znowu łączniki stabilizatora EXII
: 2008-07-30, 20:45
Dzisiaj postanowilem wymienic zmasakrowane laczniki mooga i wstawic albo motane po czesci z oryginalnych fordowskich (mam tylko srodki) albo wstawic polibusze od Jankesa.
I tu maly zonk. W obydwu wypadkach dolne gumy przechodzace przez dolny wahacz stykaja sie ze soba bez problemu ale nie dochodza ta szersza czescia do wahacza
powodujac ze napierdziela to caly czas w trakcie jazdy...
Czy to znaczy ze oczko na laczniki w wahaczu juz sie tak wytarlo ze nie pozostaje nic innego jak wstawiac caly nowy ???? moze naspawac jakies podkladki czy cos ???
Ja juz chyba do konca zycia explo bede mial jazdy z lacznikami
I tu maly zonk. W obydwu wypadkach dolne gumy przechodzace przez dolny wahacz stykaja sie ze soba bez problemu ale nie dochodza ta szersza czescia do wahacza

Czy to znaczy ze oczko na laczniki w wahaczu juz sie tak wytarlo ze nie pozostaje nic innego jak wstawiac caly nowy ???? moze naspawac jakies podkladki czy cos ???
Ja juz chyba do konca zycia explo bede mial jazdy z lacznikami
