Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Czy ktos z Was wymienial moze przeguby zewnetrzne?
Pojechalem dzisiaj na myjke i dopiero wychodza straty pod warstwa blota i kamieni ukryla sie zerwana oslona prawego przegubu zewnetrznego - od strony kola - skrecilo ja troche i oczywiscie kupa syfu dostala sie w caly element ruchomy. Raczej nie ma sensu juz tego czyscic bo zdrowo sie zmielilo
Pytanie czy komus udalo sie wymienic sam przegub czy pozostaje mi wstawienie calej półośki ?
A znacie moze ceny motorcraftowej ?

Możesz wymienić samą gumę... bo jeśli całość to oryginalna część Motorcraft jest raczej droga...

zamiennik tańszy i to sporo.

o to ci chodzi?

tak o tym mowie
ale boje sie ze tam sie mocno zmielilo juz ... wiesz auto jezdzilo na rajdzie potem dojechalismy do domu jakies 60 km ... wiec troche sie tam dostalo piachu z woda palcem mozna wyciagac....

Radek-wymontuj,umyj,wciśnij tawotu i załuż nową osłonę.
jeszcze kilka lat może polatać ten przegób.weź pod uwagę że ma on przejechane(pod obciążeniem) góra 5 tyś km od nowego.

Daniel tzn co miales na mysli ? ja go jeszcze nigdy nie wymienialem wiec chyba lata od nowosci w aucie czyli jakies 208 tys przebiegu
OK jak go wymontowac ? napewno musze zdjac wszystko po kolei lacznie z piasta i co potem ? czy wyjdzie jakos latwo czy cos jeszcze gdzies trzeba odkrecac, odblokowac etc ? Jak potem rozlaczyc te przeguby zeby wsadzic nowa oslone ?

ściągasz piastę(chyba zajdzie razem z półosią)z mostu poprostu ją wyciągasz lub lekko łychą ją postrasz.odetnij starą osłonę i umyj wewnątrz przegób.jak przegub będzie wstępnie czysty to powinieneś zobaczyć zabezpiecznie na połączeniu półosi z przegubem(chyba że ex-niepamiętam-ma tylko pierścień sprężynujący który trzyma przegób to nic nie będzie widać)łapiesz półośkę w imadło i zbijasz młotkiem przegub.

co do przebiegu pod obciążeniem(jak ciągnie przednia oś) to zastanów się ile kilomerów od chwili wyjechanie z salonu pracował ten przegub.

Rad-T, jak bedziesz wymienial cyknij jakies fotki prosze.. (chyba ze mam costam inaczej - wersja 95 OHV) bo musze sie dobrac wlasnie do tego uszczelniacza...

co do przebiegu pod obciążeniem(jak ciągnie przednia oś) to zastanów się ile kilomerów od chwili wyjechanie z salonu pracował ten przegub.

daniel ale to jest II to z trybem Auto więc zimą często się załącza

No ale jeśli rzeczywisty przebieg to 200 tys km to na przodzie nie ma więcej niż 1/3 tego... to nie jest dużo. Radek, możesz spokojnie wszystko rozebrać, wyczyścić, nasmarować i złożyć do kupy... jeszcze ci pochodzi.

A gumę za grosze dostaniesz na Rock Auto.

gume musze na biegu kupowac - auto musi jezdzic w nastepny tydzien wiec bede jednak szukal na miejscu. Rozbiore obejrze wyczyszcze i 4 zdrowaski zmowie zeby chodzilo
oby tylko nie padalo bo z pol dnia przy moim tempie to mi zejdzie.... a do garazu sie nie zmieszcze

jakby ktos szukal:
http://www.explorerforum.com/forums/sho ... eplacement
fotomanual wymiany kompletnych półosi.

dzieki..

Rad-T, a do czsu jak nie kupisz nowej to chociaż zafolijuj i zaizoluj coby woda szkód nie na robiła

auto stoi na razie nieruszane, bo ja musze wyjac ta poloske i ja wyczyscic.. to co siedzi w tym przegubie to masakra zreszta w tarczach, klockach, oslonach to samo - w bloniu juz mnie chyba na myjke nie wpuszcza

a ja nadal jeżdżę upstrzonym explo... błoto na dachu... ktoś dzisiaj mi nawet przypomniał, ze to błoto weżre się w lakier jak go nie spluczę...

tak lepiej wygląda według mnie...