. Trochę wydaje się zamulony - jeździła nim jakaś babcia. Wszystko generalnie działa. Ale mam małe pytanko: Po wciśnięciu guziczka 4x4 napęd się włącza, ale niestety guziczek z Low Range nie reaguje. Co z tym zrobić? Aha rama jest trochę zardzewiała. To normalne? Mariusz
tylko go nie rozwal 
starwind
Sziftmotor to użądzenie do przełączania napędów (taki silniczek do wycieraczek koło reduktoraA co to szift????
) Próbowałem oczywiście na N z hamulcem. Stop i switch od N dzialają. Po wiciśnięciu LR pstryka z tyłu w module napędów, ale nic się nie dzieje. 4x4 załącza normalnie, jest klick pod autem. Chociaż nie wiem czy shift wogóle pracuje, bo chyba do 4x4 nie potrzebny skoro jest juz w polozeniu Hi, to tylko sprzęgiełko dopina. Jak go rozbierałem i przeglądałem tarczę oraz sciezki, to wszystko wygladalo jak nowe. Wtyczka od shifta oczyszczona i zakonserwowana, ale i tak byla w świetnym stanie. Restet modulu robiony. Moze poprostu szczotka w silniczku? Hm?? Jakiejś gały na wale giętkim wprowadzonej do kabiny Muszę wjechać na kanał i obadać. Ale narazie nie mam auta, bo zakładają rury , ale najpierw trzeba wcisnąć 4x4 a potem Low ... Jest tylko jedna rzecz. W momencie włączenia biegu znaczy D występuje stuknięcie w przednim moście, tak jakby wybierał luzy na trybikach. Jak jest włączony tylko tył to praktycznie nic nie słychać. A może jest jakiś inny problem? Dajcie znaka jak jest u was. Pozdrawiam MariuszI bardzo dobrze, w momencie ruszania włączają się automatyczne sprzęgiełka. Przedni most ciągnie dopiero jak zacznie się obracać przedni wał. Po wyłączeniu 4x4 wał przedni się nie obraca, a sprzęgiełka sie rozpinają.W momencie włączenia biegu znaczy D występuje stuknięcie w przednim moście, tak jakby wybierał luzy na trybikach
