Rejestracja na forum została wyłączona. Obecnie forum pełni rolę archiwum wiedzy zebranej na przestrzeni lat.
siris

problem z NIVO

2008-12-08, 14:32

Witam serdecznie forumowiczów.

Jestem od niedawna posiadaczem EX'a i mam kilka pytań związanych z NIVO. Nie mam niestety instrukcji, a kilka dyskusji na forum zamiast rozjaśnić mi te kwestie jeszcze mardziej mi zmąciło mój umysł :lol:

1. Czytałem, że po wyłączeniu NIVO w bagazniku, zapala się kontrola na desce. Hmmm mi się nie zapala żadna kontrola, nawet nie wiem która to jest. Może żarówka się przepaliła.

2. Poza tym czasami po zamknięciu drzwi, słysze popmę od NIVO, jednak jak zauważyłem tył czołgu nawet o milimetr się nie rusza do góry. Załadowałem trochę do samochodu i nic. Nie podniósł.

3. Zaczęło się od tego, że mam wrażenie, że tył jest opuszczony... a przód lekko w górze. Nie wiem, czy to taka przypadłość, czy może właśnie coś z NIVO (popma, czujniki, amortyzatory). Tył jest jakieś 3-4 cm (może więcej) obniżony i za nic nie chce się wypoziomować... Co może być przyczyną, czy to taka już przypadłość...

4. Innym objwem (może to jest cecha Ex'a) jest, że jak jadę po drodze gruntowej na której jest taka tarka od gąsinic spychacza, to tył skacze na prawo i lewo. Praktycznie nie ma sterownosci (oczywiście nie jak jedzie się 10 km/h tylko już od około 40 km/h)... Podobnie było na zakręcie na wiadukcie na którym były poprzeczne dylatacje... myślałem, że się zabiję jadąc 60 km/h tak mi tył odskakuje na bok...

Co może być poradźcie, co zrobić, co sprawdzić... a może tak jest i już:-(

Pozdrawiam

Maciej

Awatar użytkownika
Moderator starwind
Moderator
Posty: 4858
Rejestracja: 2008-08-12, 20:49
Lokalizacja: Malbork
Model Explorera: '96 3" lift 32"BFG MT
Kontakt: Google+

Re: problem z NIVO

2008-12-08, 15:37

niestety to nie wróży dobrze na początek wyklep resory będzie stał równo a potem jedź na tester amorków bo już pewnie niewiele z nich zostało
a kontrolka od niwo jest w prawym górnym rogu przekreślony Exik w kółeczku ze strzałką do góry z tyłu
Niech Moc Będzie z Nami :lol:
Adam

Awatar użytkownika
Dawid
Posty: 4573
Rejestracja: 2007-10-19, 15:54
Lokalizacja: Bydgoszcz/Lisi Ogon
Kontakt: Strona WWW

Re: problem z NIVO

2008-12-08, 15:50

Jezeli kolega pisze,ze jest niestabilny na drodze tzn ze prawdopodobnie nivo jest napompowane do maxa.Wnioskuje po tym,ze ja mam prawie na maxa i tyl jest bardzo sztywny,a objawy mam podobne,czyli na zakretach z nierownosciami poprostu traci przyczepnosc.Hmmm tylko,ze kolega pisze o "siadnietym" tyle. :-/
smartpar.pl

siris

Re: problem z NIVO

2008-12-08, 15:55

z tyłem to jest tak, że to moje wrażenie... niestety nie mam do wglądu 20 innych EX'ów by sobie porównać... może jest ktoś z okolic WLKP, by oglądnął to na żywo? Chętnie gdzieś podjadę... Ewentualnie w Wrocka, bo będe tam w środę.

M.

