Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Witam szanownych kolegów.
Otóż dzisiaj postanowiłem doglądnąć moje maleństwo. A że kika dni u niego nie byłem to stał sobie bidulek w garażu. Jakże duże było moje zdziwienie kiedy wchodze i widzę plamę ojeju pod mostem przednim.
Po wczołganiu sie pod niego zlokalizowałem ustrojstwo. W/g mnie to coś od kierownicy . Pewnie jakiś uszczelniacz. Dla pewności pstryknołem fotki.
Proszę kolegów o informację co i gdzie mam kupić i co z wymianą, czy to bardzo trudne?

zestaw naprawczy kolumny kierowniczej nie jest drogi ale trzeba kolumnę odkręcić od ramy i wziąść ją na stół.

A gdzie taki zestaw zakupić najlepiej?

ale trzeba kolumnę odkręcić od ramy i wziąść ją na stół.

kurde.... zabrzmiało groźnie... ale nie ma tam jakiś pułapek?

zardzewiałe śruby przy ramie i zbijanie tego wąsa który jest przykręcony do kolumny a do niego drążki kierownicze.

co do zestawu naprawczego to koledzy napewno podpowiwdzą gdzie najlepiej kupić/osobiście nie kupowałem.

rafbor1973, z mojej maglownicy też cieknie i koledzy napisali że w rockauto.com można nabyć taki zestaw no ale do tego trzeba znac języki obce a ja takowych nie znam więc jak będziesz miał jakiś namiar to możemy ze 2 komplety kupić

kizio 730, dobra, to robimy spółkę

Zaraz wrzucę post, może się ktoś znajdzie z kontem w rockauto...

Sorry że się czepiam...
Maglownica (przekładnia listwowa) jest w Ex II
W Ex I jest przekładnia ślimakowa !
Błagam na kolanach ...

Poza tym to stary numer w Ex I że to to cieknie i będzie cieknąć jak się w terenie jeździ albo większe koła zakłada - trzeba dołożyć amortyzator skrętu i dłużej pożyją uszczelniacze...

A doraźnie zamiast oryginalnego płynu możesz wlać Dextron II i będzie mniej ciekło...
Ja tak jeździłem dłuuugo (ponad pół roku) - pompa na tym nie ucierpiała a i ciszej było

alban, nie ma problemu, wiadomo o co chodzi przecież
A że żadan ze mnie mechanik to też nie tajemnica Dla mnie wszystko co kręci kołami to maglownica

heheh, ale mi się zrymowało...

Dobra to już teraz wiadomo, potrzebuję przekładnie ślimakową, albo cos tam innego żeby mi nie kapało z tej wajhy

Amortyzator skrętu????????? a co to jest?????? kurna, a niby po politechnice jestem...

Jak kupisz zestaw naprawczy to sczerze wątpliwe jest czy samemu uda się to tak zrobić żeby nie ciekło zaraz ponownie...
Tam jest ciśnienie do 300 bar, trzeba to oddać do profesjonalnego zakładu. Koszt straszny a i ze swoich materiałów mogą zrobić bo dorabiają "nadwymiarowe" nawet uszczelniacze.
Rozwiązaniemjest kupno używanej całej przekładni (ślimakowej) tylko nie ma gwarancji że pojeździsz w terenie bez wycieków dłużej niżpół roku... Ja się już z tym pogodziłem - doleję Dexrtona II co jakiś czas i je ok

doleję Dexrtona II co jakiś czas i je ok

no to zawsze jest jakieś rozwiązanie......
No terz mi się właśnie skojarzyło że się to pojawiło po przejechaniu po dojazdówkach na Twierdzy modlin. Koleiny były takie że ciężko było kierownicę utrzymac. na pewno wtedy to zepsułem

To nie Twoja wina - poprostu ten element nie jest przystosowanty do katowania w terenie...
To jedna z bolączek ExI

alban, czyli nie naprawiać????? kurcze ale jak auto stało tak ze trzy dni to mi zrobiło w garażu plamę o średnicy gdzieś 20 cm. Troche mnie to wkurza

Naprawa ekonomicznie nieuzasadniona bo po upalaniu w terenie za jakiś czas i tak będzie to samo... DextronII

dzieki, pomyślę