Strona 1 z 2

Luzy wału

: 2009-01-01, 17:45
autor: gregorian
:-| Pare dni temu sprawdzałem ogólny stan podwozia,i zauważyłem że występują małe luzy tylnego wału napędowego w explo 2,czy mogę tak jeżdzic,czy nie wpłynie to podczas jazdy na bezpieczeństwo,co mogą spowodowac takie luzy wału,przy wrzucaniu biegu na D czuje za każdym razem szarpnięcie.

Re: Luzy wału

: 2009-01-01, 18:58
autor: Krzysztof Kurek
O jakiego typu luzach mówisz?

Re: Luzy wału

: 2009-01-01, 20:21
autor: gregorian
przy wrzucaniu biegu szarpie,a luzy wału są na boki

Re: Luzy wału

: 2009-01-01, 20:25
autor: Szarbia
Pewnie wieloklin. Jesli tak to kup nowy wal od UAZa i zapodaj od niego wieloklin w warsztacie gdzie robia waly.

Re: Luzy wału

: 2009-01-01, 20:28
autor: gregorian
Czy to coś poważnego jak są takie luzy wału,wał jest do wymiany?Czy można to jakoś zreperowac.

Re: Luzy wału

: 2009-01-01, 20:33
autor: kasper3211
Sprawdż jeszcze krzyżaki .

Re: Luzy wału

: 2009-01-01, 21:08
autor: mika
Czy można to jakoś zreperowac.
Zacznij od tego, zanim kupisz cokolwiek

http://www.explorerfanklub.org.pl/forum ... php?t=2525

patrz pdf - dodatkowa pomoc do linka,

Re: Luzy wału

: 2009-01-02, 02:09
autor: alban
Pewnie wieloklin. Jesli tak to kup nowy wal od UAZa i zapodaj od niego wieloklin w warsztacie gdzie robia waly.
Sorry ale jak czytam co piszesz to mi się włos jeży na głowie...
Od jakiego UAZa ?! Ku...wa!
Nie ma oryginalnych części?!
To tak jak by nie można było iść do nrmalnego lekarza tylko specjalnie szukac sobie znachora...
Krzyżak wału kosztuje kilkadziesiąt złotych z wymianą po kiego kombinować.
Zastanawia mnie że każdy już wie co u kogo się popsuło nie wchodząc pod auto, ale zapomniałem że Polska to kraj w którym jest najwięcej mechaników i lekarzy. Każdy wie co komu jest.
Jak po takim opisie wpadłeś na to że to wieloklin który nigdy się nie uszkadza przy normalnej eksploatacji?!

RĘCE OPADAJĄ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Re: Luzy wału

: 2009-01-02, 16:12
autor: misza SG
Sorry ale jak czytam co piszesz to mi się włos jeży na głowie...
Od jakiego UAZa ?! Ku...wa!
:580: :thumbup:

Re: Luzy wału

: 2009-01-02, 16:48
autor: Krzysztof Kurek
I tak wał od Uaza jest pewnie droższy od Explorerowego, więc sie pytam po co? :064:

Re: Luzy wału

: 2009-01-02, 18:22
autor: Mikado
no to Panowie proszę podajcie jeśli wiecie jakie są koszty wału do explo a jakie do uaza i wtedy będzie można dyskutować czy lepiej taki czy taki

Re: Luzy wału

: 2009-01-02, 20:43
autor: Krzysztof Kurek
Dywagacje na zasadzie wkładanie części od Uaza do Explorera to poprostu blablabla.
Wał przedni do Uaza w Tarmocie kosztuje 500zł brutto, do Explo w dobrym stanie kupisz za 250 zł.
Tylko, że do auta o mocy choćby 160KM wkładanie gratów od Uaza o mocy 90KM to porostu zwykła polska klamizera. Istnieje takie pojęcie jak kultura techniczna, pewnych rzeczy poprostu robić nie wypada.
Wszystkiego naj w Nowym Roku.

Re: Luzy wału

: 2009-01-02, 20:48
autor: Mikado
istotne są kM? a nie moment obrotowy na wyjściu z reduktora jest tu ważny?
bo teraz już nie wiem...

edit:
no i mówimy tu o wale tylnym a nie przednim

Re: Luzy wału

: 2009-01-02, 21:08
autor: Krzysztof Kurek
Pewnych rzeczy robić nie wypada... ;-)

Re: Luzy wału

: 2009-01-02, 22:12
autor: Mikado
pokuszę się o małe podsumowanie...

zacząć należy od sprawdzenia krzyżaków i tak jak słusznie napisał mika czy aby na połączeniu wieloklinów nie ma suszy

remedium:
1. jeśli któryś z krzyżaków jest zużyty (jakikolwiek luz oznacza konieczność wymiany) - wymienić
2. jeśli susza - obficie nasmarować

...i żyli długo i szczęśliwie :-D