Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Ostatnio dostrzegam dziwne objawy podczas ruszania - tak jakby trochę szarpał, drgał... ostatnio jak wjechałem przednimi kołami w rowek 20 cm i tak ruszałem (4x4 zapięte) nie mógł ruszyc dodawałem gazu obroty poniżej 2000 i tak jakby nie miał siły.
Czyżby to konwerter padał?
W czasie jazdy najzupełniej normalnie zmiany biegów w porządku.

Według mnie raczej tak.Jak zmiany są OK na zimno i gorąco to asb jest raczej w porządku. Nie wiem na ile to prawdy,ale fachman od asb mi powiedział że jak robi się remont po ponad 250.000km. przebiegu to konwerter poddaje się regeneracji.

bardziej bym stawiał na sprzęgiełka w kołach...

W II nie ma sprzęgiełek przy kołach.

witam .tez jak wjade ex2 w gleboki piach to nie moge ujechac robi sie slaby i dup. jak by cos kontrolowalo to zeby kola nie buksowaly.,.,,czy ktos cos wie o tym

wojtekkucharski, a włączałeś reduktor

tak wlanczalem i troszkę lepiej ale i tak cienko.widze ze musze lodz odwiedzic bo mam dużo pytań.,.

zdziwisz się ale jak włączysz 4X4 low to napewno zauważysz różnicę... szczególnie jak grzęźniesz w piachu. Spróbuj tak. Jeśli w dalszym ciągu wydaje się powolny to konwerter może być do remontu.

no to i ja o cos zapytam...bo u mnie przy ruszaniu jest wlasciwie ok, ale jak jade na poziomie 60km/h i mam pedal gazu wcisniety delikatnie, tak ze ledwo ciag jest wyczowalny, zaczynam odczowac takie poszarpywanie....delikatnie....tak jak by tracil ciag i odzyskiwal, dosc czesta amplituda jest tego szarpania. Jak dodaje gazu i jade na wiekszym ciagu, skrzynia ladnie przelacza biegi.
Takze mam obiaw takiego "uderzenia" skrzyni gdzies w okolicach 3-go biegu. Objawia sie to w momentach kiedy np przyspieszam od zera dosc gwaltownie (ale bez przesady) i odpuszczam gaz. Wtedy skrzynia tak jak by zmieniala bieg ale z takim uderzeniem i szarpnieciem....
Co szanowne grono na to?

luz w moscie i konczy sie skrzynia