Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Nie mogłem znaleźć takiego postu więc piszę. Mam nietypową sytuację - od czasu do czasu słyszę donośny pisk (porównywalny do myszy ), czasami słyszymy go w autach, które mają mokre rolki np. z oleju a przy dodawaniu gazu dźwięk w tych autach milknie...niestety w EX jest inaczej raz "piszczy" raz nie, wymieniłem rolkę środkową od paska- piszczy - ściągnięto pasek, sprawdzono pąpę wody, wisko - wszystko w stanie perfekcyjnym... i dalej piszczy. czy ktoś miał podobną sytuację ?? pomocy idzie ześwirować dodam iż pasek jest suchy

Moze trzeba nowy pasek, jesli jest zuzyty to cwierka. Poki co posmaruj go pastą komfort lub bhp, ale bez ścierniwa Oczywiście na wyłączonym silniku!

poważnie pastą BHP ?? to raczej nie jest pasek jest w świetnym stanie dźwięk wydobywa się z okolic wiska i pompy wodnej (które są 100% dobre)

Powaznie. Jesli to pasek to po posmarowaniu ustąpi na kawałek czasu.

pewnie pada - napinacz paska wielorowkowego lub rolka.

Można użyć również rozpuszczonej kalafonii w spirytusie do posmarowania paska, aby się nie ślizgał.

też tak myślałem napinacz w stanie perfekto widzę jedynie że pasek, który kręci się na rolce od pompy lata troszke, tak jakby rolka od pompy (jest taka ? ) miała już wyrobione łożysko ?? Zaraz sie pochlastam ten dzwięk jest irytujący i jeszcze ludzie się oglądają

aby się nie ślizgał.

Tu nie o to chodzi ze się ślizga, tylko skrzeczy łamiąc się na rolkach sam z siebie jak jest stary.

Mysza miałeś/aś już taki przypadek u siebie ?? PS Pasek naprawde wygląda jak nowy (w warsztacie mówili tak samo-jest dobry ale można wymienić...a nie chcę polecieć na kase jak z tą rolką wcześniej)

Mialem. Smarowalem raz na jakis czas. Ale w koncu sie wkurzylem i kupilem nowy.

często w EX słychać takie dźwięki.czasem da się to wyeliminować nowym napinaczem paska(stary zużyty napinacz nadal napina pasek i nawet gdy jest wymontowany wygląda ok,ale z powodu wyrobienia się elementów wewnątrz nie prowadzi paska idealnie prosto-kółko napinacza nie jest w jednej linii z resztą kółek pasowych.
inną metodą aby uciszyć zbędne dźwięki jest założenie paska o dwa rozmiary krótszego.po pierwsze pasek będzie mocniej naciągnięty a po drugie napinacz będzie pracował w innym położeniu tam gdzie nie jest jeszcze wyrobiony.
sprawdzone-potwierdzone.
mowa o piszczeniu paska zakładając że pasek jest sprawny.

Jeśli on tak piska od początku twojej kadencji,to możliwe że twój poprzednik zastosował tańszą podróbę która często jest robiona ze zbyt twardej gumy,i będzie piszczeć po chwili nawet jak posmarujesz go olejem.

Chewidan, masz w tym dużo racji - wczoraj sprawdzałem napinacz nie napina już tak jak powinien. Wymienie pasek - to tylko kilka złotych na 1 rozmiar mniejszy Poprzedni właściciel był "złodziejem", zapewne jest jeszcze na tym forum - nie dbał o auto, przy zakupie obiecał opony letnie i do dziś ich nie otrzymałem - złodziej i tyle autko mam ze 3 mc

[ Dodano: 2008-09-01, 10:07 ]
kończąc temat - wymieniłem pasek mysz ucichła poza tym "ręcznie" naciągnąłem napinacz paska - wszystko śmiga jak nówka Pewex. Pisk wydobywał się ze ślizgającego się paska na napinaczu.