Awatar użytkownika
Moderator starwind
Moderator
Posty: 4858
Rejestracja: 2008-08-12, 20:49
Lokalizacja: Malbork
Model Explorera: '96 3" lift 32"BFG MT
Kontakt: Google+

Re: problem z NIVO

2008-12-08, 16:27

Jezeli kolega pisze,ze jest niestabilny na drodze tzn ze prawdopodobnie nivo jest napompowane do maxa.Wnioskuje po tym,ze ja mam prawie na maxa i tyl jest bardzo sztywny,a objawy mam podobne,czyli na zakretach z nierownosciami poprostu traci przyczepnosc.Hmmm tylko,ze kolega pisze o "siadnietym" tyle. :-/
U mnie było tak samo nivo pompowało i pompowało nie mogło podnieść auta bo po to w końcu są resory i w końcu wyskakiwał błąd w twoim wypadku sprzedający pewnie wyciągnął żarówkę (powinna się uruchamiać na chwilkę po włączeniu zapłonu) żeby nie było kichy przy sprzedaży w moim wypadku włożenie wyklepanych resorów zdecydowanie poprawiło właściwości trakcyjne :D
Niech Moc Będzie z Nami :lol:
Adam

siris

Re: problem z NIVO

2008-12-08, 16:53

Tak i tak sprawdze wpierw podświetlenie deski i sygnalizacji NIVO...

i wtedy zobaczę...

a tak BTW, to nie wie może ktoś gdzie w Poznaniu lub okolicach mógłby ktoś zrobić porządek z resorami?

M.

Awatar użytkownika
piotr_z
Posty: 154
Rejestracja: 2008-03-23, 13:03
Lokalizacja: Marki

Re: problem z NIVO

2008-12-08, 19:24

w tym wszystkim jest tylko jedno zastanawiajace:

klapniete resory (tyl nizej niz przod) - jasna sprawa ale wtedy nie ma szans zeby nivo bylo napompowane na maxa bo przeciez amorki sa wtedy scisniete.

pracujaca pompka od nivo i brak reakcji zawieszenia to tylko w przypadku gdzie wystepuje nieszczelnosc w ukladzie pneumatycznym - uszkodzenie miechow, spadniety przewod cisnieniowy, problem z zaworkami itd. (ja mialem tak u siebie - dziurka w gumowym miechu z jednej strony). I wtedy po kilku probach napompowania nivo sie wylacza i zapala sie kontrolka na tablicy (i tu mozliwe ze jest przepalona, wykrecona etc. jak pisali przedmowcy).

co do zarzucania tylem - to szkolny przyklad padnietych amorkow. no i jeszcze brak (jak mysle) przyzwyczajenia do jazdy samochodem tylno napedowym ze sztywnym mostem na resorach. wielu "nowych" posiadaczy terenowek tak ma.
Ostatnio zmieniony 2008-12-08, 19:25 przez piotr_z, łącznie zmieniany 1 raz.
pzdr piotr_z
EX II - czarne i zabrane przez zone :(
chevrolet venture 3,4

siris

Re: problem z NIVO

2008-12-08, 19:42

No to temat mi się rozjaśnił....

1. Kontrola lampki...
2. Kontrola amorków na wytrzęsiarce... :-)
3. Naprawa... tylko wielkopolan zapytuję, gdzie warto, a gdzie nie warto robić takich rzeczy... Polećcie jakiś magików

M.

Awatar użytkownika
piotrek16v
Posty: 379
Rejestracja: 2007-10-22, 16:31
Lokalizacja: Warszawa

Re: problem z NIVO

2008-12-08, 19:55

jak już o nivo to ja coś napisze
ostatnio wyłączyłem sobie tym przełacznikiem koło lewarka
moje odczucia są takie że jest miękko bardziej co mnie cieszy

może jest to bardzo bardzo mała różnica ale zawsze coś a samochód głownie jeździ z małym obciążeniem \

chyba nic się nie stanie jak będe tak sobie jeździł ?
a jak raz na jakiś czas zładuje więcej ludzi/towaru to odpale żeby się nie zastał

Awatar użytkownika
piotr_z
Posty: 154
Rejestracja: 2008-03-23, 13:03
Lokalizacja: Marki

Re: problem z NIVO

2008-12-08, 20:52

jak już o nivo to ja coś napisze
ostatnio wyłączyłem sobie tym przełacznikiem koło lewarka
moje odczucia są takie że jest miękko bardziej co mnie cieszy

może jest to bardzo bardzo mała różnica ale zawsze coś a samochód głownie jeździ z małym obciążeniem \

chyba nic się nie stanie jak będe tak sobie jeździł ?
a jak raz na jakiś czas zładuje więcej ludzi/towaru to odpale żeby się nie zastał
tylko uwazaj na ostrych zakretach :mrgreen: bo miekko znaczy niebezpiecznie.
pzdr piotr_z
EX II - czarne i zabrane przez zone :(
chevrolet venture 3,4

Awatar użytkownika
Dawid
Posty: 4573
Rejestracja: 2007-10-19, 15:54
Lokalizacja: Bydgoszcz/Lisi Ogon
Kontakt: Strona WWW

Re: problem z NIVO

2008-12-09, 13:06

brak (jak mysle) przyzwyczajenia do jazdy samochodem tylno napedowym ze sztywnym mostem na resorach. wielu "nowych" posiadaczy terenowek tak ma.
no tu sie z kolega zgadzam w 100%.Mysle,ze "wyglupy" gdzies na jakims bezpiecznym osniezonym placu bardzo pomagaja.Ja od zawsze mialem tylnonapedowki i zawsze staralem sie "potrenowac" troche,zeby mnie nie zaskoczylo auto gdzies na trasie.
smartpar.pl

siris

Re: problem z NIVO

2008-12-09, 13:14

Rada bardzo trafna, przyznam, że sam już o tym myślałem i czekam na śnieg, by gdzieś w ustronnym miejscu poćwiczyć... Thanx...

Nie ukrywam, że poza tylnonapędówką zawaną PF126p, jest to pierwsze moje doświadczenie z takim samochodem... To że rama, to że sztywny... rozumiem, ale już mnie kilka razy wyrzuciło np przy opuszczaniu ronda... i wolę mojego EX'a lepiej wyczuć...

Pojadę więc nocką, jak troche przysypie śniegu gdzieś na plac pod hipermarket i zobaczymy... Choć kiedyś kolega chcą wyczuć swojego Volvo S60, na zaśniezonym parkingu na franowie w Poznaniu nie zauważył krawężnika i wybił amorki ścinając miskę olejową... :( Tak więc ostrzegam wszystkich - UWAŻAJCIE na krawężniki...

M.

Awatar użytkownika
piotrek16v
Posty: 379
Rejestracja: 2007-10-22, 16:31
Lokalizacja: Warszawa

Re: problem z NIVO

2008-12-09, 14:20

bo lepiej zamiast na parkingu poszaleć na błotku łące itp miekko tam i poslizgac się można
a na śnieg to bym za mocno nie liczył bo wiadomo jak to u nas ostatnio chyba że ktoś mieszka w innym rejonie tam to może i popada troszkę

co do sztywnego mostu no to niestety wada w przypadku poprzecznych nierówności

no i tył napęd to jednak trzeba uważać na śliskim

ale tez pobawić się mozna fajnie

kumpel ma RANGE ROVERA stałe 4x4 dwa mosty sztywne i ręczny na wał to na śniegu za bardzo nie polata bokiem co innego my

Piotr1963

Re: problem z NIVO

2008-12-09, 14:45

Siris chłopcy maja rację - sprawdź amorki, a i NIVO tez Ci chyba siadło i a propos gdzie śmigasz po tych rondach coby uważac bys nie przywalil (ha,ha,ha) Pozdrowienia

siris

Re: problem z NIVO

2008-12-09, 15:59

Uważaj piotr1963, bu w przyszłym tygodniu będę w Wawie :-)

M.

Wróć do „WARSZTAT”