Strona 1 z 3

Maszyna, która robi "pink"

: 2008-09-03, 22:04
autor: Krzysztof Kurek
Drodzy forumowicze,
proszę, póki całkiem nie zwariuję, o informację czy to normalne, że po otwarciu drzwi kierowcy, mimo wyłączonych świateł, jakiś szkaradny głośniczek uparcie "robi pink". Jestem bliski namierzenia i wyrwania chwasta...
Bliski oszalenia Kiniol z Pyrlandu

Re: Maszyna, która robi "pink"

: 2008-09-03, 22:07
autor: Dawid
Krzysztof Kurek, ktos mial tem sam problem ostatnio.Poszukaj w postach.Ja juz nie mam sily,bo dzisiaj nakrecilem 630km.Dobrej nocki

Re: Maszyna, która robi "pink"

: 2008-09-03, 22:15
autor: kasper3211
Dzwięk ten informuje cię że pozostawiłeś kluczyki w stacyjce.

Re: Maszyna, która robi "pink"

: 2008-09-03, 22:31
autor: starwind
lub że stacyjka się popsuła (robi ping nawet po wyciągnięciu klucza) :mrgreen:

Re: Maszyna, która robi "pink"

: 2008-09-03, 22:46
autor: kasper3211
Troche zabawy ale jest tam takie małe ustrojstwo kture się zacina.

Re: Maszyna, która robi "pink"

: 2008-09-03, 23:07
autor: Pa100
Poczytaj sobie ten temat może coś ci się rozjaśni :-)

http://www.explorerclubpolska.com/forum ... a+skrzynka

Re: Maszyna, która robi "pink"

: 2008-09-03, 23:20
autor: Hubi
przekręć stacyjką po wyjęciu kluczyka w tył i w przód - może czujnik nie zaskakuje

Re: Maszyna, która robi "pink"

: 2008-09-03, 23:33
autor: kasper3211
Krzychu ma ll a ten ding dong jest w sterowniku za radjem po lewej stronie/gdyby go chciał zlikwidowac/ więc łatwiej bedzie pomyślec o odcięciu czujnika przy kierownicy.

Re: Maszyna, która robi "pink"

: 2008-09-06, 18:24
autor: Krzysztof Kurek
Krzychu ma ll a ten ding dong jest w sterowniku za radjem po lewej stronie/gdyby go chciał zlikwidowac/ więc łatwiej bedzie pomyślec o odcięciu czujnika przy kierownicy.
Dzięki za zainteresowanie problemem, jutro rozbiorę stacyjkę i spróbuję namierzyć element odpowiedzialny za kontrolę obecności kluczyka w w/w stacyjce. Nie chcę zbyt radykalnie rozwiązywać kwestii samego głośniczka gdyz notorycznie zapominam o właczonych swiatłach a ów pink-ding powinien mi o nich przypominać.
Pozdrowienia z Pyrlandu.
Podzielę sie wrażeniami z podróży wgłąb stacyjki.

Re: Maszyna, która robi "pink"

: 2008-09-06, 19:41
autor: starwind
rób zdjęcia :D

Re: Maszyna, która robi "pink"

: 2008-09-06, 19:52
autor: Krzysztof Kurek
rób zdjęcia :D
Aaa kolega z Malborka, w tym mieście mieszkał kiedyś wielki Guru od amerykańskich aut, ale nie o tym, mam z Malborka pewne wspomnienie, dwa lata temu ujeżdżałem Plymoutha Yoyagera i wyjeżdżając z zamku skręciłem w prawo, dodałem gazu i...
ukręciłem z wielkim hukiem lewą półoś. Ten fakt zakończył moje bliskie kontakty z Voyagerami wszelkiej maści. Zdjęcia z pewnościa zrobię.
Pozdrawiam z Pyrlandu

Re: Maszyna, która robi "pink"

: 2008-09-06, 20:14
autor: starwind
zakręt w prawo pod zamkiem jest dalej :D
guru się skończył ojciec nie żyje niestety :(
a syn choć wiedzę i możliwości miał zacne to przez głupotę warsztat do ruiny doprowadził :(
ale nic to jest nadal w Malborku majster który terenówki naprawia (czasem nawet buduję) niestety jest z jeep-owany :D

Re: Maszyna, która robi "pink"

: 2008-09-06, 20:42
autor: Krzysztof Kurek
zakręt w prawo pod zamkiem jest dalej :D
guru się skończył ojciec nie żyje niestety :(
a syn choć wiedzę i możliwości miał zacne to przez głupotę warsztat do ruiny doprowadził :(
ale nic to jest nadal w Malborku majster który terenówki naprawia (czasem nawet buduję) niestety jest z jeep-owany :D
Ja już dokładnie tego zakrętu nie pamiętam, bo była ze mną moja Pani, dzieci i bagaże a do domu daleko.
Hmmm... kolejny Guru odszedł... trzeba będzie sobie jakoś samemu radzić. Choć im bardziej brnę w amerykańską mototyzację, no może nie tą najnowszą, bo pojazdy, które zagracają mi garaż mają, najmłodszy 16 lat, dochodzę do wniosku,że dobre przygotowanie na Żukach, Gazach i Uazach wystarczy do tego by dać sobie z nimi radę.
Pozdro

Re: Maszyna, która robi "pink"

: 2008-09-06, 20:45
autor: starwind
to fakt
Rosjanie prostotę konstrukcji zerżnęli jak zwykle od amerykanów
a jak mawiał mój znajomy jak zdejmiemy elektronikę to każdy silnik ma tłoki :D

Re: Maszyna, która robi "pink"

: 2008-09-06, 20:50
autor: Rad-T
... niestety jest z jeep-owany :D
hehehe mowi sie jeepniety :P

a tak jak patrze na niektore rozwiazania nawet od strony uzytkowej a nie tylko mechanicznej to wydaja sie tak banalne ale i genialne w swojej prostocie, no ale w koncu to auto bylo pierwotnie robione na rynek gdzie nie wszyscy wiedza ze jest cos takiego jak europa :evil: