Strona 1 z 6
					
				Problem z gazem str.5
				: 2007-09-24, 13:48
				autor: sylwia
				Witam wszystkich,
przygotowujemy się do założenia gazu. I tu jak zwykle znalazłam dziurę w całym  
 
 
1. Prins czy BRC? A może coś innego?
Skłaniamy się jednak ku prinsowi. I tu:
2. Gazownik polecony przez jasha specjalizuje się w brc (prinsa też może założyć, ale robi to rzadziej). Nie znam nikogo więcej, co by mi gaz polecił (jednego gazownika za to mi 2 osoby odradziły). W prinsie specjalizuje się zakład w Swarzędzu (polecany przez dystrybutora prins), ale nikt tam nie zakładał (kogo znam) i mają koszmarne terminy (listopad, ryzyko masówki ?!).
No i co radzicie?
A jakie instalacje Wy macie?
Pozdr. sylwia 
 

 
			
					
				Re: Problem z gazem str.5
				: 2007-09-24, 15:22
				autor: BliG
				Prins ma rewelacyjne wtryski (firmy KEIHIN); sa bardzo dokladne i pracuja liniowo w szerokim zakresie, ale... przez niskiej jakosci gaz szybko padaja 

 (po Zachodnich Niemczech czy Holandii mozna na tym smialo smigac, ale w PL, niezaleznie od stacji, raz sie trafi gaz lepszy, raz gorszy - uzytkownicy i instalatorzy odradzaja)
Przegladnij forum: 
https://www.ac.com.pl/autogaz/forum/ - jest tam cala masa uzytecznych (praktycznych) informacji...
 
			
					
				Re: Problem z gazem str.5
				: 2007-09-24, 20:39
				autor: mika
				Witam, ja załozyłem  sekwencje ELPIGAZ'u.  Warte swojej ceny 3700 PLN 
Na trasie potrafi spalic 13 l/100.
			 
			
					
				Re: Problem z gazem str.5
				: 2007-09-25, 00:38
				autor: kra
				Hello
Ja mam brc sekwancja - zadowolony jestem choc na gwarancji padla juz cewka i wymieniany byl wielozawor bo zardzewiala sruba. Poza tym ok.
Mi rowniez odradzali wtryski keihin bo jakosc gazu je zabija. Lepiej kupic gorsze-glosniejsze i miec spokoj. Instalacje zakladalem ponad 2 lata temu. Koszt 5 tys.
			 
			
					
				Re: Problem z gazem str.5
				: 2007-09-25, 09:05
				autor: Adrian
				Jeżeli chcesz montować w zakładzie w którym robią BRC to załóż BRC, może chodzić lepiej niż źle założony PRINS  

 . Ja osobiście założyłem KME dałem 3100 i chodzi OK, tylko mają straszne problemy z nabyciem dużej butli z "wcięciem" na mechanizm do podnoszenia koła i tymczasowo jeszcze jeżdżę na mniejszej. Najmniej mi spalił 13,5, zazwyczaj wychodzi 15-16 przy mieszanej jeździe...
 
			
					
				Re: Problem z gazem str.5
				: 2007-09-25, 09:11
				autor: Rad-T
				adrian kurde tez mam kme ale panowie od 2 miesiecy nie potrafia wyregulowac jej jak nalezy - pali mi po 22-25 litrow 

 i wchodzi mi w butle 36 l max a butla to 60 wiec powinno wejsc te 42-45 litrow.
rece mi juz opadaja bo najpierw zjarala sie wiazka bo polozyli na powrocie spalin, potem uwalona byla jedna cewka na wtrysku i chodzil na 5 a oni kombinowali z dyszami, teraz nie potrafia ustawic jej jak nalezy i pali jak smok (na benzynie mialem spalanie 17 po miescie i 15 na trasie) rece opadaja...
moze jak bedziesz na jakims serwisie swojej to zrobilbys zrzut konfiguracji ustawienia wtryskow ? moze te matolki by do czegos doszli na tej podstawie...
 
			
					
				Re: Problem z gazem str.5
				: 2007-09-25, 10:37
				autor: Adrian
				Mi wyregulowali w 5 min. byłem przy tym, później włączyła się kontrolka CE pojechałem jeszcze raz i od tego czasu jest OK, a jaki model konkretnie tej instalacji masz? Ja z tego oprogramowania pamiętam tylko, że na czerwono wyświetliła się średnica węża - oni dali 21mm a zalecane pokazało się 24mm, można by kupić kabelek do tego i spróbować się samemu pobawić...
			 
			
					
				Re: Problem z gazem str.5
				: 2007-09-25, 13:46
				autor: jash
				Adrian,
wejdź pod auto bracie, i zobacz co Ci tam pomotali z ta butlą. Mój gazownik profesjonalnie wymontował element podnoszący koło - mam go w garażu (fetysz). Zamontował butlę 75L i lu! Problem jest tylko taki że każda butla ma 4 mocowania. No i mój fachman (to jedyna jego wpadka) zamontował mi na śrubach wchodzących w podłogę bagażnika. A to trzeba do ramy na łapach przykręcić. W dodatku, z Nemrodem wyczailismy, że można wymontować butlę większą i wyżej (będzie wtedy większy kąt zejścia). Trzeba tylko usunąć belkę wzdłużną, do której było uprzednio zamocowane koło zapasowe. Tyle.
Jash
			 
			
					
				Re: Problem z gazem str.5
				: 2007-09-25, 14:06
				autor: Adrian
				Z tego co mnie się wydaje w 2ce jest ten element wspawany, ale faktycznie gazownik poszedl na latwiznę - korzystając z tego mechanizmu do mocowania butli, musze to jeszcze raz obejrzeć - choć nie wiem czy dam radę, butli sam wolałbym nie ruszać, może ktoś ma explo2 bez gazu i aparat?
			 
			
					
				Re: Problem z gazem str.5
				: 2007-09-25, 14:13
				autor: sylwia
				No ja mam Explo 2.
Ale auto pojechało, fotki mogę zrobić jutro, ale nie wiem czego ?
A wracając do tematu:
czyli nikt nie ma prinsa? Żeby też doradził? Prins kontra brc cały czas myślimy....
			 
			
					
				Re: Problem z gazem str.5
				: 2007-09-25, 14:23
				autor: Adrian
				Tego z czego wychodzi linka po opuszczeniu koła (możesz zobaczyć czy są tam jakieś śruby czy spawy), z góry dzięki, co do instalacji znajdz przede wszystkim dobrych fachowców, jak chesz zakładać u tych o krórych wcześniej pisałaś to na pewno lepiej BRC...
			 
			
					
				Re: Problem z gazem str.5
				: 2007-09-25, 14:25
				autor: sylwia
				Czyli po babsku fotki podwozia po odkręceniu koła zapasowego?
			 
			
					
				Re: Problem z gazem str.5
				: 2007-09-25, 14:26
				autor: Adrian
				Tak  

 
			
					
				Re: Problem z gazem str.5
				: 2007-09-25, 14:28
				autor: sylwia
				A jeśliby jednak prins, to warto wybrać zakład polecany przez dystrybutora na PL?
I jeśliby te wtryskiwacze siadły (tankuję na stacji z vervą, ale nie wiem jaki mają gaz), to jaki orientacyjny koszt wymiany??
			 
			
					
				Re: Problem z gazem str.5
				: 2007-09-25, 14:31
				autor: jash
				O laboga z Wami!
Adrian, element nośny koła (to co to się wkłada ten długi drąg i kręci i to samo opuszcza) jest przykręcane. Belka jest też przykręcana. A nawet jeśli nie, to można ją zostawić i do niej przykręcić jeden zaczep (Jasiek tak zrobił), dwa boczne do łap kupionych w sklepie ciesielskim (takie uchwyty do dachu, wytrzymałe i ciężkie do rozwiercenia, ale grube na 3mm) a czwarty uchwyt mocujący niestety nie będzie przytwierdzony bo nie ma jak pod zderzak się dostać. Chyba że ściągniesz przed montażem zderzak i przykręcisz do belki końcowej. Tu uwaga! Koniecznie zakonserwujcie sobie raz jeszcze końcową belkę (poprzeczną, przed zderzakiem). Już to z Nemrodem przerabiamy - rdza się tam zbiera i nie ma jak tego wyczyścić po montażu butli. Oczywiście można ale trzeba butlę ściągać, al po co się bawić? No! Tyle! Ależ się nagadałem!
Jash 
[ Dodano: 2007-09-25, 14:33 ]
Sylwia, 
ale przyjdzie Ci tankować 

 w terenie różny gaz. Może być gorszy, lepszy i taki sobie. Przemyśl to.
I już się nie wtrącam.
Jash