Dzisiaj w trakcie ogledzin po wczorajszym upalaniu zauwazylem ze chyba jednak mam zapowietrzony uklad wody, bo jak recznie podpompowalem rurki od wody przy reduktorze gazu to w koncu zaskoczyl i popracowal troche na LPG, potem pompa przepchnela powietrze i znowu zdechlo. Ale nie o tym mialo byc.
Zczytalem bledy z kompa i wyszlo mi m.in"
P0118,"Czujnik temp. czynnika chłodzącego silnik - wysoki sygnał wejściowy"
Mimo ze wskaznik pokladowy pokazuje OK, temp olejow (slinik, ASB) byly tez caly czas OK wyglada ze padl czujnik. Programy OBDII pokazuja -40st permanetnie i blad zapamietany P0118 oraz po wykasowaniu oczekujacy P0118.
Gdzie siedzi ten czujnik i jak trudno/latwo go wymienic ? A moze on jest tylko efektem ubocznym czegos innego ? (patrzac na moje ostatnie klopoty z gazownia itd)