06-10, 12:58
autor: bondek
Ja mam dokładnie to samo. A po zdjęciu pokrywy schowka tylego lewego, przy wlewie, okazalo sie, że w wyniku tych nieszczelności od dołu mnóstwo wilgoci i blota było w srodku i w wyniku korozji nawet podnośnika szlag trafilo.
I mnie tez niestety czeka zabawa w naprawe blotnika

Re: Wlew paliwa explo II

: 2008-06-10, 13:29
autor: piotrek16v
ja właśnie dokonałem rozmontowania odkreciłem tą rurę do tankowania też jest nieźle skorodowana na szczęscie do środka nic jeszcze się nie dostaje ale jak widzę korozja tam jest ostra narazie oczyściłem szczotą drucianą i odrdzwewiacz zapodałem teraz oczyszczę na nowo i jakiś podkład zapodam myślałem o brunoksie epoksydowym podobno niezły ]