Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Słuchajta,
coś mi się wydaje, a najgorzej jak się komuś coś wydaje, że mam zbyt duży luz na kierownicy przy kręceniu. Wrażenie jest takie jak się ogląda "zmienników" i widzi jak oni tam w tych żukach, starach szoferują majtając kołem kierownicy na lewo i prawo. Nie podoba mi się to i chciałbym to zmienić. Wiem że jest regulacja tego dziadostwa na przekładni kierowniczej tylko jak się tym posłużyć?
Jash

no więć na górze kolumny(patrząć z pod maski) jest śruba na płaski śrubokręt(najczęściej),poniżej jest kontra która uniemożliwia odkręcanie się śruby-no to już wiesz co zrobić.luzu na kolumnie nie można ustawiać na kołach skierowanych na wprost,tylko przed reguglacją skręcić o jeden obrót kierownicą w dowolną stronę.taką zasadę stosuje się w używanych samochodach,ponieważ przy kołach skierowanych na wprost jest największy luz na kolumnie i redukując luz w tym położeniu przy skręcie było by "za ciasno"co powodowało by szybkie zużycie się współpracujących części.więc skręcamy koła odkręcamy kontrę wkręcamy śrubę regulacyjną o 0,5 obrotu,kontrujemy i sprawdzamy czy kierownica lekko pracuje i czy sama w czasie jazdy wraca w połozenie mniej więcej na wprost.jeżeli tak możemy dokręcić śrubę jeszcze trochę i znowu testujemy-do skutku.inna metoda to wkręcić śrubę regulacyjną do końca i odkręcić 0,5 obrotu ale nie zawsze się to sprawdza.

No! mądry człowiek, ten Chevidan. No, jak ja bo własnie tak myślałem tylko że nie wiedziałem czy wkręcać czy wykręcać tę śrubę.
Thanx
Jash

Ja mam chyba to samo. Zaczyna mnie ten luz wkurzać. Szukałem tej regulacji u siebie i nie wiem gdzie to jest (Explorer I 94 r.). Czyżby jakieś inne łączenie?Ktoś mógłby rzucuć jakieś zdjęcie? Byłbym wdzięczny. Tak na marginesie czy mały wyciek z przekładni może być przyczyna większych luzów? Taka jazda zaczyna być denerwująca. Gdybym pojechał na regenerację maglownicy to od razu i tak mnie skasują na 650 zł (wyjęcie, regeneracja, założenie -w Łodzi). Gdyby ten pierwszy sposób byłby skutecznym pieniądze zostałyby w kieszeni.

Juz jestem po regulacji magla,porady-narzedzia oczkowa 17 i srubokret plaski bardzo długi okolo 50cm ( ja se dorobilem z aluminiowej rurki i koncowki wkretarki).jeszcze jedna para rąk.
Najszybsza metoda jedna osoba od góry przy prawej krawedzi chłodnicy wklada srubokret a pomocnik pod podwoziem luzuje nakretke kontrujaca.potem dociskanie i metoda prób i błedow bo akurat moja maglownica jest tak wyrobiona ze najwiekszy luz ma wlasnie po 1 obrocie kierownicy wiec na wprost juz bylo za ciasno i skrajny skret tez ocierało.Przy próbach kontrujcie nakretke bo bedzie saczyl sie olej wspomagania,max pol godziny i gotowe.Ja skasowalem okolo 90% luzu jaki miala moja maglownica.Powodzenia

dzięki za podpowiedź ,muszę i ja to zrobic ,a widze ,że skomplikowane to nie jest

Słuchajta,
coś mi się wydaje, a najgorzej jak się komuś coś wydaje, że mam zbyt duży luz na kierownicy przy kręceniu. Wrażenie jest takie jak się ogląda "zmienników" i widzi jak oni tam w tych żukach, starach szoferują majtając kołem kierownicy na lewo i prawo. Nie podoba mi się to i chciałbym to zmienić. Wiem że jest regulacja tego dziadostwa na przekładni kierowniczej tylko jak się tym posłużyć?
Jash

5 lat minęło a kuter dalej "zmiennikuje" postanowiłem to ogarnąć, sobota, piękna pogoda, dzwonię do przyjaciela że jadę na kanał regulować magiel, dojechałem, paczymy doglondamy i wyszło, że magiel całkiem dobry ale jest megaluz na połaczeniu magla z kolumną, na tym wielowypuście schowanym pod gumką.

Wie ktoś/widział/słyszał czy da się to gdzieś kupić? cały ten odcinek od przegubiku i gumowego kółka do magla?

Na pewno się da kupić od naszych ludzi używkę, a w aso nawet nówkę.
Tak jak to czytałem to się zastanawiałem czy wszyscy co kasują luzy na maglownicy najpierw posprawdzali drążki i końcówki?