Strona 1 z 8

tzw. ceramizer

: 2008-12-19, 07:42
autor: zebi
witam
co sądzicie o takich wynalazkach:

http://www.ceramizer.pl/content/view/44/51/

pomagają czy wprost przeciwnie?

Re: tzw. ceramizer

: 2008-12-19, 08:29
autor: Hubi
opinie klientów wyglądają zachęcająco.
Napisałem do nich czy nie byliby skłonni udostępnić jakąś próbkę do testów ;)

Re: tzw. ceramizer

: 2008-12-19, 08:51
autor: piotr_z

Re: tzw. ceramizer

: 2008-12-19, 10:50
autor: Mikado
udowodnione przez zespół z tvn turbo - nic nie daje, a wręcz zmniejsza moc i moment silnika
dodatkowo absolutnie nie umożliwia jazdy bez oleju!!!

Re: tzw. ceramizer

: 2008-12-19, 12:06
autor: piotrek16v
no ja się wypowiem w tym temacie bo zrobiłem doświadczenie dodałem ceramizer do silnika w mojej zmocie UAZ silnik 2,5 L mercedes R6 silnik był w stanie zadowalajacym
niestety pomimo dodania tłok wyszedł bokiem bo panewka się wysypała
oczywiście silnik dostawał ostre baty nawet bardzo na rajdach i nie tylko
ale jednak padł
ewidentnie jeśli leci panewka to kwestia niedostatecznego smarowania chyba ?

Re: tzw. ceramizer

: 2008-12-19, 12:06
autor: Hubi
uuuaaa... a już zacząłem się dogadywać co do zniżki dla klubowiczy i próbek do testów...

w jazdę bez oleju to nie uwierzę, a co do reszty to sam nie wiem co myśleć, bo to co chłopacy na forum jeepa powypisywali brzmi całkiem przekonywająco :scratch:

Re: tzw. ceramizer

: 2008-12-19, 14:43
autor: Piotr1963
Mikado ma rację. Ja też widziałem ten test w TVN Turbo. Testowali to na Skodzie i Skoda padła, a skoda!!!!

Re: tzw. ceramizer

: 2008-12-19, 15:47
autor: Hubi
ale padła bo jeździła bez oleju? czy po prostu padła po dolaniu specyfiku do oleju?

Re: tzw. ceramizer

: 2008-12-19, 16:01
autor: Piotr1963
Miała przejechać, z tego co pamietam około 500 km bez oleju na samym specyfiku. Silnik padł wczesniej. W tescie zlano olej i wlano ten siuwaks, niestety dla producenta ani siuwaks ani silnik nie rabotajet.

Re: tzw. ceramizer

: 2008-12-19, 17:12
autor: grabasz
podczas wielu szkoleń nt. olejów i dodatków wszelcy eksperci twierdzili że jest to dla silnika szkodliwe.
zatyka mikro pory w materiale utrudniając utrzymanie sie filmu olejowego.

Re: tzw. ceramizer

: 2008-12-19, 18:03
autor: Hubi
zaproponowano mi 10% zniżki dla klubowiczy na produkty ceramizer i 5% na zestawy.
Dodatkowo jestem w trakcie ustalania warunków, na których udostępnione byłyby produkty do przetestowania na 2 autach... ale w tej sytuacji nie wiem czy ciągnąć sprawę

Re: tzw. ceramizer

: 2008-12-19, 19:00
autor: kszesz
Dolewałem w swoim takiego specyfiku Xeramic i nic mu sie nie stało :)
Co ważne w takich dodatkach to należy zwrócić uwagę na to czy mozna na nim jeździć czy tylko przetoczyć go przez silnik i od razu wymienić olej i filtr.
Na tym xeramicu mozna było jeździć i przejechałem na nim 2000 km po tym wymieniłem olej i filtr.
Od tego czasu nie musiałem robic żadnych dolewek oleju i jakby silnik stał się cichszy ale może to tylko takie moje odczucie.

Do paliwa wlewam też STP i denaturat(łączy wodę) coby paliwo sie trochę uszlachetniło.

Re: tzw. ceramizer

: 2008-12-19, 19:04
autor: Dawid
denaturat(łączy wodę) coby paliwo sie trochę uszlachetniło.
heh ja dolewalem do ropy (czyt.czerwonej) zeby niezamarzala.. :mrgreen:

Re: tzw. ceramizer

: 2008-12-19, 19:16
autor: Piotr1963
Hubi, moim zdaniem zakończ temat. Kazdy chce sprzedać towar i szukają zbytu. Test w TVN był wiarygodny bo w stacji obsługi robiono szczegółowe pomiary przed i po. Komputer pokazał jasno jaki to specyfik. Silnik nie przejechał tylu kilometrów bez oleju ile gwarantowal producent. A może to do silników samolotowych?

Re: tzw. ceramizer

: 2008-12-19, 20:39
autor: kra
ale chyba test w tvn turbo byl robiony bez oleju, a tu chyba nikt z nas tak nie chce robic, mowa jest tutaj o dolaniu tego do oleju, a nie zamiast oleju

no wiec jak to jest w takim przypadku? - szkodzi, nic nie szodzi, pomaga? ;)