Strona 1 z 3
Dodatkowe światła na bagażniku dachowym
: 2008-10-31, 09:56
autor: Piotr1963
Witam,
Wiem, ze niektórzy mogą zabic mnie teraz śmiechem, z powodu mojej niewiedzy, ale może jak kot mam kilka żyć i jakoś to przetrwam - mam pytanie
Bagażnik dachowy będę zakładał od wielkiego dzwonu, tak więc, czy istnieje możliwość bezpiecznego podłączenia świateł dachowych (dalekiego zasięgu) do gniazga zapalniczki?
Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
Re: Dodatkowe światła na bagażniku dachowym
: 2008-10-31, 10:43
autor: grabasz
nie da rady - za duzy pobór prądu, musi byc oddzielna instalacja.
Re: Dodatkowe światła na bagażniku dachowym
: 2008-10-31, 10:45
autor: Piotr1963
Dzięki - teraz wiem, ze muszę kupić sobie latarkę albo noktowizor z ruskiego czołgu (ha,ha,ha)
Re: Dodatkowe światła na bagażniku dachowym
: 2008-10-31, 10:52
autor: Leszek
Załóż światła dalekosiężne z przodu , tez dobry efekt , a napewno nie będziesz narzekał na widoczność . Ja mam założone z żarówkami H-3 55W i oświetlają super.
oczywiście podłączone ze światłami drogowymi.
Re: Dodatkowe światła na bagażniku dachowym
: 2008-10-31, 12:04
autor: Piotr1963
tez pomysł - ale musiałbym mieć kangura z przodu, bo inaczej to sobie do czoła moge przymocowac i wystawić głowę przez szyber. U mnie jest taka opcja w zderzaku. Mam tam z przodu zamontowane światła długie, no ale jak to w przyrodzie zawsze chce się lepiej. jestem ciekawy, czy jak wymienie żarówki (w tych długich) to czy coś si poprawi. Zresztą nie wiem jakie sa tam wstawione - przypuszczam, że standardowe.
Re: Dodatkowe światła na bagażniku dachowym
: 2008-10-31, 12:14
autor: Rad-T
nie probuj tylko wsadzac tam 100W - z reguly konczy sie to wypaleniem stykow wlacznika - owszem droga oswietlona super ale za jakas chwile bedzie szukal do kupienia caly modul wlacznika.
Re: Dodatkowe światła na bagażniku dachowym
: 2008-10-31, 12:16
autor: fotomysz
to załóż swiatła na dachu i zrób sobie złącze, które będziesz odpinał jak zdejmiesz dach

Re: Dodatkowe światła na bagażniku dachowym
: 2008-10-31, 13:16
autor: Piotr1963
Czy to znaczy że maksymalnie mogezastąpić standardowe zarówki 55-cio watowymi?
a co do dodatkowego złącza to też fajny pomysł. Tylko nie chce niczego przewiercać w dachu.
Re: Dodatkowe światła na bagażniku dachowym
: 2008-10-31, 16:21
autor: renegades
jeżeli zrobisz sobie dodatkowy obwód a standardowy wykorzystasz do wysterowania przekaźników, to od strony obciążenia nie widze problemu.. .kwestja przy jakiej temperaturze reflektor zacznie spływac po zderzaku

Re: Dodatkowe światła na bagażniku dachowym
: 2008-10-31, 20:19
autor: starwind
jeżeli zrobisz sobie dodatkowy obwód a standardowy wykorzystasz do wysterowania przekaźników, to od strony obciążenia nie widze problemu
często wystarczy podać napięcie bezpośrednio z akumulatora troszkę grubszym kablem przez tak spreparowany przekaźnik i mocno poprawia jakość świateł nawet na standardowych żarówkach
Miałem tak w Omesi i sobie chwaliłem w Ex-ie jeszcze mi się nie chciało

Re: Dodatkowe światła na bagażniku dachowym
: 2008-10-31, 21:30
autor: Leszek
Tak jak Starwind pisze prawie, zawsze założenie przekaźników na światła mijania i drogowe skutkuje silniejszym światłem. Natomiast żarówek większych niż 55 W nie polecam w lampy z odbłyśnikiem z tworzywa . Zdają one egzamin tylko w reflektorach metalowych.
Re: Dodatkowe światła na bagażniku dachowym
: 2008-10-31, 21:51
autor: Piotr1963
taki przekaźnik można gdzieś kupić czy trzeba zrobić samemu, I Panowi co to jest grubszy kabel ?
Re: Dodatkowe światła na bagażniku dachowym
: 2008-10-31, 22:01
autor: grabasz
kolego nie chcę Cię obrazić, ale jeśli nie wiesz tych 2-ch elementarnych rzeczy, to daj to do zrobienia elektrykowi, będzie łatwiej, szybciej i najpewniej taniej.
Re: Dodatkowe światła na bagażniku dachowym
: 2008-11-01, 00:59
autor: renegades
Piotr1963, jak chcesz to podjedz do mnie do grodziska z szesciopakiem, to Ci to zrobie
Re: Dodatkowe światła na bagażniku dachowym
: 2008-11-01, 08:03
autor: Piotr1963
Witaj Grabsz - nie moge sie obrazić - bo w tej materii jestem bardziej głupi niż noga od stołu i kawał ze mnie betonu. Po prostu nigdy nie zostanę Prezydentem - nie znam się na elektryce.