Strona 1 z 2

nawiew - ciagle gorace powietrze EX1

: 2008-07-29, 21:03
autor: Rad-T
Mam problem w sporcie EX1 - caly czas leci gorace powietrze z nawiewu - mimo przesuniecia suwaka na zimne niczego to nie zmienia - leci gorac non stop.

Jakies pomysly gdzie szukac przyczyny ?

Klima jest niesprawna, auto zagazowane - mikser.

Re: nawiew - ciagle gorace powietrze EX1

: 2008-07-29, 21:37
autor: adam533
Radek kupiłeś jedynkę :?:

Re: nawiew - ciagle gorace powietrze EX1

: 2008-07-29, 21:39
autor: basstian
Sprawdz podcisnienia sterujace klapami w nawiewach wezyki złączki itp .

Re: nawiew - ciagle gorace powietrze EX1

: 2008-07-29, 22:01
autor: Rad-T
a te klapy w ktorych miejscach ? jak je namierzac ? gdzie szukac :)

adam - no nie tyle ja kupilem ... co w rodzinie sie pojawil sporcik :)

Re: nawiew - ciagle gorace powietrze EX1

: 2008-07-29, 22:09
autor: basstian
Wezyki masz pod maska zacznij od nich . Widac je w okolicach przegrody "grodzi" ....
Chyba ze w I sterowanie jest elektryczne .

Re: nawiew - ciagle gorace powietrze EX1

: 2008-07-29, 22:48
autor: mika

Re: nawiew - ciagle gorace powietrze EX1

: 2008-07-29, 22:52
autor: Jankes
Radek - klapka w nagrzewnicy - blend door.

Jedyny sposób naprawy to próbować z gwoździem albo ciąć nagrzewnicę w celu wymiany klapki.
Myślę, że Mika zasugerował ci to samo.

Przerabiałem to.

Re: nawiew - ciagle gorace powietrze EX1

: 2008-07-29, 22:54
autor: Rad-T
buuu to letka d..... ale co zrobic :(

Re: nawiew - ciagle gorace powietrze EX1

: 2008-07-29, 22:57
autor: chevidan
jeden wążyk podciśnieniowy zasila klapy od nawiewów.jest podłączony do głównego trójnika w kolektorze ssącym,"idzie"przy grodzi na prawą stronę auta,dalej do akumulatora podciśnienia i "wchodzi" do auta między prawym błotnikiem a wentylatorem ogrzewania(w komorze silnika)jest jak dobrze pamietam koloru czarnego.steruje klapami nawiewu ale nie jestem pewien czy regulacją "ciepło-zimno".możliwe że tą klapę napędza linka stalowa.jeżeli podciśnienie jest ok to zdemontuj schowek i poszukaj odpowiedniej dźwigni.
znalazłem fotkę-to chyba ten.

Re: nawiew - ciagle gorace powietrze EX1

: 2008-07-29, 23:08
autor: Rad-T
ok jutro zajrze tu i tam :) dzieki za sugestie.
bo w taki upal to troche srednio fajnie jak po paszczy wieje goracem heheheh :)

Re: nawiew - ciagle gorace powietrze EX1

: 2008-07-30, 13:33
autor: Rad-T
no to klapka nie dociagala sie - sprezynka zalozona na ciegno poki co poprawia sprawe :) klapa sie domyka i samoczynnie nie otwiera.
reszta bedzie lepiej jak klime juz naprawimy.

Re: nawiew - ciagle gorace powietrze EX1

: 2008-07-30, 13:36
autor: Jankes
:D

a jednak...

Re: nawiew - ciagle gorace powietrze EX1

: 2008-07-30, 23:01
autor: fabick
To ja się podłączę bo u mnie na odwrót. Cały czas zimne leci. Oba przewody do nagrzewnicy gorące. Tak się trochę zastanawiam czy jeśli to podciśnienie jest felerne to może ASB też świruje z tego powodu :/ Czy to możliwe? Czy to wszystko może mieć związek z padniętą uszczelką kolektora (olej w płynie chłodzącym)? Może jak zrobię silnik to skrzynia też odżyje :) Powiedzcie, że tak! :)

Dodam jeszcze, że wyraźnie słychać różnicę w przepływie po przesunięciu regulacji temperatury nawiewu (troszkę słabiej dmucha i inny dźwięk).

Re: nawiew - ciagle gorace powietrze EX1

: 2008-07-30, 23:35
autor: chevidan
jeżeli masz olej w wodzie to nie przedostaje się on uszczelką pod kolektorem tylko pod głowicą.
jak jest uszkodzona uszczelka pod kolektorem to woda może się dostawać do oleju ale nie na odwrót.może też olej lub woda lecieć do cylindrów.
oliwa pływająca w układzie chłodzenia mogła zapchać nagrzewnicę i dla tego nie masz ogrzewania.pod ciśnieniem sprawdź drożność nagrzewnicy i zobacz czy masz zaworek podciśnieniowy przy przewodach od nagrzewnicy-byćmoże jest niesprawny.

Re: nawiew - ciagle gorace powietrze EX1

: 2008-07-31, 00:28
autor: fabick
Myślałeś kiedyś żeby zrobić jakąś kopię zapasową tego co masz w głowie? Za taką płytkę DVD-R to niektórzy płacili by grube tysiące :) Bardzo dziękuję. Zaczynam urlop i będę miał trochę czasu więc posprawdzam co będę potrafił i pozbędę się wreszcie resztek scotch'a z różnych przewodów i wężyków. Ale z uszczelką to raczej umówię się do kogoś ;).